Cytuj
Karuzela
i co to tak naprawde znaczy, ze zabawka jest edukacyjna?
To chyba każdy rozumie inaczej
I rodzice inaczej, i dzieci i producenci zabawek. Ci ostatni wszystko nazywają "edukacyjne", żeby rodzice chętniej kupowali. Dla dziecka myślę, że edukacyjne jest to, co pomoże rozwijać przez zabawę (mimochodem) jakieś jego pasje czy umiejętności.
Ja np. najbardziej za zabawki edukacyjne uważam takie, które są dwujęzyczne. Bo zwykła grająca zabawka, która mówi kolory czy liczby... no nie wiem czy to taka edukacja
Ale jak jest to np. w języku polskim i angielskim, to co innego
Sama widzę po córce, jak fajnie łapie słówka z zabawek językowych. Ona jest już duża i nie ma wiele takich zabawek, ale od dobrego roku bardzo lubi Misia Podróżnika z Chicco, który opowiada o swoich wycieczkach właśnie po polsku i po angielsku. Miś mówi proste zdania, więc moja córka je zapamiętuje, do tego są oczywiście piosenki. A miś rusza buzią, gdy się odzywa i to jest dodatkowa atrakcja, bo zawsze można włożyć tam paluch lub głowę lalki