Hej Dziewczynki,
natula, cieszę się że żyjesz! Jak tak, trochę już udobruchałaś się w stosunku do K.?
Stelcia, podoba mi się, że tak sobie chodzicie po górach. Z mężem też? I jak, nosiliście małego w nosidle na plecach? Rózia też często ma takie dni, że nie podchodź, płacze i snuje się. Jej dopiero czwórki lecą.
Holcia, szkoda że się wcięło! Napisz jeszcze raz! Co tam u Ciebie?
Inez, gratulacje z okazji zdania sesji no i też mi się Twoje wyjazdy podobają.
Aligol, wypoczęłaś sobie bez dzieci? A jak mama dała radę?
Malwinka, trzymam kciuki za to, żeby 20 nie było okresu
a skoro jeszcze bywa, to masz możliwość trochę się pobawić
Jak tam było na festynie?
Mi szefowa zapowiedziała, że mam się szykować na kwiecień/maj przyszłego roku, żeby pojechać na 5-6 dni z nią i jej zastępczynią gdzieś do Hiszpanii czy inengo ciepłego kraju na szkolenie. A ja tak się boję Rózię zostawić na tak długo... Będę musiała przestać karmić... Patrzcie jaka ja jestem kwoka. Tłumaczę sobie, że to będzie dobrze dla nas, bo Rózia ma babcię i tatę i brata i da na pewno radę i się na mnie nie obrazi i nie będzie miała traumy....
Radek pojechał do Krakowa na występy a my sami w domku, Maks pojedzie w niedzielę wieczorem więc zostanę w ogóle tylko sama z Rózią, jak przy jej urodzeniu
Kamcia
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-10 23:46 przez 1310.