Witam mamusie!!!
U nas kolek c.d., wczoraj w południe to myślałam, że Filip gardło zedrze, tak płakał, dziś było troszkę słabiej, nosiłam go na rękach i huśtałam w dół i w górę i przeszło. Też podaję Sab Simplex, do tej pory dawałam 2xdziennie 5 kropelek prosto do buźki, mały się oblizuje, tak mu smakuje. Dziś zwiększam dawkę, 2xdziennie po 10 plus Dicoflor 1x 5 kropli. Nie podaję w mleku bo czasem nie dopija i wtedy nie wziąłby całej dawki kropelek.
Kupki są co 2 dni ale już rzadsze po tym Bebilonie Comfort i mega duże.
My już po usg bioderek i jest wszystko ok.
Można przy karmieniu zjeść arbuza? mam takiego smaka
I kupiłąm sobie makrelę wędzoną, chyba nie zaszkodzi...
Marysia mój mały też kładł główkę w jedną stronę i pediatra obserwowała. Ćwiczyłam mu główkę obracając i układając w dwie strony na zmianę. I dźwięczałam mu grzechotką, wtedy obracał się w kierunku głosów. Teraz macha główką w dwie strony.
Używała któraś leku
Debridat? Mam na recepcie i zastanawiam się czy kupić, podobno też skuteczne na kolki.
Veroni biedny Wojtuś, oby mu szybko przeszło. Co do mam to moje na szczęście jest tolerancyjna, pomaga mi przy małym jak ją poproszę, sama się nie wtrąca i nie doradza. Gorzej z tatą, on jest taki przewrażliwiony, że jak mąż wyniósł małego w niedzielę na podwórko i był wiatr to tato już mruczał. I nie toleruje tego, że noszę małego od początku na rękach a nie w becie, a główka mu lata. Nasze dzieci wychowujmy po swojemu. Nawet jeśli popełniamy błędy to po to, by się na nich uczyć. Najważniejsze, że się staramy i chcemy dla maluszków jak najlepiej. Przecież wszystko robimy z miłości do nich
[link widoczny po zalogowaniu]