wow, jak dziś ruszylo ;p
zaczne od końca, bo nie wiem na jak dużo czasu mi starczy
synke, a dajesz małemu probiotyk jakiś? może to cos poradzi na te sraki?
teraz Ty mnie wyprzedzilas. tez sobie pomyslalam o tym ze gdyby dietetyk był w takich placówkach (a przecież wystarczylaby niewielka czesc etatu nie trzeba by było zadnych ustaw.. i jaka oszczednosc).
bajki? moje uwielbiają dore. mam ustawione nagrywanie wszystkich odcinkow i puszczam wtedy kiedy czas na bajki
czyt. wieczorem kiedy chce np. kolacje przygotować
heheheh
ombree - a kiedy do roboty na całego? no i kto z chłopcami jakby co zostanie?
zdrowia dla dzieciaczkow, oby szpital nie był potrzebny
z przedszkolem, kiszka ze nie macie "nie spiacej" grupy, a nie da się jakos tego zalatwic? dac mu jakies kolorowanki jak spac nie chce? przecież to dla niego musi być meczace lezec jak spac się nie chce ;/
kombinezon - może i masz racje, pisałam z własnego doświadczenia. w zlobie u nas goraco wiec dziec smiga w bodziaku i bawełnianych getrach, wczesniej zima (ciepla, mrozniejsza było normalne ubranie) zakladalismy na taki cienki stroj kombinezon i było ok
Stefka - Ty mi o praniu nie przypominaj.. nie nadazam..
a Zuza super długo Wam wytrzymala przy takich atrakcjach
fajnie ze tatuś dal Ci się zrelaksować
Lim - inaczej jak ma się jedno dziecko w domu, plan dopasowujecie tylko pod Was dwie.
ja nie wyobrażam sobie isc spac o godz 2, i wstawac o 6 bo trzeba dzieci wyszykować, 4h snu + czasami nocne pobudki bo ktoremus koszmar się zasnil - loj nie dałabym rady później ;/
absolutnie nie pisze zlosliwie, mam tylko kilka pytan skoro mocno w temacie jestes:
1. czy szkoły dostają dodatkowe srodki na owoce, miody, lepsze pieczywo?
(dobra teraz będzie uszczypliwość) piszesz ze wcale nie trzeba większych srodkow by dzieci odzywialy się lepiej, prawdziwy chleb na zakwasie bez zadnego gowna w srodku a taki zwykly ze sklepu - wiesz jaka jest roznica cenowa? w okolicach 3zl na bochenku. w sklali zywienia masowego to chyba dość duza roznica..
2. czy wcesniej były jakies ograniczenia dot używania cukru i soli?
3 czym innym można w przedszkolach slodzic często wspominana herbate?
4 co innego (procz wiadomej "duzej" ilości soli i cukru) było zlego w obiadach na stolowkach ze taka afere się robi i trzeba ustaw?
piszesz tez ze "Sama aktywność fizyczna nie zbuduje zdrowego organizmu" - nie po to jest to wszytsko by dzieci nie tyly, by mniej było otylosci? wydaje mi się ze wlasnie wf gra tu najwieksza role (i oczywiście brak w diecie chipsów i coli)
napisałam co wiedziałam
dla info: nie traktuje tej dyskusji jako klotni, fajnie by było jakbyśmy mogly bez ściemniania i słodzenia (lo mamo znow o słodzeniu) wymienić się poglądami. ja tam nie czaje się powiedzieć swojego zdania
________________________________
[link widoczny po zalogowaniu]
----------------- Dziecko to dar od Pana, to cząstka nieba na ziemi -----------------
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]