ulinka no jeszcze 2w1. Byłam dziś na wizycie i jak na razie Tośce nie spieszy się z wyjściem, ale lekarka powiedziała, że wszystko jest jak najbardziej w normie( choć ostatnio mówiła, że do 5 czerwca urodzę) do 26 ma się wszystko wyjaśnić, więc czekamy cierpliwie na rozwój wydarzeń w każdej chwili. Mała rządzi nami jeszcze będąc w brzuszku, mały uparciuch
Batusia niestety nie mogę używać moich dotychczasowych leków, ale jakoś się trzymam, choć poród z zatkanym nosem mi się nie uśmiecha
Jak tam wieczór dziewczyny? U nas jak zwykle piłka nożna. Macie już jakieś plany wakacyjne?
miłego wieczoru