Sierpniówki 2012 smiling smiley

Wysłane przez Patka1985 

bazylia (offline)

20-02-2013 16:13:00

Kwidzyn
Już piszę co u nas…
Moja teściowa zajmuje się Martynką jeden tydzień od 6.30 do 14.30 i następny od 13.30 do 15.30 i tak w kółko. Martynka szybko się do niej przyzwyczaiła, lubi ją a to najważniejsze. Natomiast ja jestem trochę wkurzona, bo Mała ciągle w dwóch długich rękawach, na rajstopach skarpetki a w domu 23 stopnie i teściowa narzeka, że zimno, chociaż u siebie ma ledwo 20 stopni i jest jej ciepło. Do tego ciągle mi marudzi, że jak Martyś śpi, to nie ma co robić ,ale tak naprawdę to mogłaby Jej poprasować ubranka, czy ugotować zupkę, ale jej się nie chcediabełek. Ja nie mam śmiałości mówić, że mogłaby mi pomóc w domu, bo widzi, że czasami z mężem na nic nie starcza nam czasu… Tak więc uroki teściowej. No i Mała ciągle ogląda tv. Zwróciłam teściowej na to uwagę i teraz jak wracam do domu to widzę, że więcej z Nią rozmawia i stara się Ją zajmować zabawkami. Wiem, że nie powinnam narzekać, bo przynajmniej mam pewność, że Martynka ma babcię przy sobie, a nie obcą osobę, ale wiecie jak to jest z tymi teściowymi, zawsze chcą po swojemu.

Odkąd wróciłam do pracy Martynka zawsze budzi się o 5.30 najpóźniej i broi do mojego wyjściadziecko na huśtawce, a jak przychodzi teściowa to odsypia…no i tak się wyśpi trzema drzemkami (ze mną nigdy nie spała 3 razy w dzień), że potem ma dużo energii i zasypia ok. 21-22-giej. Jak ma gorszy dzień, to całe popołudnie praktycznie się Nią zajmuję, i nie da mi nic zrobić w domu.

Martwi mnie to, że Mała jeszcze nie siedzi sama i szczególnie się do siadania nie rwie. Trochę próbuje raczkować, ale na razie też mało. Bardzo sprawnie obraca się z brzuszka na plecki i odwrotnie, przecudnie głośno się śmieje, jak się Ją rozbawi. Ostatnio bardzo reaguje na obce twarze w domu i od razu płaczepłacz…czytałam, że to w tym wieku dziecka normalne. Ale szkoda mi Jej, że przechodzi takie emocje. Ma już 8 ząbków, górne jedynki i dolne już całkiem spore, dwójki u góry też już widać do połowy, a dolne jeszcze malutkie. Ząbkowanie przechodzi bardzo boleśnie, z rozwolnieniami, stanem podgorączkowym i bez maści ani rusz, tak więc mam przez Nią praktycznie cały czas zajęty.
Ładnie przesypia nockę, chyba że strasznie swędziały Ją dziąsła to spała czujnie, ale spała.
Je w sumie każdą zupkęsmiling bouncing smiley, nie wybrzydza, tak samo lubi praktycznie każdy deserek, z czego bardzo się cieszę.

No a ja jestem na razie słabo zorganizowana, praca na wysokich obrotach bardzo mnie męczy. Jeszcze mam problemy z sensowną organizacją popołudnia w domu, ale myślę, że chwila moment i jakoś się pozbieram. Oczywiście teściowa zagląda mi w każdy kątsmutny, ale to jej sprawa, jak czegoś nie zdążę, to nie zarywam nocki żeby sprzątać, by nie miała co gadać.

To u mnie na tyle…


[link widoczny po zalogowaniu]

bazylia (offline)

20-02-2013 16:16:45

Kwidzyn
malg - u mnie również zasuszanie trwało ok. 2-3 tygodni. Po prostu coraz rzadziej karmiłam Martynkę, przez tydzień tylko raz dziennie, a potem po kilku dniach sam pokarm zaniknął.

Gratuluję ząbka Madziradość


[link widoczny po zalogowaniu]

bazylia (offline)

20-02-2013 16:18:24

Kwidzyn
RudeZuo - uważaj na siebie i życzę by nosek już nie bolałsmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

bazylia (offline)

20-02-2013 16:20:24

Kwidzyn
Glinka - ja bym spróbowała podawać Dicoflor, wydaje mi się że pomoze Adasiowi w trawieniu.


[link widoczny po zalogowaniu]

Glinka (offline)

20-02-2013 17:39:17

Hellosmiling smiley

Melduję, że północno-wschodnią Polskę zasypuje na maxadiabełek Ale na początku marca zapowiadają 16 st. na plusie, więc jest nadzieja.

Aga dobrze, że chociaż się najadłaś na tej kolacji...eye rolling smileyoprócz ciemieniuchy nic mi do głowy nie przechodzi.

Malg daję mu w nocy espumisan. Wiesz teraz gotuję zupki z przewagą ziemniaka, marchewki tylko trochę i jest lepiej.

RudeZuo dużo dużo siły Ci życzę!

Mamagosia rozpatrywałam moją dietę na pierwszym miejscu i już głupia jestem, bo jak jem kanapki z chudą wędliną a na obiad jakąś dozwoloną zupę to purta i nie śpi, a jak wsunęłam pizzy i to na kolację to obudził się „tylko” na jedzenie 2 razy.

Bazylia ja wracam do pracy za trochę ponad 2 tyg., więc moja teściowa też przypomni sobie zawartość moich szafek po 9 miesiącach mojej obecności w domu. Duży plus, że się Twoja T. dogaduje z Martynką, to w sumie najważniejsze. Coś o tym ubieraniu też wiem heh...
Współczuję Wam bolesnego ząbkowania, a jeśli chodzi o siadanie to Martynka mieści się w „normach” – widocznie jeszcze musisz się mamusiu uzbroić w cierpliwość.

Adaś nie potrafi teraz uleżeć na pleckach tylko zaraz przekręca się na brzuszek, ale nie umie spowrotem, a nie bardzo mu się podoba to leżenie na brzuszku więc się wkurza. Poza tym parska teraz i puszcza bąbelki ze śliny. Poznaje anatomię mojej twarzy, musi pociągać mnie za nos, pomacać po ustach jak mówię. No i chyba psotnik mi rośnie – puszcza z premedytacją zabawkami po całym pokoju, ściąga z ławy narzutę, ciąga za firanki jak podchodzimy do okna, szczególnie upodobał sobie makarony. Ogólnie jest bardzo żywiołowy i nie może uleżeć w miejscu. Córkę już mam taką, więc mam powtórkę z rozrywki, tylko w wydaniu tym bardziej łobuzerskim, bo męskim.



[link widoczny po zalogowaniu]

RudeZuo (offline)

20-02-2013 17:41:09

Zawiercie
bazylia fajnie, że znalazłaś chwilkę by napisać smiling smiley Nos juz lepszy smiling smiley Dobrze, że Martynka dogadała się z babcią winking smiley Ale wiesz- nigdy się nie zgodzicie w tym, że za ciepło ubrana, albo za mało/dużo zjadła. To zawsze teściowe uważają, że wiedzą najlepiej. Moja ostatnio mówi: Ale jej się stopy spociły- za ciepło. Na co odpowiadam- Zimno jest i dlatego ma mama wrażenie, że sa wilgotne. One mogą być zimne. Ta pomyślała, ale nic się nie odezwała... A Teściu pali jak chce...


Prosimy o codzienny głosik smiling smiley
[ebobas.pl]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

kaminika (offline)

20-02-2013 18:19:37

Gliwice
hejka kobity!

za nami pierwsze pół roku....ale ten czas leci winking smiley co do zdolności Basi to jeszcze nie siada, nie raczkuje, za to obroty we wszystkie strony ma opanowane do perfekcji, typowego pełzania też nie wykonuje ale potrafi się przemieszczać i położona w kojcu co chwile jest w innym miejscu i w innej pozycjismiling smiley to samo na kocu, raz jest na nim, a za chwilkę już poza grinning smiley no i druga dolna jedynka nam wyszła, co bardziej dało się we znaki bo bardziej zmierzłe moje dziecko się zrobiło i płacze czasem przez sen. Chodzi znów późno spać, także wieczoru praktycznie nie mam. Dzisiaj odpuściłyśmy sobie spacerek bo sypało z nieba strasznie a do tego wiało okrutnie.

rudezuo- Ty się nie denerwuj, zobacz co masz w opisie suwaczka ciążowego tongue sticking out smiley co do marudzenia z powodu przebijania się ząbka to łączę się w bólu, w dzień jest w miarę ok ale wieczorem to masakra... ten drugi ząbek o którym wyżej pisałam wydaje mi się że nie wyszedł jeszcze cały, stąd ten ból.

glinka- też jestem zdania, że nie powinnaś cofać teraz menu Adasia. Z tego co pisałaś nowe potrawy wprowadzałaś mu dość ostrożnie, więc nie wiem skąd te gazy, może faktycznie spróbuj jakieś kropelki na brzuszek? my znów mamy problem tego typu że Basia się chyba przejada, bo po każdym prawie jedzeniu chce cyca, w dzień się chamuję bo muszę trochę laktcje przychamować do powrotu do pracy ale po południu jej już daję a ona mi potem część zwraca.... a nigdy nie ulewała.
Adaś przesłodki!

bazylia- niestety tak to już jest, że jeśli same nie możemy się opiekować naszymi dziećmi i jesteśmy zmuszone oddać je pod opiekę komuś innemu to trzeba się liczyć z tym, że będzie ten ktoś miał inne poglądy niż my... jak to kiedyś moja babcia powiedziała o kuzynce której synkiem opiekowała moja ciocia "jak chce sobie wychowywać po swojemu to po co do pracy idzie, niech jest z dzieckiem 24h na dobę to będzie robić jak je się podoba" smutne jest to że inni nie respektują zdania matki....ale i tak nie masz źle, grunt że dziecko zadowolone smiling smiley

malg- nie słyszałam o takiej tadycji, ale bardzo mi się podoba grinning smiley już mężowi o tym wspomniałam winking smiley

aga- daj znać czym się te plamki okazały. A ciemieniucha może się nawet teraz ukazać? myślałam że to wcześniej się dzieje. Spóźnione najlepszego z okazji rocznicy!


[link widoczny po zalogowaniu]

kaminika (offline)

20-02-2013 18:22:40

Gliwice
ale się moje dziecko dzisiaj zdziwiło! założyłam okulary bo coś mnie oczy ostatnio bolą gdy przy kompie siedzę i mnie nie poznała chyba bo chciała płakać ale jak się odezwałam i ją wycałowałam to już mnie poznała, ale zerka na mnie cały czas ze zdziwieniem grinning smiley

pozdrawiam Was!


[link widoczny po zalogowaniu]

malg82 (offline)

20-02-2013 20:01:25

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie laktacji smiling smiley ja już od kilku tygodni karmię tylko raz na dobę, a ostatnio nawet rzadziej, więc myślę, że powinna mi niedługo laktacja ustać.

RudeZuo - oj biedna, dmucham na Twój nosek żeby nie bolało buziak od dziecka
Bazylia - nie dziwię Ci się, ja bym też się wkurzała jakby ktoś wychowywał moje dziecko inaczej niż ja bym chciała. Moja teściowa raczej słucha moich sugestii, chociaż nie wiem co by robiła gdyby mnie przy nich nie było, ale jak jesteśmy na gościnie i ona chce jej np. dać coś do jedzenia to jeśli ja powiem, że nie to nie dyskutuje ze mną. Tak samo mimo, że dziwi się, że mała jest tak cienko ubierana nie mówi mi, że mam ją grubiej ubierać, bo widzi, że Madzia tak po prostu lubi no i nie choruje. Siadaniem się nie przejmuj, Martynka ma jeszcze czas, z tego co wiem to dzieci, które ukończyły 8 m-cy powinny już siedzieć smiling smiley wystarczy, że z ząbkami jesteście do przodu smiling smiley trzymam kciuki za szybką poprawę w organizacji dnia smiling smiley
Glinka - no widzisz, to może faktycznie marchewka tak na niego działa.
Kaminika - gratki drugiego ząbka i wszystkiego naj z okazji pół roczku smiling smiley

Glinka (offline)

20-02-2013 21:19:44

kaminika słyszałam, że dzieciaczki boją się okularów. Mój oswojony, bo w dzień mam soczewki, ale co rano i wieczorem jestem okularnicacool smiley
Ja też powoli uczę Adaśka jak się żywić jak zabraknie cycusia. Wczoraj i dziś dostał rano kaszkę, a dziś nawet wcisnęłam mu butlę i nawet jej nie odrzucił (dotąd tylko łyżeczką) tylko ciumkał, pozalewał się cały ale zjadł.
Najlepszego dla Basi z okazji pół roku! I gratki 2 ząbka, oby reszta szłą bezboleśnie!

malg Adaśko musi się wykupciać codziennie, żeby nie być marudnym. Widać marchew go zatwardzała. Ostatnio wprowadziłam mu śliweczki i gruszki, świetnie działają na wypróżnienie.

Dobrej nocki!



[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-02-20 21:22 przez Glinka.
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1547610, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.