Hej dziewczyny
Spokojnymi nocami nie nacieszyłam się zbyt długo... Po kilku tygodniach Mały zaczął mieć kolki, a wtedy płacz był nie do wytrzymania zarówno dla niego jak i dla nas... Próbowałam wielu rzeczy, by go uspokoić- noszenia w pionie i poziomie, kropelek na brzuszek i nic... Zauważyłam jednak, ze uspokaja się dopiero wsłuchując sie w różnego rodzaju szumy, które trwają dość regularnie np gdy mąż odkurza lub gdy ściągam mleko laktatorem. Próbowałam zostawiać przy nim włączoną suszarke do włosów, ale spaliła się po dwóch dniach...Znalazłam na aukcji internetowej płytę cd z dźwiękami suszarki do włosów, szumu autostrady czy odkurzacza, którą włączałam mu na swoim boom boxie, w sypialni. Nie mogłam w to uwierzyć, ale mój synek zasypiał przy tym po kilkunastu sekundach
Wspaniała rzecz, którą mogę gorąco polecić nieśpiącym Mamusiom
aby ułatwić Wam szukanie, oto link to płytki, którą kupiłam. Profesjonalka
Pozdrawiam i miłych snów
allegro.pl/nowosc-uspokajacz-niemowlat-p...dio-i2272539560.html