witam.
Dominika gratuluję. Ja szczepiłam na pneumo po tym jak mały wylądował po operacji w szpitalu z rota to się wystraszyłam.
W tym roku jak wylądował w szpitalu to cieszyłam się że go zaszczepiłam bo nie musiałam się martwić o powikłania. Wylądował między innymi na uszy może gdyby nie był zaszczepiony to przeszedłby to gorzej.
W przedszkolu spoko małemu się podoba. No i na razie nic mu nie ma może jakąś odporność nabył w tym sanatorium.
Pozdrawiam.
Ja zaglądam i aż mi smutno że taka tu cisza;(
My od ponad miesiąca walczymy z kaszlem i przeziębieniem. Wdrożyliśmy nawet inhalacje po których jest lepiej więc po wypłacie kupuję inhalator, póki co mamy pożyczony, am dość antybiotyków - 2 razy w ciągu ostatniego miesiąca miał Szymek.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-07 18:17 przez BeataS.