Listopadówki 2011 smiling smiley

Wysłane przez Sandruska 

Marta35 (offline)

15-07-2011 20:56:56

Ruda Śląska
Jaka tu cisza sad smiley(
Ja już też po wizycie i trochę jestem załamana, bo dostałam L4 jak narazie 21dni ale prawdopodobne nie wróce już do pracy sad smiley( a wszystko dlatego, że mój brzuch jest strasznie twardy - za dużo chodzę, więc mam teraz odpoczywać i za dużo nie chodzić i oczywiście brać 3razy dziennie nos-pe ale i tak musze pojechać do pracy i pokonczyć parę rzeczy, trochę się boje że nie będę miała do czego wracać ale przecież dziecko najważniejsze, dobrze że z kruszynką wszystko OK smiling smiley)

MonikaSt (offline)

15-07-2011 21:13:06

Rzeszów
Marta pomyśl sobie na pocieszenie, że ja siedzę na L4 od 7 tyg. I też nie wiem co będzie z pracą. Ale trzeba pomyśleć że to dla dobra dzidzi. Brzuch też twardy jak skała i boli przy chodzeniu. ;(


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

boena75 (offline)

16-07-2011 08:52:55

Czechowice-Dziedzice
Cześć! Ja też jestem na L4 od 6 tygodnia ciąży. Pierwszą ciąże straciłam, drugą przeleżałam na L4 plackiem w domu, wychodziłam właściwie tylko do lekarza i na badania, trzecią straciłam a teraz mam nadzieję, że wszystko będzie OK i do pracy też wrócę. Na moje miejsce na razie nikogo nie przyjęli, więc mam szanse. Najważniejsze dziewczyny żeby dziecko zdrowe było a z pracą się poukłada. Jesteście młode, ja od 15 lat pracuję w dużej firmie i czuje się już zaszufladkowana. Teraz ze względu na dziecko musimy odpoczywać i dbać o siebie! W pracy i tak nikt nie docenia, że się w 9-tym miesiącu przychodzi do pracy.
Jak są przeciwwskazania to trzeba się stosować i nie ma rady. Ci co mówią, że ciąża to nie choroba strasznie mnie wkurzają. W dzisiejszych czasach zajść w ciąże ciężko, utrzymać ciężko a ksiądz jak przyjdzie po kolędzie to jeszcze dogaduje ,że się tylko jedno dziecko ma......... no cóż......
Trzymajcie się dziewczyny! Będzie dobrze!


[link widoczny po zalogowaniu]

izulek1980 (offline)

16-07-2011 09:17:49

Elbląg
Witajcie Mamuśki smiling smiley

Boena75 ma rację, że "W pracy i tak nikt nie docenia, że się w 9-tym miesiącu przychodzi do pracy." za granica może jest inaczej, ale u nas kobieta w ciązy w pracy to cos złego, a my przecież mamy prawo mieć dzieci.
To jest bzdura , że musimy sie martwic o nasz byt (co będzie potem czy będe miała pracę, brak jakiegos wsparcia od państwa....), w Polsce tak ciężko się żyje, nie ma się wyboru.

Kobietom coraz trudniej jest zajśc w ciąze, duzo kobiet nie chce miec dzieci bo boi się, że później nie będa miały pracy i jak utrzymają dziecko, nie daj Boże jak mąż jeszcze straci prace a ktos ma jakis kredyt-MASAKRA itp.
Ja mam 31 lat i w moim wieku sa kobietki co maja juz dwójke dzieci, albo nawet i więcej ( i to ze mają dzieci, mimo, ze pewnie nie zawsze jest im łatwo, to jest największe szczęście jakie można mieć), a nam się w końcu udało to jedno chociaż i żadna praca na świecie nie jest warta tego żeby zrezygnowac z dziecka dla jakiejś tam firmy,dla stanowiska pracy.

Wierze w to, że jeśli Bóg dał taka szanse kobiecie na dziecko to na pewno jakos to się ułoży smiling smiley Trzeba myśleć pozytywnie.
Ja teraz jestem najszczęśliwsza na świecie, że bede Mamą smiling smileyciąża i mimo, że czasami tez zastanawiam sie jako to później będzie to i tak wiem, że będzie tylko lepiej smiling smiley
Poozdrawiam wszystkie Listopadówki smiling smiley
IZA

[link widoczny po zalogowaniu]


Moja córeczka Juleczka

[link widoczny po zalogowaniu]

kaka12 (offline)

16-07-2011 10:49:14

Tarnów
Izulek Bardzo fajnie i mądrze to napisałaś. My też zastanawialiśmy się na początku, czy czekać na powiększenie rodziny "aż się dorobimy" czy od początku starać się o dzidzię. W końcu zdecydowaliśmy, że do szczęścia potrzeba nam właśnie takiej małej kruszynki i tak po pół roku prób się udało i teraz oboje czekamy na naszego synka. Też nie wiem czy będę mieć po co wracać do pracy tym bardziej że na moje miejsce czeka dużo młodych i starszych już z doświadczeniem. Ale moja dzidzia jest najważniejszaLOL

Miłej soboty Wam życzę. Nie przemęczać się tylko odpoczywać!żartowniś


MonikaSt (offline)

16-07-2011 10:58:58

Rzeszów
Na moje miejsce przyjeli niestety inna dziewczynę i dostała umowę na nieokreślony. Ja tez byłam zatrudniona na czas nieokreślony więc według prawa powinno czekać na mnie miejsce pracy jak wrócę z macierzyńskiego. W rzeczywistości powroty mamusiek do pracy wyglądają marnie. Może w państwowych robotach jest nieco lepiej. Ale tak jak mówicie bobaski najważniejsze. Nie zamieniłam bym mojej dzidzi na żadną nawet najlepszą pracę. Czekalismy z mężem trzy lata na bobaska. I proszę moje największe marzenie się niedługo spełni. :sleeping_baby_55:


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

poodle4 (offline)

16-07-2011 11:01:58

Kraśnik
Hej dziewczyny, ja dziś miałam w nocy koszmarny sen w którym właśnie nikt mnie nie chciał przyjąć do pracy, myślę o tym od rana, wchodzę na forum a tu też temat pracy :/ smiling smiley Ehh, ja właśnie skończyłam studia i miałam zacząć szukać pierwszej pracy a tu okazało się że jestem w ciąży, obroniłam się ale na razie nawet nie próbuję bo kto by mnie przyjął w 5. m-cu ciąży.
Później też nie wiem jak to będzie, aż się boję pomyśleć, z dzieckiem tak przynajmniej z rok muszę posiedzieć w domu, inaczej sobie tego nie wyobrażam a później w wieku 25-26 lat będę dopiero szukać pierwszej pracy, bez stażu i doświadczenia (oba kierunki kończyłam dziennie, miałam wysokie stypendia więc nie pracowałam), nie wiem jak to będzie, tym bardziej że mieszkam na wsi, duże bezrobocie u nas i w ogóle masakra...
Dobrze że chociaż męża mam pracowitego, robi po 12 godzin dziennie ale przynajmniej nieźle zarabia więc pocieszam się że jakoś to będzie...
Pozdrawiam


[link widoczny po zalogowaniu]

♥♥♥ I loved you yesterday... I love you still... I always have... I always will ♥♥♥

[link widoczny po zalogowaniu]

Marta35 (offline)

16-07-2011 11:05:13

Ruda Śląska
No tak, macie racje w pracy nikt nie docenia kobiet w ciąży a dziecko przecież najważniejsze, więc po wczorajszych rozmyśleniach, stwierdziłam że będe leżeć, odpoczywać i wróce dopiero po macierzyńskim- jak oczywiście będzie do czego.
Teraz wyłącznie skupie się na dziecku smiling smiley

cytrynkowa (offline)

17-07-2011 13:10:38

Działoszyn
Witam serdeczniesmiling smiley
Chciałabym do was dołączyć jeśli można????
Termin mam na 17 listopada- więc chyba zaliczam sie do listopadóweksmiling smiley
Mam na imię Marta i to moja pierwsza ciąza,dobiegami już 30 a jestem zupełnie zielona w temacie.
Niestety muszę leżec gdyż mam straszne napięcia macicy. Przeleciałam troche wątek, i widzę że też wiele z was to przechodzi. Tyle że ja bardzo panikuje,wiem że to nie pomaga, ale nie umiem tej paniki opanować sad smiley
No to tyle na początek,smiling smiley
Chętnie będęsie udzialała w dyskusjachsmiling smiley
pozdrawiam


[link widoczny po zalogowaniu]

MonikaSt (offline)

18-07-2011 08:04:32

Rzeszów
hej Martawinking smiley cytrynkowa winking smiley Termin masz podobnie jak jawinking smiley wiesz już co będziesz miała? czy chłopca czy dziewczynkę?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1547640, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.