Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
moniczka123 (offline) |
01-06-2013 12:32:12 |
Kraków |
Witam znowu
U nas fatalnie Wciąż siedzimy na wsi, bezowocnie szukając ładnej pogody... Ciągle zimno, często pada i tak sobie wegetujemy Wczoraj jedynie była ładna pogoda, więc korzystaliśmy na całego :> Wczoraj ogromna burza w nocy, aż myślałam, że przywalilo nam w dom, bo szyby się trzęsły w meblach :/ A Bartuś niewzruszony sobie spał Ogólnie spanie to ma cały czas po mnie Jak zabity po prostu hihi W sumie jest fajnie, gdyby nie konflikty z siostrą szczególnie i mamą... pamiętacie pewnie problemy z zeszłego roku... teraz jest to samo, albo gorzej... przede wszystkim podważają w oczach Bartka mój autorytet a ja dostaję szału... no i celowo moja sisi robi z niego mniej "rozwiniętego" niż jest... np non stop chodzi z nim za rękę, gdzie on biega i szaleje sam... i teraz już coraz częściej "boi" się gdzieś iść, w miejsca w kórych sam łaził non stop... i miliony takich sytuacji... albo np. Bartek je zupe o 12 a ona o 11:45 "Bartuś zjesz bananka?" i mały wrzeszczy, ja nie pozwalam i afera... ehhh nie będę Wam się uskarżać i opowiadać wszystkiego bo zajęłoby to milion stron hihihi Renia kochana a po kim Gabryś miałby być mały? Przecież mąż wysoki jest, więc Gabriel też będzie i bardzo dobrze Chociaż rozmiar 24 to sporo hihi mój Bartek ma 21-22 zależy kwiatuszek No niech będzie szatankiem hihi musi się wyszaleć, później przynajmniej ładnie śpi hihi Biedna Werula się nacierpiała...wiem jak to jest jak boli gardło i właśnie noce najgorsze ale dobrze, że już lepiej Jak po rozmowie? Marta Super, że o nas nie zapomniałaś!! Fajnie, że będziesz miała więcej czasu, no i przede wszystkim urlop Zazdroszczę Przykro mi, że Oscarinio ma alergię, ale w sumie to nic jakoś okropnie strasznego - da się z tym żyć Chłopaczek z niego przecudny :*:*:* Wszystkiego naj naj naj dla naszych maluszków z okzaji ich święta [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-01 13:45 przez moniczka123. |
renia123mala (offline) |
02-06-2013 17:42:38 |
Turek |
Hej babeczki
Wpadłam w wir obowiązków, na blogu mnie więcej a tutaj jakoś zepsóła się nasza atmosfera, jakoś jej nie czuję, tyle sie dzieje, przede wszystkim pracuję na trzy zmiany wiec po rankach jestem cała z dziećmi, po nockach próbuję się ogarnąć , znaleź siebie, posprzatać, poprać i być matką iżoną, a wczoraj był dzień dziecka i szał bo padało, lało, jakieś dobne słonko wyszło na chwil parę, dzieciaki podostawały prezenciory drobne ale są szczęśliwe i zadowolone co najważniejsze. Teraz mam popołudniówki, przesiedziałam dzień na dworze i tyle. Gabriel biega z dzieciakami wiec same go pilnują a i uczą dodatkowo, jak być bramkarzem, piłkarzem, jak ma strzelać, kiwac , podawać, nawet był chłopiec który porwał mi syna na rower i na bagazniku przewióz - mnie się mniej podobałobo co by było jakby spadł albo nogę w szprychy sobie wsadził, ale obyło się bez paniki, za to poparzyłam Gabrysia i pare dni spędziliśmy na pogotowiu zmieniając opatrunki. A było tak że Gabryś jak nie oskrzela to katar i zrobiłam inhalacje gdzie trzymając małego nad wanną jakoś się wyrwał a rękę wsadził w miskę, nie muszę Wam tłumaczyć jaki był krzyk, wrzas i płacz, ja wyłam razem z nim po równo, teraz z raczki schodzi skóra ale najwazniejsza jest pierwsza reakcja- zimna woda, wiec lałam, i zaraz na pogotowie, wiec obyliśmy się pęcherzy, bąbli i zrywania ran...taka ze mnie matka. Mały rośnie, ostatnio znajoma stwierdziła że mam 2i pół letnie dziecko, za to dopiero 19 miesiąc i jeszczetrochę i bedą te naszedzieciaczki dmuchać dwie świeczki. Jak jest pogoda jeździmy po lesie rowerami, bawimy się, ganiamy, pokazujemy świat. : Moniczka olej to wszystko, powiem Ci tak: jak pozwolisz sobie wejść na głowę i wychowywać własnego syna innym - nie ważne czy to brat czy swat, matka, siostra, kochana babcia czy dziadek, w nie długim czasie będziesz miała nie wiele do powiedzenia, gorzej, bo dziecko rośnie i będzie wykorzystywać sytuację, skoro ty nie pozwalasz na to i inne rzeczy to babcia, siostra i inna osoba bedzie kazała, to Ty jesteś matką i to Ciebie powinni pytać o pozwolenie, zdanie, to Ty będziesz tłumaczyła sie z zachowania syna, kazdemu bo to ty jestes mamusią a jak pozolisz innym na wiele wiecej to odbije się to na Was i Bartusiu, pamiętaj że to ty o wszystkim decydujesz. Monia no ja nie mam na nic czasu, padam w raz z Gabrysiem po 20 Marta super niuniol i jaki już duzy a taki był mały jak nasze. Ok uciekam kolację powoli wymyślac www.suwaczki.com/][/url] www.suwaczki.com/][/url] Gabriel nasz Mam roczek Mam dwa latka |
kwiatuszek521 (offline) |
03-06-2013 13:59:22 |
Toruń |
Hej Mamusie!
Tak szybciutko napiszę co u nas. Otóż jestem po rozmowie i czekam na telefon, ale cudów się nie spodziewam, bo w trakcie rozmowy okazało się, że szukają magazyniera, czyli kogoś z uprawnieniami na wózki widłowe, a tego to ja nie posiadam. Ewentualnie jestem w stanie zrobić, ale nie wiem czy opłacałoby mi się dojeżdżać do Bydgoszczy, zwłaszcza, że zbyt wiele to raczej nie oferują, jeśli chodzi o kasę. Werka doszła w końcu do zdrowia i ogólnie na razie minęły wszystkie katary, gorączki i bóle gardła. Za to ja jestem poszkodowana. Mam rozwalone kolano. A wszystko przez to, że wysiadłam z samochodu, wypięłam Natalkę z fotelika, i trzymałam ją na rękach - pod pupą i pod łopatkami. I całe szczęście że ją trzymałam mocno, bo prawdopodobnie mogłoby jej się stać coś poważnego, a to wszystko przez to że nie zauważyłam, małego, betonowego słupka - takiego wysokości około 30 cm, i się o niego potknęłam. Padłam na chodnik jak długa. Upadłam na Natalkę, i całe szczęście, że trzymałam ją pod łopatkami bo inaczej z całą siłą walnęłaby głową o beton. A tak moja ręka trochę zamortyzowała uderzenie i w sumie nic poważnego jej się nie stało, oprócz strachu i płaczu. Za to ja mam rozwalone spodnie, rozwalone kolano i zdarty lewy łokieć. Wczoraj to ledwo mogłam stanąć na nogę, tak bolało, no ale najważniejsze, że Natalka jest cała, bo pewnie jak nic by miała wstrząs mózgu, albo pękniętą czaszkę. Przeklęte słupki! Na dzień dziecka pojechaliśmy do mojej mamy na wieś i jakie było nasze zdziwienie, kiedy okazało się, że gmina zorganizowała tam dla dzieci super imprezę. Były przejażdżki konne, pieczenie kiełbasek w ognisku, strzelanie z wiatrówki, teatrzyk, trampolina, konkursy i zabawy z nagrodami, dmuchana wielka zjeżdżalnia i basen z piłkami, wozy policyjne i strażackie, gdzie można było do nich wsiąść i odpalić "syrenę", koło gospodyń wiejskich zorganizowało dla wszystkich różne babeczki, placuszki, ogólnie ciasta, było też całe mnóstwo słodyczy wszelakich, gorący bigosik, i co najważniejsze to wszystko było za darmo! Dzieciaki wniebowzięte i my też W nadchodzący weekend jedziemy pod Poznań, do M kuzynki i naszych znajomych, a 18 czerwca wyruszamy pod Warszawę do Józefosławia do naszych przyjaciół na kilka dni Marta - Oskarek cudo! Ja też planuję iść na kurs, ale chciałabym pójść do Speak Up na angielski, tylko że na razie brak kasy a kurs kosztuje około 4.000 zł. Renia - Biedna pewnie teraz nie masz czasu dla siebie nic a nic, ale z drugiej strony kasa potrzebna to i pracować trzeba. Ja na razie przedłużam wychowawczy, ale z początkiem września wracam i to definitywnie! Emilkus - jak już masz ten chleb to wyślij mi kawałek bo narobiłaś smaku Monika - biedactwo nie rozchorowałaś się po tej ulewie?? Dobrze, że dziewczynki miały parasole! Moniczka - Renia ma rację! Nie daj sobie wleźć na głowę, bo potem Bartek nie będzie Ciebie słuchał! Czasem trzeba bardziej ostro zareagować na takie wybryki ciotki czy babci, nawet może i mięsem rzucić, ale to TWOJE DZIECKO I TO JEST DLA JEGO DOBRA! Koniec kropka. Babcia to tylko babcia, a ciocia to tylko ciocia, TY jesteś mamą i TY NAJLEPIEJ WIESZ CO JEST DOBRE DLA TWOJEGO SYNA! Nie pozwól na podważanie TWOJEGO AUTORYTETU I ROBIENIE Z TWOJEGO DZIECKA KOGOŚ GORSZEGO! NIE POZWÓL SOBIE WMÓWIĆ, ŻE TWÓJ SYN GORZEJ SIĘ ROZWIJA, BO TAK NIE JEST! Ty nie jesteś złą matką, a Bartek nie jest dzieckiem, którym powinna manipulować (tak tak) babcia czy ciocia! Od Twojej postawy zależy to kim będziesz w oczach swojego dziecka. Nie daj się i już! [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-03 14:13 przez kwiatuszek521. |
monika_86 (offline) |
03-06-2013 14:27:47 |
Żory |
Hej hej
Renia jestes ja już stęskniona ciekawa co u was a tu takie nowości buziak Dla Gabrynia bidulok mały no już nie taki mały jak już na mamę nie popatrzy i wsiada na bagażnik Marta jaki Oskar słodki buziaki dla niego no no to się też u ciebie dzieje udanych wczasów wypoczywajcie i powodzenia w aucie z Oskarino. Kwiatuszku to dalej trzymam kciuki za pracę może się uda a z ta przewrotka to szczescie w nieszczęściu dobrze ze tak się skaczyło ty pocierpisz dasz rade a szkoda Malej. A dzień dziecka fajny Emilkus co z tym chlebkiem ? Monia ja się dolańczam do słów Reni ma racje nie daj se wejść to ty jestes mama [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
monika_86 (offline) |
04-06-2013 21:31:12 |
Żory |
Meg Poodle a gdzie wy się podziewacię
Jula jak Rozalka i Miki Monia i jak sytuacja opanowana ? Renia jak rączka Gabrynia Kwiatuszku i jak twoje obicia [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
kwiatuszek521 (offline) |
05-06-2013 13:03:55 |
Toruń |
Hej
Ze mną coraz lepiej. Już tak nie boli. Do pracy chyba jednak na razie nie wrócę, bo szykuje mi się roczny macierzyński [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
andy (offline) |
12-06-2013 11:36:31 |
Tworków |
Cześć mamuski
A co tak mało wpisów? Tak wchodze czasem a tu cały czas pustka wiem ja też sięmało odzywam U nas ok. Łukaszek trochę przeziębiony ale dajemy rade. Poza tym pogoda do kitu, ten rok to jakiś nieszczęśliwy wszystko się wali. Jak znajde troche czasu to powklejam fotki Łukaszka , a narazie to bardzo gorąco Was pozdrawiam i całuski dla dzieciaczków.... [link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu] |
renia123mala (offline) |
16-06-2013 11:42:00 |
Turek |
Kobietki jak nie urok to sraczka, była rączka jest nóżka, gdzies mi ja zwichnał i kuleje to moje biedactwo, a tak weekend za weekendem puki pogoda to rowery, spotkania z przyjaciółmi, praca i obowiazki, zaraz wakacje i jakie palny?
Dziewuszki ja jestem ale jakby mnie nie było, brak czasu, ale w końcu polepszył się standart finansowy Andy pokazuj foty niuniola Kwiatuszku trzymam nadal kciuki. Monia a co u Ciebie? www.suwaczki.com/][/url] www.suwaczki.com/][/url] Gabriel nasz Mam roczek Mam dwa latka |
Sandruska (offline) |
22-06-2013 22:07:48 |
|
witam was kochane
u nas dobrze Wikuś ma już 5 miesięcy i 11 dni rośnie łobuz, ma ogromną czuprynkę jak kończył 5 miesięcy to ważył 8,2 kg i miał 68 cm narazie zębów brak;D całujemy [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
kwiatuszek521 (offline) |
26-06-2013 21:02:57 |
Toruń |
Witajcie Mamunie!
Dawno mnie tutaj nie było, ale powiem Wam, że chociaż siedzę z dzieciakami w domu, to zarobiona jestem po uszy. A teraz ze względu na ciążę mam lenia że hej! Ogólnie czuję się w miarę dobrze, czasem dokuczają mi mdłości no i spać się chce, ale taki urok ciąży. Dziś byłam pierwszy raz u ginekologa i odetchnęłam z wielką ulgą, bo będzie jeden bobasek a nie dwa Na razie maluch dobrze się rozwija, muszę teraz porobić wszelakie badania, i 15 lipca idę na kolejną wizytę. Wtedy też założą mi kartę ciąży. Planowany termin porodu - 3 luty Niedawno wróciliśmy spod Warszawy, było fajnie, ale krótko - niestety. Kolano się zagoiło - na szczęście Za oknem u nas szaro, buro i ponuro, więc siedzimy w domu. O ciąży wiedzą już chyba wszyscy, choć nie wszyscy podzielają nasz entuzjazm, mam tu na myśli teściów. Cóż, ich sprawa. Moja mama za to zachwycona, bo jak się okazuje, moja siostra tez jest w ciąży i termin porodu ma na 10 stycznia Mężuś póki co zmienia pracę, i właściwie nie może się opędzić od ofert, i nie wie co teraz wybrać. Dzieciaki grasują na całego! Natalka zrobiła się bardzo bojowa i właściwie ciągle dokucza Weroni. A biedna Weronika nie umie się obronić i jeśli nie uda mi się jej ustrzec przed Natalą to jest pobita, pogryziona, poturbowana.... itd. Mam nadzieję że to kiedyś jej przejdzie, bo inaczej osiwieję! Czasami czuję się jak lekarz na polu bitwy! Ot i to tyle co u nas Pozdrawiamy i ślemy buziaki [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-26 21:10 przez kwiatuszek521. |
Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545972, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.
Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.