Witam.
My z synem już po spacerze i zakupach w carrefourze - jak wychodziliśmy ze sklepu to tak lunęło, że szok - kilkanaście minut czekaliśmy w sklepie az przestanie padać, a z nami masa ludzi stało. A jak zagrzmiało to ci co stali w przed sklepem szybciorem byli w ...
Efas, Kwiatuszek, Domi dzięki za odpowiedź w sprawie serków.
Gabi zdjęcia śliczniutkie, Kubus jak zwykle uśmiechnięty.
Sarahia mi się wydaje, że jeszcze sporo czasu minie zanim moj syn zacznie chodzić.
Syka no to nasi chłopcy się zgrali - mój zasnął wtedy o północy
, a wstał o 9:20. A jaki mój M był zły, że syn nocne harce urządza
. Dzięki za pochwały zdjęciowe. A gdzie Twoje zdjęcia z wakacji :whipping:.
Kwiatuszek, tak udało mi się jeszcze wtedy zasnąć
. Z rączką Błażejka lepiej, już nie jest spuchnięta, ale jeszcze pęcherzyki z ropą są
. Fajnie, że Emilka już wcześniej zasypia, u nas na odwrót - nie wiem co się porobiło z tym moim synem
, o tyle dobrze, że rano dłużej śpi. U nas w nocy też czasasmi płacz jest - ja obstawiam albo ząbki, albo brzuszek - dziś co chwila kwękanie było
. Dziękuję za pochwałę zdjęć i info serkowe - to ja chyba zacznę dawać naturalne i dorzucać będę owoce - choć kiedyś tak dawałam i syn nie chciał jeść - zrobię kolejne podejście. Cudne zdjęcia Emilki, wesoła z niej dziewczynka , nawet jej śliczne oczy się śmieją
. Chętnie chodzi Ci w szelkach ?
Zanetka fajowe zdjęcia, nie nudził się Aluś w sadzie
, rozrywek ma co niemiara. Widziałam te szklanki z biedronki - trzymałam już je w rękach, ale stwierdziłam, że szklanek mamy aż, aż - 24 sztuki to narazie nam wystarczą
.
Sosenka chyba się urlopuje, nad morze wyjechała o ile się nie mylę
.
Anilewe, a Ty tak zapracowana czy tez urlop ?
Efas, a Ty nie na Dukanie
? JA od poniedziałku przechodzę na kapuścianą dietę - mało przy niej roboty, więc mi odpowiada, a i kapustę też lubię - ciekawe czy tydzien wytrzymam
.
Anya no to ładnie powrót już tuż, tuż - przyzwyczaisz się raz-dwa
. A Lenka na pewno z babcią będzie grzeczna
.
Kasiaszum ja niestety nie pomogę, w necie poszukajcie noclegów, opinii. Dziękuję za pochwałę Błażejka. O kurcze, ale masz się ostatnio z tymi zębami, tak to jest - po ciąży niektórym szybko sie psują np. u mnie
.
Paulinka no jak nie pamiętamy, jak pamiętamy
. To jednak powrót do PL ... Gratuluję Kubusiowi zabków !!!
NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b]
[link widoczny po zalogowaniu]
NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b]