Cytuj
Tabasco
Ja wam powiem z własnego doświadczenia; zbędny wydatek i naciąganie naiwnych rodziców.Moja starsza córcia najlepiej bawi się sama bez zabawek lub do zabawy wystarczy jej plastikowy widelec...serio...potrafi takie zabawy sobie wymyślić,że szok jaką wyobraźnie ma tak malutkie dziecko.Np. zawijała mojego brata w zagłówek od rogówki i mówiła,że robi kanapke...potem każdego wołała aby próbował i musieliśmy udawać,że jest smaczna(mniam,pychotka) lub wstrętna(blee,fu).Daga jak uważała,że kanapka jest gorąca to dmuchała na nią i mówiła Sii...itd
mała kucharka! Może watro zainwestować w mini kuchenke, mini garneczki itp dla dziecka? bedzie robila to co lubi- GOTOWAŁA.
przeglądałam ostatnio różne ulotki ze sklepów z zabawkami i w jednym naprwde mieli ciekawe kuchenki, sama zastanawiam sie nad kupnem, pamietam jak sama bawilam sie w takie gotowanie w przedszkolu, w kolejcie sie stało, zeby mozna było wejsc do mini kuchni i cos ugotowac,
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-04 15:10 przez Sympatyczna.