Konkurs na wpis w profilu św. Mikołaja

Wysłane przez ebobas 

ebobas (offline)

09-11-2011 13:11:31

Zbliża się ta noc, w której św. Mikołaj odwiedza grzeczne dzieci. 6 grudnia tuż, tuż! Św. Mikołaj odwiedził portal eBobas.pl, zarejestrował się jako ekspert i zaprasza do specjalnego konkursu, w którym można wygrać jeden z dziesięciu bonów na zakupy w internetowym sklepie Smyk.com.

czytaj więcej

agusia0584 (offline)

11-11-2011 19:41:08

Chorzów
:dzwonki:

ala84 (offline)

15-11-2011 14:58:59

Warszawa
Boże Narodzenie to od zawsze dla mnie równoznacznik pięknych chwil spędzonych w gronie rodzinnym...odkąd byłam małą dziewczynką uwielbiałam razem z dziadkiem robić super -długie łańcuchy z kolorowego papieru oraz piec babcią ciasteczka, które później zawieszaliśmy na choincesmiling smiley) Największą atrakcją wieczoru było zawsze wkładanie gwiazdki na czubek choinki oraz wyczekiwania na Ciebie Święty Mikołajusmiling smiley) Miałam wtedy wielki dylemat, bo w domu nie mieliśmy komina i zawsze bałam się, że zostanę pominiętatongue sticking out smiley W końcu jak miałbyś do mnie przyjść skoro brak "twojego" wejścia???
Dziadek na szczęście zawsze miał z Tobą jakieś układy i prezenty trafiały w odpowiednie ręcesmiling smiley)
Minęło ćwierć wieku a my nadal pielęgnujemy nasze obyczaje...nastąpiła mała zamiana ról i teraz to nie dziadek tylko mój synek będzie ze mną tworzył ozdoby choinkowesmiling smiley a ja nadal cieszę się na nadchodzące święta jak mała dziewczynkasmiling smiley) Mama nadzieję, że za kolejne 25 lt moje dzieci także z takim sentymentem i sercem będą podchodziły do tych kilku pięknych dni!!

yvonta (offline)

16-11-2011 15:34:33

Ala Monisia wydaje mi się że takie wpisy powinnyście umieścic na profilu Św. Mikołaja jeśli oczywiście chcecie brac udział w tym konkursie pozdrawiam winking smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

olcix5 (offline)

20-11-2011 20:27:07

Przasnysz
Ja zawsze święta wspominałam bardzo miło, przygotowywałam wraz z mamą i siostra 12 potraw, tata z bratem ubierali choinkę. Zasiadaliśmy do wigilijnego stołu. Po zjedzeniu szybko biegliśmy do pokoju obok gdzie czekały prezenty. Przedtem zostawialiśmy mu mleko i ciastka i otwieraliśmy okno by mógł wejść. On gdy "wychodził" zawsze gubił czapkę. Ojciec brał wszystkie prezenty i zanosił do salonu , czytał do kogo należą i rozdawał . Każdy był podekscytowany prezentem. Jak pamiętam moim pamiętliwym prezentem był ogromny, brązowy miś, którego w sylwestra rozpruł mi brat i wyjął jego wnętrze, bardzo płakałam kilka dni ... . Teraz tradycje zostały w moim domu, zapraszamy rodziców. Dzieciaki najbardziej lubią ubierać wieelką choinką swoimi kolorowymi cudami ! smiling smiley

jucia7 (offline)

21-11-2011 09:55:10

czymanowo
Pamiętam z dzieciństwa , że w noc, w którą przychodził św Mikołaj w ogóle nie spaliśmy razem z rodzeństwem. Najpierw pastowaliśmy buty. Potem stawialiśmy je pod oknem balkonowym- bo mama tłumaczyła , że tak dużym oknem łatwiej mu wejść. Potem czekaliśmy...do samego rana......oczy naturalnie na chwilę nam się zamykały. Wydawało się , że to był ułamek sekundy, a gdy je otwieraliśmy prezenty czekały na nas w bucie . I tak co roku. Ani razu nie udało nam się osobiście z Nim spotkać...


jucia

sylvunia (offline)

25-11-2011 11:39:04

Kościerzyna
majleprze zawsze bylo to, ze gdy podkladali rodzice prezenty babcia wolala nas do kuchni i nigdy nie moglismy mikolaja zobaczyc bo nie zdazylismysad smiley eh,,,zanim z kuchni dobieglismy do pokoju to juz mikolaja nie bylo widacsad smiley wybiegalismy na balkon i wolalismy'dziekujemy swiety mikolaju'smiling smiley

aniacieminska (offline)

28-11-2011 23:33:00

Przechlewo
Pewnego razu, wydarzyła się pewna historia.Właśnie miałam wychodzić ze szkoły, gdy nagle usłyszałam głośne krzyki i piski. To dziewczynki z pierwszej klasy piszczały z radości, bo to już przecież niedługo „Mikołaj", a zaraz potem „Gwiazdka". Zresztą nie tylko one piszczały, a przede wszystkim nie tylko one się z tego tak bardzo cieszyły. Przecież każdy z nas, gdzieś tam w głębi serca się raduje!
...Akurat jadłam kolację i ciągle się zastanawiałam jak to jest, być takim Świętym Mikołajem. Odpowiedzi miałam wiele, ale nie byłam pewna, czy jest przynajmniej jedna prawdziwa. Kiedy skończyłam rozmyślać, poszłam do pokoju i zajęłam się ...., już nie pamiętam czym. [...]Potem nadszedł czas zgaszenia światła i zaśnięcia. Już miałam zamknąć oczy, ale ktoś wszedł do mojego pokoju. Myślałam, że to Święty Mikołaj przyszedł do mnie z przedwczesną wizytą. W mojej głowie zaczęło się kotłować ( oczywiście mówiąc potocznie!!!) i nie wiedziałam co powiedzieć. W ostatniej chwili kiedy wnet zabrakło mi powietrza z emocji, okazało się, że to mama!
- Ale mnie wystraszyłaś!!!- powiedziałam.
- Jeszcze nie śpisz?! Przecież jutro masz na ósmą córeczko, dobranoc.
Mama miała w rękach jakiś kartonik ładnie opakowany, po jej rumieńcach na twarzy od razu wiedziałam że ona jest tym św. Mikołajem, czar prysł w nadziei że może istnieć jeszcze Święty Mikołaj. Ważne jest to że rodzice zawsze się starają, aby te święta miały chociaż odrobinę czaru i magi i za to im z całego serca dziękuję.

megg1234 (offline)

30-11-2011 16:43:26

Dębogóra
Pamiętam jak czytano mi bajkę o św. Mikołaju. Ja też marzyłam aby mnie odwiedził ale w bajce wchodził On przez komin a u nas w bloku nie było kominka! Więc jak się do mnie dostanie? Wymyśliłam że na ten czas trzeba wybudować go winking smiley
Moja mama wymyśliła, że zbudujemy kominek z kartonugrinning smiley Wszystko było gotowe, nawet ciasteczka miałam dla Niego.
Wyczekiwałam Go... aż w końcu przyszedł!
Zobaczyłam Go jak właśnie wychodził z naszego kartonowego kominka!
Ale nie! Od razu rozpoznałam tatę, z przyczepioną brodą z waty i w czerwonym szlafroku mamy!
Pamiętam, że zawołałam: Tata odsuń się bo wystraszysz Mikołaja!
Nie udała mi się zobaczyć prawdziwego Mikołaja ale zostawił prezenty i zjadł 3 ciasteczka

pchelka99 (offline)

01-12-2011 13:17:46

Bogacica
Kiedy miałam 3 latka, zawsze gdy ktos do nas przychodził w gosci to otwieralam wszystkie szafki i wyrzucalam na srodek pokoju wszystkie rzeczy,zabawki i ubranka.A jak tylko rano wstawalam to zabawki musialy byc porozrzucane.Miałam tez straszne opory z jedzeniem.Nadszedł 6 grudnia.Zostalam w domu sama z mama i babcia,a tu nagle dzwonek do drzwi..Mama poszła otworzyc i do domu wszedł zielony mikołaj z brodą i z workiem.Jak tylko go zobaczyłam wstalam z kanapy i zaczęłam sprzątać wszystkie rzeczy jakie porozrzucałam po pokoju,a póżniej dokończylam moja bułke której nie zjadłam.Bardzo sie go przestraszylam.Mikołaj wziął mnie na ręce i posadził na kolanach,pytal się czy jestem grzecznym dzieckiem itp.Pamietam ze nie powiedziałam wtedy ani slowa,tak się bałam.Oczywiście dostalam prezent od Mikołaja:mandarynki,pomarańcze,banany i słodycze smiling smiley Później przychodziły juz tylko czerwone mikołaje,a najwazniejszy był dla mnie ten zielony. Po latach mama mi powiedziała ze to mój tato się wtedy przebrał za Mikołaja smiling smiley

Ania1977 (offline)

04-12-2011 16:36:14

Rybnik
Opowiem wam moja historie jest bardzo ciekawa:dawno dawno temu była sobie pewna dziewczyna która urodziła pięknego syna ,dała mu na imię David ,nie było by to dziwne mały był inny niz wszystkie dzieci był biały jak mąka a czemu nikt nie wiedział nawet lekarze. Miał duze oczy i był biały jak maka pielegniarki nazwały go mały ksiąze.Po wyjsciu ze szpitala David zrobił sie po paru dniach czerwony było to dziwne lecz był zdrowy jak skonczył 6 miesiecy był żółty.Teraz jak skonczył rok zrobił sie jak mólat piękny i kolorystyczny.Nie wiem jak to sie dzieje ze takie zeczy sa na świecie zeczywiste i prawdziwe.

elusialew1 (offline)

06-12-2011 13:52:44

Moje pierwsze spotkanie z mikołajem było bardzo dawno smiling smiley ale nie zapmnie tego dnia nigdy byłam w przedszkolu z moim młodszym bratem i dawałam mu otuchy aby nie bał sie mikołaja
gdy przyszła pora na spotkanie z nim byłam tak wystraszona ze bałam sie na całego jak nidy a moj brat na widok mikołaja zaczoł sie śmiac i wygłupiac i dodawałm tym razem mi otuchy smiling smiley ale z roku na rok było coraz lepiej teraz musze takiej otuchy dodawac mojej córce
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545932, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 503, Posty: 40288.