odrzucona przez dziecko sad smiley

Wysłane przez magdar 

magdar (offline)

15-08-2012 17:15:46

Poznań
Mam dwuletnią córkę, przez cały ten czas byłam z nia na okrągło, bo przebywałam na urlopie wychowawczym. Z poczatkiem lipca musiałam wrócic do pracy. I od tego czasu moje dziecko jak by mnie znienawidziło. Nie toleruję mnie zupełnie, dla niej liczy sie tylko tata. Tata umyje, tata wykąpie, tata się pobawi, tata pójdzie na spacer. Ja dla niej wogóle tak jakbym nie istniała, tak mnie to cholernie boli, że nawet teraz siedzę w domu i ryczę, bo moje dziecko poszło z tatą na spacer, a mama jest be i zrobiła taki szał na dworze że musiałam wrócić do domu, bo ona z mamą nie chce iść. Nie wiem co mam zrobić, nie zrobiłam jej żadnej krzywdy, a o na na mój widok reaguje tak że aż mi przykro. Poradźcie mi coś, bo ja nie wiem co mam robić, nawet nie mam z kim o tym porozmawiać. Jestem załamana, bo dla swojej córki zrobie wszystko, a ona mnie po prostu nie nawidzi. ;(

dziadova (offline)

16-08-2012 11:32:09

Katowice
Oj, nie dziwię się, że jest Ci bardzo trudno i sytuacja Cię dobija...
Ciężko mi wypowiadać się jakoś super wiarygodnie, bo nie mam jeszcze dzieciaków w tym wieku. Pamiętam za to jak cielęciem byłam (mama wróciła do pracy po ok. 2,5 roku opieki nade mną) i też zawsze wszystkie żale szły na nią nieporównanie bardziej niż na pracującego tatę. Trwało to dość długo, ale po czasie mama przestała być aż tak miękka (tj. zaczęła mało sobie robić z wielkich płaczów na jej widok i nie zostawiała mnie tylko z tatą). Może gdybym widziała między nimi więcej współpracy też trochę mniej traktowałabym tatę jako sojusznika przeciwko mamie?
Sporo dzieci ma za to (z tego co obserwuję u znajomych) problem z tym, że ,,tata fuj". Może w drugą stronę będzie Ci trochę łatwiej wyszperać coś w necie?
Nie daj się, całym sercem Ci kibicujemy!


[link widoczny po zalogowaniu]

Batka_2011 (offline)

16-08-2012 21:18:55

Wrocław
Mnie też ciężko się wypowiadać, bo moja córcia skończyło dopiero 6 miesięcy a ja z kolei wracam do pracy za 2 tygodnie... Sama nie wiem jak moje dziecko zareaguje, mam tylko nadzieję, że nie tak jak Twoje sad smiley Bo to faktycznie bardzo przykre sad smiley

Mnie się zdaje, że jej to minie... może to jakaś taka forma żalu i złości, może wytłumacz jej, porozmawiaj.. Chociaż pewno juzto zrobiłaś. Może zabieraj jąw weekendy na lody, na spacer, do zoo... Tylko Ty i Ona.. No nie wiem co więcej Ci podpowiedzieć, bo nie wiem sad smiley

Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie! smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

MamaKaska (offline)

02-05-2013 16:14:22

...:)
Ciężka sytuacja ... ciekawa jestem jak sprawa ma się teraz u Ciebie jak to się rozwiązało znalazłaś jakiś sposób czy samo przeszło małej ?

Gadzet (offline)

02-07-2013 13:30:16

Często tak jest, że dzieci się garną do ojców jak ci tylko pojawiają się w domu, ale to jest chyba kwestia "stęksnienia" się. Jak teraz rolę sie trochę odwróciły i wróciłaś do pracy, to prawdopodobnie w ciągu kilku tygodni twoja córa znowu za tobą zacznie przepadać, bo nie ma cię "na wyłączność" ale chce z tobą być.

caya (offline)

04-07-2013 14:31:15

Wrocław
Wydaje mi się konieczne zawiązanie sojuszy z Tatą. Musicie się dogadać, żeby tata chwali cię do dziecka. Może przygotujcie dziecku jakąś wspólną niespodziankę. Najgorzej jest płakać bo to są złe emocje a dziecko czuje emocje jak nikt inny. Trzeba posyłać mu tyle miłości ile to tylko możliwe żeby czuło się kochane a jednocześnie nie być nadtroskliwym rodzicem bo takim się później dostaje. Powodzenia :-*

mania2006 (offline)

08-07-2013 12:31:44

Bezrzecze, Szczecin
Dla matki to musi być cios i wierzę, że może serce boleć ale to raczej taki etap, zainteresowanie tatusiem i z jednej strony to dobrze bo nawiąże się między nimi więź. Powinnaś teraz organizować czas wyłącznie z córką, chociaż godzinka tylko dla Was. Moje dzieci od samego początku miały sztamę z tatusiem czasami czułam się zazdrosna ale wiem, żę to zdrowe relacje i potrzebne dla prawidłowego rozwoju. Trzymam za Ciebie kciuki i jestem pewna, że Wasze relacje się zmienią :-)

Pozdrawiam
---
www.dwietwarzematki.pl

kamillaFF (offline)

11-07-2013 11:32:49

Warszawa
Oj, bidula... to się na pewno zmieni, ale faktycznie niech tatuś trochę pomoże dobrym słowem. U mnie przez jakiś czas było "tata fuj", ale razem jakoś przez to przeszliśmy robiąc wiele rzeczy razem. Trzymaj się!
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1546002, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 157, Posty: 2047.