MARZEC 2012

Wysłane przez lonka 

Kaha_Mycha (offline)

24-05-2013 23:06:02

Jaworzno
Gosia miałam Ci już wcześniej pisać o zebrze tej zabawce skoczku. Mały sam na nią wchodzi , poskacze ile mu się podoba i sam z niej schodzi. A ja już chcialam ją sprzedawać bo Mały nie interesował się nią i stała i tylko kurz zbierala.
Ale dopiero teraz Filip ma z niej radochesmiling smiley

Maduska dobrze że u Was już lepiej. Zdjecie Małej na łące śliczne:*

Lece do łóżka! Spokojnej i przespanej nocki:*


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Maduska (offline)

25-05-2013 07:19:40

Bartniki
Witajciesmiling smiley
Anulka miło, ze się odezwałaśsmiling smiley
U nas znów coś się dzieje. Wczoraj, jak wróciłam z pracy, zauwazyłam u Marysi trzy krostki na policzkach, takie małe, czerwone, lekko odstajace. Wieczorem przy kąpieli zauważyłam kilka na nóżkach- takie same. Teraz jeszcze spi, ale z rana ją obejrze. I też nie wiem co to jest, bo nie ma żadnej wody, ropy na czubku, są takie dość twarde i malutkie. Boję się tej ospy, ale to już minęło ponad 4 tygodnie. Tylko tak myślę, że w dniu, kiedy Marysia miała kontakt z męża bratanicą, byliśmy po szczepieniu na odrę, różyczke i moze to wydluzyło czas zakazenia. Niestety dziś wszystkie przychodnie zamknięte, ale pojedziemy na pogotowie.
Miłego dnia, potem się odezwę.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

ilonkap (offline)

25-05-2013 07:44:16

opoczno
Witajcie!
Kilka dni temu naskrobałam całą litanię i kiedy próbowałam przesłać, straciłam łączność z netem. Tak się wkurzyłam, że potem nie chciało się mi już pisać. Piszę w końcu dziś. Mam nadzieję, ze się uda, bo ostatnio w ogóle mam problemy z netem.
Anulkaaa nie tylko u Ciebie ciągłe cycanie, choć u nas był tydzień kryzysu kiedy Młoda nie chciała ssać. Mogłam ją wtedy odstawić, teraz będzie problem. Ja szcerze mówiąc to bym chciał, zeby choć jedną noc przeżyć z jedna pobudką u nas minimum to 3 razy, a zwykle jest więcej. Ja pracuję od połowy października ubiegłego roku i kiedy wracam z pracy Zosiaczek dosłownie wisi mi+ na cycku aż do wieczora, chyba, ze uda się nam wybrać na spacer. Oczywiście u nas nie ma problemów z apetytem, ale waga kiepska, ciągle nie dobiłyśmy do 9 kg. Zupełnie nie wiem co się dzieje z tym wszystkim co młoda zjada. Prawda jest ruchliwa, ale żeby aż tyle i tak szybko przerabiać...
Elsner nie wiem czy pamiętasz, ale pisałam Ci kiedyś apropos siedzenia w wózku, ze Zosiaczek nie "wywija" sie mi z pasów, to juz historia, teraz niestety pasy nie stanowią żadnej przeszkody ale o dziwo jest to problemem tylko kiedy jest ze mną. Przy cioci, która się nia opiekuje nie próbuje tych swoich sztuczek. Co prawda z ciocia często spaceruje też bez wózka, ja nie mam do tego cierpliwości.
Diewczyny zajrzyjcie do sklepu internetowego coccodrillo
[link widoczny po zalogowaniu]

Jest sporo fajnych promocji, moze skorzystacie....


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Anulkaaa (offline)

25-05-2013 10:39:22

A jednak jest tak jak się obawiałam - mój syn już przekracza granice normalności z tym tyciem!
Nie wiem co powinnam zrobić. Badanie tarczycy miał robione w październiku zeszłego roku i było ok, wydaje mi się, że nie powinno sie nic zmienić do tej pory. Myślałam jeszcze o cukrzycy, ale objawów raczej nie ma, mało pije, senny nie jest, bo śpi od 40 minut do 1,5 godz dziennie co nie jest chyba dużo :/ Badanie moczu miał juz wprawdzie dawno temu, chyba jak miał pół roczku, może nie zaszkodzi powtórzyć :/
Ala, mi tak każdy mówił , ze jak zacznie chodzić to schudnie, a to guzik prawda. Nie dość że nie schudł to nawet nie utrzymuje wagi na stałym poziomie. Masakra! A w pasie go kiedyś mierzyłam, bo chciałm mu kupic spodnie to miał 56cm.
Ludzie mi różnie mowią, jedni że nie wygląda na grubego (może z grzeczności) inni, tak jak moja ciotka kiedyś "O! Jaki grubas, ile on je?!" :/ - a on prawie nic nie je.. Ja sama uważam, ze jest z wyglądu taki w sam raz, pulchny po prostu a nie powiedziałabym, że gruby. Niestety nie mam jak zamieścić zdjęcia obecnie, ale sie postaram niedługo to same ocenicie smiling smiley
Kasiu TAK, to na prawde ja grinning smiley To, że nie pisalam, nie znaczy że o moich forumowych kolezankach zapomniałam smiling smiley Często myślalam co u Was słychać smiling smiley
Madziu mam nadzieję, że ta ospa już Was nie dopadnie kochane :*
Ilonka, to widzę, że nie mam jeszcze najgorzej po nocach smiling smiley U nas najczęściej jedna pobudka. Rany! A Zosieńka to praktycznie połowa mojego Łukasza confused smiley
Miłego weekendu :*


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
"Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: chwilo proszę bądź wieczna..."

Anulkaaa (offline)

25-05-2013 11:20:50

A jednak udało się z tym foto.
Mój syn:
Tu z ojcem, prawda że nie podobni?
A tutaj golasek i od razu sorry za burdel w łóżku, Łukaszek wszystko do łózka znosi i wszystkie szmatki są jego ulubione:
I jak sądzicie? Gruby? confused smiley Tylko szczerze smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
"Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: chwilo proszę bądź wieczna..."

elsner (offline)

25-05-2013 12:04:55

Warszawa
ilonkap moja mała tak się zachowuje w wózku jak Piotruś Alicji, szybciutko pozbywa się pasów, odwraca, staje na nózki i albo chwyta za poręcz wózka i się wciąga albo chwyta za budkę i wspina po oparciu do góry. Śmiesznie to wygląda, bo potrafi tak się wspiąć że rączki i stópki są razem na szczycie oparcia, a ja zawału mało nie dostanę, bo nie mogę jej oderwać tak mocno się trzyma i jazda wózkiem jest niemożliwa. Ostatnio już jej nie wkładam nawet, bo prostuje nózki i nie pozwala sie posadzić w wózku.

Anulkaaa a moze Łukaszek jest po prostu dużym chłopczykiem? Jezeli Ty nie jesteś małą filigranową kobietką (kiedyś pisałaś że jesteś duża), to on będzie dużym chłopakiem. Na zdjęciach, to moim zdaniem wcale nie jest za gruby. Widać, że nie ma spasionego brzuszka. Ja bym się nie martwiła jego wagą, bo wg mnie ona wynika z tego że jest duży a nie otyły. A jak twarde ma tkanki? Ostatnio mama wzięła moją Anię za ramię i stwierdziła że ma ciałko jak pianka, a mój maly kuzyn 1,5 miesiąca starszy gdy go ścisnęła za ramię, miał rączkę twardą, taki ubity. Moze Łukaszek też jest taki ubity i dlatego dużo waży.

Maduska (offline)

25-05-2013 16:51:48

Bartniki
hej!
I w końcu nie byliśmy z małą u lekarza, bo krostek tyle samo i takie same( raczej nie przypominają ospy). Poza tym Marysia jest radosna, wesoła. jak coś się będzie działo, to w poniedziałek maz pójdzie z nią do lekarza. Dziś zauważyłam, że Marysi wyszedł ząbek, chyba czwórka u góry i prawa dwójka u dołu już prawie przebiła dziąsełkosmiling smiley Moze niektóre dolegliwości są związane z ząbkowaniem. Zauważyłam też dziś, ze Marysia ma zaczerwienione usta od środka, dokładnie dolną wargę, tak jakby sobie przygryzała. rano to było nawet z taką jakby białą skórką i pomarowałam Aphtinem, ale za jakiś czas zrobiło się czerwone. Tez nie wiem co to może być...
na domiar wszystkiego Marysia przewróciła się i upadła na szafkę od telewizora i ma mega guza na czole, niewiele brakowało i by rozcięła. całe szczescie nie płakała za długo i zaraz zasnęła.
Anulka Łukaszek wcale nie jest za gruby jak na chłopca. tak jak Elsner pisze, jest duży. Moja koleżanka ma córeczkę z połowy marca 2012, wazy 12 kg., ale ma spore wałeczki na udach rączkach i brzuszku, natomiast Łukaszek jest chyba taki nabity.
Moja Marysia też waży już ponad 12 kg, a przy córeczce koleżanki wygląda jak chudzielec.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Maduska (offline)

25-05-2013 16:57:57

Bartniki
A! byłam dziś w Rossmanie i super promocje. 40% na wszystkie kosmetyki do pielęgnacji twzrzy i do makijażu, lakiery do paznokci tez w promocjismiling smiley ma tak być przez cały tydzień. zaszalałam dzisiaj!smiling smileysmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

alicia88 (offline)

25-05-2013 22:30:50

Poznań
Anulka jak dla mnie to Łukasz bardzo podobnie wygląda do mojego Piotrusia. Nawet wydaje mi się, że Piotrek ma większy brzuchol. Piotras też jest taki nabity i nie ma fałdek. A to jest jakaś różnica czy nabity czy pofałdowany?! tongue sticking out smiley


Alicja



[link widoczny po zalogowaniu]

Kaha_Mycha (offline)

26-05-2013 10:06:43

Jaworzno
Kochane wszystkiego najsłodszego i najmilszego z okazji Dnia Mamy smiling smiley dużo miłości, radości, najwspanialszych chwil ze swoimi Pociechami, spełnienia marzeń tych dużych jak i małych.


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545992, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.