Justysia - znając temat powiem Ci, że lepiej jest samemu szukać czegoś, co działa (co Tobie się udało znaleźć), bo dermatolodzy unikają postawienia diagnozy i wdrożenia leczenia, chyba że choruje się tak jak moja mama, u której wykwity są na stałe.
Z tą propagandą firm żywieniowych i farmaceutycznych uważam tak jak Ty, dodałabym jeszcze producentów cudów takich analizator płaczu, śmietnik na pieluchy czy podgrzewacz do chusteczek, które to produkty jawią się niezbędnymi, jakby bez nich nie można było dziecka wychować
Marrys - masz rację, fajnie jest mieć lekarza, który dokładnie obejrzy dziecko i stwierdzi ile i czy w ogóle witD podawać.
Współczuję koleżance, ja tego na szczęście nigdy nie przeżyłam, ale i tak wiem że nic gorszego kobiecie się przytrafić nie może
[link widoczny po zalogowaniu]
Trzecie urodzinki
[link widoczny po zalogowaniu]
Szóste urodzinki
[link widoczny po zalogowaniu]
Dziewiąte urodzinki