Edyś, ja jestem. Zaglądam tu codziennie, no ale sama sobie nie będę odpisywać
Wróciliśmy wczoraj wieczorem, przez co Rozalka zaspała dziś i nie poszła do szkoły. Ale to nic, bo jutro mają wycieczkę więc dziś dzień taki luźniejszy. Martwi mnie trochę to, że Rozalka kategorycznie odmówiła wyjazdu na wycieczkę, powiedziała że beze mnie nigdzie nie jedzie - nie chcę naciskać, wysłałabym ją na siłę, ale wiem że by wrócili za pięć minut bo ona jak się uprze to koniec. No i odpuszczam, Kruszwica to nie jest miejsce niedostępne, możemy sami odwiedzić. Punktem kończącym wycieczkę miała być wizyta w McDonaldzie, więc żeby podkreślić swoją niechęć do wycieczki Rozalka stwierdziła, że przecież tam sprzedają niezdrowe jedzenie, więc po co ma ona tam jechać..
U nas Dzień Dziecka był super, przyjechała do rodziców siostra z synkami i upominkami, zorganizowałyśmy kilka konkursów dla dzieci, za które dostawali nagrody i fajnie się bawili
A potem spacerek i na koniec kolacja. Było bardzo miło
Był też mój brat, z którym rzadko się widuję także miły weekend za nami.
Wczoraj po powrocie Staszek dostał swój prezent na Dzień Dziecka, bo przyszedł w piątek
[link widoczny po zalogowaniu], wkrętarka działa na baterie także od rana Stach wszystko naprawia
a Domiś wierci sobie policzki
Rozalki prezent jeszcze nie dotarł, ale akurat koło rodziców jest Stokrotka i tam były puzzle Monster High 500 elementów po 11zł, także jej kupiłam, do tego rajstopki i skarpetki, bo już jej się kończyły.
Piszcie kobitki, bo szkoda naszego forum!!!
[link widoczny po zalogowaniu]
Trzecie urodzinki
[link widoczny po zalogowaniu]
Szóste urodzinki
[link widoczny po zalogowaniu]
Dziewiąte urodzinki