u nie juz mozna powiedzieć, że ok
przeczytałam co tam u Was było słychać i tak
po 1 nie odpisze indywudualnie bo się nie daaaaaa
2 dzieci macie słodziutkie i takie duże, a takie bobaski były, ja niedawno oglądałam zdjęcia Filipa z pierwszego dnia w domu, normalnie sie popłakałam
3. Anexik Twojej choroby współczuję bardzo, popłakałam się, ale jesteś silną kobieta i dałaś radę, super i wierz, że wszystko będzie dobrze bo musi
4. Mój Mały, wydaje mi się, że mało je, ale skoro mu tow wystarcza to nie wciskam pokarmów, gotuje mu wszystko sama, robie tez deserki, zajada się kaszą - ulubiona to pyszne sniadanko-owsianka, zajada owoce
5. jak bylo cieplo ro zgłupiałam i nie wiedziaalm jak małrgo ubierać i kolezanka podpowiedziala mi by ubierac go jak siebie, jak mi jest goraca to jemu też, czapki nienawidzi i chodzi z gołą głowa
6. mój mały tez ma lekkiego zeza na lewym oczku, byłam u okulisty, ale tak jak wiedziałam ocza moga uciekac do roku, maja czas by się skorygowac i mamy przyjśc jak skończy rok a oczko nadal bedzie uciekać. Ale chyba mu się wyrówna bo juz widze , że są dni kiedy nie zezuje.
nie wiem co jeszcze tu skrobnąć
ale postaram sie byc na bieżaco
[link widoczny po zalogowaniu]