Stycznióweczki 2013

Dlatego lece Kropo

Larysko bo tort nie będzie specjalnie robiony dla niej wiec po co karmić cukrem to biedne dziecie.

Znowu obiadu jesc nie chce to moje dziecie przygotowalam owoce i zjada jak szalona.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

my tort bedziemy miec tez domowy ale ja sama osobiscie nie pieke bo by sie zakalec zrobil zapewne nie mam talentu do pieczenia nawet sernik na zimno potrafilam rozwalic nie wiem jakim cudem chodzi mi o ten bez pieczenia z torebki.. moj maz sie dziwil zeby miec az taki talent.. kolezanka bedzie nam piec tort piekla nam teraz na slub i goscie brali po 2 kawalki tak im smakowal wiec i zrobie na roczeke ona znaczy no i bedzie w ksztalcie samoochodu bo niuniek ma strasznego fiola jak ma juz cos kolka to bruuummm odrazu
no i bedzie tak jak pisala kropa ze niuniek sam bedzie jadl torcik a co jego swieto niech sie uwali a co wypierze sie


[link widoczny po zalogowaniu]

Do tej diety , to znaczy do tych cytryn musiałabym w pakiecie kupić z 5 butelek Aftin , bo mi po kwaśnym, po pomidorach, bakłażanach i cytrynach afty wyskakują, a to boli jak cholera.

Ja bardzo chętnie bym zrobiła swojemu dziecku tort, ale w tej dziedzinie mam dwie lewe ręce niestety.
Evelko a już myślałam że imprezy nie będzie. Moja też raczej tortu nie spróbuje.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

Kamilko ciężko mi powiedzieć:* ja u Filipa widziałam to od razu, jak chciałam mu stopniowo wprowadzać gluten, to dostał po prostu wysypki na plecach i piersiach i brzuszku. takie czerwone kropki. sporo ich było. swędziało go to. a w Twoim przypadku jeśli Czarek już miał wprowadzany gluten i było ok, to wydaje mi się, że to nie to... może to alergia na jakiś produkt? może banany? cytrusy? może dałaś mu coś posmakować niedawno? sama nie wiem. zawsze to może być wysypka od proszku, czy czegoś innego. wiesz, jak to jest... może lekarz Ci jutro coś mądrego powie:* może białko jajka? mówiłaś, że robisz mu jajecznice. długo? dajesz samo żółtko czy białko też?


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

u nas pewnie Filip posmakuje trochę biszkoptu i tyle będzie z jego degustacji własnego tortu urodzinowego


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

apropo urodzin, ile podacie dań ciepłych? bo mnie się nie chce wysilać i bym podała jedno, ale sama nie wiem...;/ co planujecie zrobić ciepłego do zjedzenia? zdradzać mi tu pomysły szybciutko
na którą w ogóle planujecie zrobić urodzinki?? i czy planujecie serwować jakiś alkohol? bo ja nie jestem przekonana, czy to dobry pomysł u nas


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

ja się nie wypowiadam na temat brzuszka, bo mi drugi rośnie... i przez to, że nie miałam płaskiego po porodzie, to teraz mój brzuszek "ciążowy", jest już widoczny;/ i to nie tylko dla mnie...

Evel, jeśli chodzi o strój dla Filipa, to jeszcze nic mu nie kupowałam, czekam na przeceny może coś znajdziemy ciekawego a jeśli chodzi o mnie, to albo założę to co mam, czyli białą sukienkę, która niedawno sobie kupiłam, albo kupię sobie coś, jeśli będzie coś na a'la ciążowego, czyli jakąś sukienkę, która się będzie rozciągać


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-11 20:35 przez zelka89.

ale się spisałyście a ja mam kuchnie do ogarnięcia i zrobić obiadek młodemu a tu czytać trzeba

ja tort planuje zrobić taki żeby młody zjadł strój hmm ma tyle ciuchów że znajdę coś w czym jeszcze nie był

Kropa spoko zanim zrobimy zjazd to waga mi wzrośnie przy obecnym moim obżarstwie i chęci zaprzestania karmienia cycem

Kamil masz jakiś pomysł jak oduczyć cyca?? ja wczoraj w nocy podjełam próbe to dostałam butla po głowie od dziecia

a mój brzuch nie wrócił jeszcze do siebie pępek dalej wypukły nie chce wklęsnąć no i fałd skóry jest a blizna ok wybladła spoko ale jej nie lubie bo czasem zaszczypie a przy goleniu mnie dżaźni i nie lubię jej dotykać

Larysa Lidoczka słodka a jaka strojnisia

Kropa spoko na fejsa sie nie wybieram no chyba że ty tam pójdziesz to już nie będę mieć wyjścia a z zakupami u mnie podobnie jak idziemy do sklepów dla Kuby jest luz może łazić i ogladać a jak łazimy po babskich to czuję palec na plecach popychający żeby szybciej dlatego czasem fajnie pójść samej do sklepu i na spokojnie połazić gdzie sie chce i ile się chce

dobra mykam ogarnąć syf w kuchni


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Mój brzuch...?? Jedna wielka parodia Jest dużo większy niż przed ciążą a przecież nie byłam najchudsza (78 kilo) Tyle mnie pociesza, że mam go bez rozstępów Wrócić do poprzedniej wagi pewnie mi się nie uda więc biorę swój wygląd na klatę jak Ewelka. Szczęsliwa bym była gdybym wyglądała jak wtedy gdy miałam 19-20 lat ale to niemożliwe Dojrzałam. Po urodzeniu mam inna budowę (nie chodzi o dodatkowe kilogramki).

Żelka ja zrobię jedno ciepłe danie - kolację. Gości nie wiem na którą prosić. Jeżeli zrobimy czar mary w kościele to zaproszę na 15 na kawę i ciacho, o 17 na msze po 18 zimna płyta a o 19-20 ciepła kolacja.

Wkurwiam się dzisiaj, to pewnie przez ciotę


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Gotuje jaja bo mam na cos ochote i sama nie wiem na co.

Kropo ja juz sie niczym nie przejmuje wygladam jak wygladam oj gdybys widziala angielskie dziewuszyska to czulabys sie jak gwiazda.

Moj brzuch jest??.... i niech tak zostanie.

Kamilko nie mialam kiedy obejrzeć.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]