Każdy popełnia błędy, czyli o niełatwych początkach

Ja też ubieranie zaliczam do największych wpadek...Szymol urodził się w lutym więc myślałam że trzeba go ubierać jakby w mieszkaniu tez była zima taka jak za oknem...na szczęście wyluzowałam jakimś cudem
Poza tym nie da się uniknąć błędów, tym bardziej jak się ma pierwsze dziecko...Mamy z większą gromadką są już doświadczone

Do moich sukcesów za to zaliczam to ze Młody od początku spi w łożeczku, chociaz zdarza mi się rano wziąć go do mojego łóżka żeby sobie z nim poleżeć...


[link widoczny po zalogowaniu]

Każdy poranek daje szansę, żeby wieczorem powiedzieć, że to był udany dzień...

no i jeszcze jak Lucia- nie nauczyłam samodzielnego zasypiania i teraz nad tym pracuję. nie wiecie kiedy jest na to najlepszy czas? moze jeszcze sie uda?

zapraszamy do głosowania
[ebobas.pl]


Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.

— Alighieri Dante

zebrra spokojnie,nie jest za pozno - zabierz sie za to ZANIM zacznie zabkowac bo potem jest trudno


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Życie nie powinno być podróżą do grobu. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy dupy, krzycząc... "ALE TO BYŁA JAZDA..."

ząbkowanie juz przerabiamy- dwa już są na szczęście te pierwsze łagodnie poszły, ale zobaczymy jak będzie z nastepnymi.
Młoda uparta jest i narazie zasnęła sama ze 4 razy. Jeszcze chyba nie kuma o co mi chodzi, ale pracujemy nad tym


Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.

— Alighieri Dante

Ja niestety nie wiem jak nauczyć dziecko samodzielnego zasypiania bo Szymek od początku zasypiał sam, nie musiałam go uczyć


[link widoczny po zalogowaniu]

Każdy poranek daje szansę, żeby wieczorem powiedzieć, że to był udany dzień...

1.mata edukacyjna - mnie również dziwiło, ze dziecko leży i się gapi gdzieś w bok
2.smoczek - zamówiłam na allegro, przyszedł taki wielki, ze ledwo sie mieścił w buzi dziecka, ale ja oczywiście nic nie zauważyłąm do momentu kiedy nie wybrałą się do sklepu i przypadkiem zauważyłam, ze wszystkie są o połowę mniejsze Następny błąd: kupiłam dwa kąplety tych mniejszych a isię okazało, że są już za małe na wiek dziewczynek, ale to nic bo Kluski i tak nie chciały ich wziąć do buźki
3. smoczek do butelki - po 4 miesiącu się zorientowałam, ze po pierwszym powinnam zmienić na dwie dziurki a po trzecim miesiącu na 3 dziurki. Do czwartego miesiąca dziewczynki ciągnęły z jenej malutkiej dziureczki (butelki AVENT)
4. Ubieranie - koniec czerwca - wszyscy wyrozbierani a mojke dzieci w bodach na to śpiochy i na dodatek w rożku i jeszcze w fotelikach z okryciem na nóżki, które zakrywało całe dziecko
5. Spodziewając się bliźniaczek nabyłam najmniejsze ciuszki - nic nie dało i tak wisialy...


...

O Boziu wpadki??Ja nie mogę sobie przypomnieć bo z ubieraniem nie było problemu,ze smoczkami normalnymi czy też do butelki też nie było.Co do maty kupiłam Ją jak Mikołaj skończył 3 miesiące to skubaniec już Ją opracował.Pampersy??Staram się kupować jak mi się kończy paczka nie na zaś.Spanie??Mikołaj sam zasypia.Łóżeczko mamy turystyczne dzięka Bogu i partii.
Wanienka taka jak trzeba,nie za duża nie za mała i tak już Mikiego przerzucamy powoli do dużej wanny.

Głupio mi bo nie mogę sobie żadnej przypomnieć

z matą to samo...bardziej mi sie podobała niz synkowi.. juz poszła w inne ręce

Synek matę uwielbia, za to pieluszek 1 zostału nam 3 paczki poczekają na kolejnego malucha.
Za radą położnej ze szkoły rodzenia nie kupowałam ubranek 56. Młodu urodził się 53 i przez troszkę topił się w ciuszkach większych

Największy błąd->przedawkowałam krowę w postaci kawy z mlekiem, sernika i pizzy w jeden dzień co wywołało skazę białkową;/

zostawianie dzidzi bez polozonej na nim pieluszki tetrowej wobec czego zasikiwsal wszystko wokol hihi


radosc, nosze ja w sobie