hej kobietki
Ence super że się dogadaliście!
straszne jak teściowa chce się wtryniać w nie swoje życie i tylko problemy młodemu małżeństwu robi. Ale tak jak Asiulla mówi w malżeństwie murem za sobą przeciwko wszystkim
Ewelka ale Ci zazdroszczę że jesteś już na końcówce
za chwilę Kaja wyskoczy Ci z bebzolka
ciekawa jestem reakcji Gabrysia na siostrzyczkę!
Kasik już wyprawkę? szybka jesteś kobieto ale jak Ty tyle zajęć masz to w sumie się nie dziwię a poza tym później będzie coraz trudniej z takimi brzuchami i maluchami się toczyć na szopingi
Byłam dziewczyny na badaniu i ... na 99% dziewczyna
nie powiem bo jestem szczęśliwa, sama mam siostrę i bardzo sobie to chwalę (poza momentami gdy udusiłybyśmy się gołymi rękoma
bo i tak bywa
) Ale najważniejsza nie płeć a żeby dziecię zdrowe było. U nas w rodzinie od 40 lat chłopca nie było
więc byłby chyba szok gdyby tym razem chlopak się urodził. Za to mój teść na bank marzył o wnuku...żeby nazwisko przekazać rozumiecie
jakby ktoś tu szlachcicem był
ale co po nazwisku jak relacji brak...?
Za to mój tato jest szczęśliwy bo on zawsze córki chciał mieć i wnuczki
i obydwie go ubóstwiają bo dla nich szaleje, udaje koniki, pieski, sarenki i co tam sobie wymyślą, koloruje, weźmie do piskownicy i bawi się w szukano, żeby były zadowolone
choć sam często pada ze zmęczenia. Taki jest
Ach i rwa mi przeszła!!
jaka ulga, matuluuuu!!! pozaprawialam Kasik te ogóry wg Twojego przepisu - ależ to będzie masakra co? sam ocert bez wody
chyba pycha co?
my z D lubimy takie ostre więc dwie porcje zrobiłam, z tym że jedną morzyłam a drugą nie i zobaczę jaka będzie różnica.
Pokupiłam też papryki i pieczarki i chce leczo do słoików porobić. Na zimę jak znalazł, szczególnie że mniej czasu wtedy i będę miała z dwójką
Śliwki właśnie mamy więc nalewkę będę szykowała
oj mała sie obudzila, muszę lecieć
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]