Nauka Nocnikowania smiling smiley

Wysłane przez ZasmarkanaMama 

ewaimichas (offline)

05-12-2010 13:47:28

MOZGAWA
HEJ DZIEWCZYNY! MÓJ SYNEK MA 2,5 ROKU I TEZ NIE MOGE NAUCZYĆ GO SIKAĆ DO NOCNIKA ANI DO SEDESU.
KIEDY GO POSADZE CHWILE POSIEDZI POTEM SCHODZI ALE KIEDY MA DOBRY HUMOR TO SAM ZDEJMUJE SOBIE SPODNIE I PIELUCHE I SIKA DO NOCNIKA.ALE CO 3 MINUTY CHCE SIKAĆ NA NOCNIKU I SAM SIE ZMUSZA ZEBY COŚ ZACZĘŁO LECIEĆ.DLATEGO NIE ZMUSZAM GO TYLKO CZEKAM AZ SAM SIĘ ZDECYDUJE.WIADOMO ZE CHCIAŁABYM ZEBY SIE JUZ POZBYĆ TYCH PIELUCH.WIĘC CZKAJMY DROGIE MAMY!


EWA CZEKAJ

ptysiowa_mama (offline)

30-12-2010 11:14:49

Warszawa
Kiedyś dzieci uczyły się wcześniej korzystać z nocnika, bo przeszkadzała im mokra tetrowa pielucha. Wg amerykańskich standardów i badań (amerykanie od kilkudziesięciu lat jadą wyłącznie na pampersach) dzieci w pieluchach jednorazowych najszybciej i najefektywniej uczą się korzystać z nocnika między 20 a 30 miesiącem życia - kiedy już rozumieją pozytywnie, że TO robi się na nocnik, a nie do pieluchy. Jak komuś zależy na czasie, powinien dziecko przestawić na parę tygodni na tetrę, nauka pójdzie błyskawicznie. Mnie się nie spieszyło, synek pożegnał się na dzień z pieluchą 4 miesiące przed 3 urodzinami. W ciągu 2 dni, bez żadnych wpadek.

Superniania doradza rozpoczęcie nauki nie wcześniej niż w wieku 18 miesięcy - i to tylko wtedy, gdy dziecko kojarzy czynność fizjologiczną (np. jak robi kupkę, chowa się za krzesło) i umie zasygnalizować, nawet niewerbalnie swoją potrzebę. Dodam jeszcze, że 3 miesiące wcześniej przed pożegnaniem z pieluchą podjęłam próbę - ale po dwóch dniach poddałam się, nie miało to żadnego sensu, synek się stresował a ja miałam wiadro przelanych gaci do prania.






Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-30 11:18 przez ptysiowa_mama.

Alison (offline)

10-01-2011 21:28:03

Oświęcim
MinuLuli Ja Wiktorię uczę korzystania z nocnika od jakiś dwóch miesięcy. Codziennie po przebudzeniu daję kaszę z butelki a potem zaraz sadzam na nocnik. Wikusia siedzi na nim aż do chwili gdy zrobi kupę. Bywa rożnie 5-20 minut. Przy nocniku ustawiam ze dwie, trzy zabawki w stylu książeczka, samochodzik, mała piłeczka, jakaś zabłąkana grzechotka i ona siedząc tak bawi się tym i w pewnym momencie załatwia potrzeby.
Od początku po zrobieniu kupy czy siku chwaliłam, biłam brawo. Po pewnym czasie ona sama zaczęła bić sobie brawo po zrobieniu kupy. Wtedy wiedziałam że jest po wszystkim. Od jakiś trzech dni nie klaszcze tylko woła "eeeee".
Kupiłam zwykłe nocniki (dwa bo drugi jest u babci) i sadzamy ją zawsze po przebudzeniu (po drzemce też) i gdy widzimy że się spina lub zastyga w bezruchu.
Oczywiście nie woła jeszcze, że chce. Jednak widzę, ze chyba zaczyna kojarzyć bo ostatnio w ubikacji zobaczyła nocnik i pokazując palcem krzyczy "eeeee".
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Nie mam presji bo ona ma dopiero rok. Jednak chcę latem spróbować odstawić z pieluch a zaprzyjaźnienie z nocnikiem może w tym pomóc. Tak czy inaczej nie pozwalam się nim bawić. Nie chcę jej mieszać w głowie. Nocnik jest do siusiania i robienia kupy.
Co do nazewnictwa to u nas "siii" też jest na gorące. Dlatego na siku mówię "sisi" lub "siusiu".
To tyle.
Pozdrawiam


[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

Fotelik24 (offline)

18-01-2011 14:14:18

Chyba każda z nas ma bardzo podobny problem.. Podstawowa rzeczą jest w ogóle zachęcić dziecko,aby siadło na nocniku. Odbywa się to przy udziale zabawek,oraz innych rzeczy a efektów brak. Czasem schodzi nam nawet godzina i nic z tego... Już powili tracę nadzieję,że się uda.

minuLuli (offline)

21-01-2011 21:11:08

Xxx
Alison dzieki za odpowiedz smiling smiley
zobaczymy co z tego bedzie, moze faktycznie w lecie pojdzie lepiej. Bo ja mam wrazenie caly czas, ze ona jednak siusia nieswiadomie... Myslalam wlasnie, zeby a tetre przejsc, ale po co ten pospiech?
Powoli powoli sie nauczy smiling smiley


AnnaLo (offline)

26-01-2011 07:51:19

Mroczno
Mojego Fabianka zaczęłam sadzać na nocniczku jak miał 6-7 miesięcy (zaczął siedzieć). Sadzałam go zawsze tylko rano gdy wstawał. Siedząc na nocniczku rozbierałam go z piżamki i stękaliśmy. Radzę wam robić tak samo. PO takim rytuale gdy miał 1,5 roczku już pampers nie był potrzebny. POLECAM. Jedyny problem to się zaczął jak poszedł do przedszkola gdy miał 2,5 roczku to kilka razy nie zdążył. Polecam. Pozdrawiam. Bądź dobrej myśli. Przyjdzie czas i na niego nic na siłę.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-26 07:52 przez AnnaLo.

Fotelik24 (offline)

10-02-2011 15:58:33

Jeżeli zaczął siedzieć z własnej woli,to i tak duży sukces. U nas niestety sadzanie na nocniku i stękanie nic nie daje.. Do tej pory mamy ten sam problem.. W sobotę ma przyjść babcia z pomocą,jako to "bardziej doświadczona" i zobaczymy co z tego wyniknie.

jowita (offline)

24-04-2011 01:08:41

Lublin
Temat coś nie rusza. My już mamy nocniczek od jakiegoś czasu. Zgodnie z zaleceniami-nie gra,nie świeci,jest zwyczajny! Ale moja maleńka latorośl zrobiła z niego wózeczek/samochodzik dla misia!!!! I tak jeździ nocniczek po pokoju z misiem i lalą w środku zamiast robić robotę przewracjący oczami


[link widoczny po zalogowaniu]

Fiodor Dostojewski

Anioł nigdy nie upada. Diabeł upada tak nisko, że nigdy się nie podniesie. Człowiek upada i powstaje.

Gilda (offline)

06-06-2011 16:58:24

Warszawa
Naukę siusiania rozpoczęłam w około 6 miesiącu życia dziecka. Jest to praktykowane u nas w rodzinie od lat. Jak to wygląda?
Dzieci siusiają po przebudzeniu ze snu nocnego i drzemki. Wtedy można powoli probować wysadzać nad nocniczkiem, sedesem i wydawać dźwięk stękania "e-e". Trzeba być tylko konsekwentnym i wytrwale czekać na rezultaty. W rodzinie wszystkie dzieci zaczęły kojarzyć wysadzanie ze stękaniem i zaczęły informować o tym fakcie w około 8-9 miesiącu życia.
Jak tylko dziecko zacznie samo siadać można dalej wysadzac dziecko sadzając na nocniczku. Każdy kto korzystał z tej metody nie zawiódł się.
jest tylko jeden zgrzyt: dzieci uczące się chodzic zafascynowane zapominają o informowaniu, ze nalezy je wysadzić. Po kilku miesiacach jednak powrócą do tej czynności smiling smiley

Polecam.

kasiaw30 (offline)

06-07-2011 15:24:06

Nowa Wieś k. Olsztyna
Hej! Mam dwuletniego synka.Na nocnik zaczełam go sadzac jak miał 8 miesiecy.Na początku była to tylko zabawa.Wiadomo, że jak dzidzia 'robi coś grubszego" to stęka, robi sie czerwona i w tym momęcie podstawiałam nocnik i sadzałam na nocnik, "biłam brawo , cieszyłam sie, mowiłam ze super. W ten sposób auczyłam go wołac przysłowiowe 'aa" na nocnik. Niestety z siusianiem mam problem bo nie mogłam "wyczaic" kiedy robi.Teraz czekam na ciepłe lato jak bedziemy szli na podwórko to bez pampersa w samych majteczkach.Zrobiłam tak jak były ciepłe dni i na poczatku niezauwazył ze ma mokro ,póżniej zaczeło mu przeszkadzac, póżniej zaczoł wołac ale nigdy nie zdażył do mnie dojść a ja do niego dobiec.Wazne ,że mu przeszkadza i zaczyna wołac.Mam nadzieje, ze w te wakacje bedzie wołał i siku do nocnika.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545962, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 87, Posty: 1596.