Grudzień 2014 Najwspanialszy prezent na święta jaki można sobie wymarzyć

Witaj gianka ciesze się że do nas dołączyłaś nie jestem sama zostałyśmy razem na placu boju, ja jutro mam ktg i wizytę więc zobaczymy jak to będzie gorące uściski dla wszystkich


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Maggie ogromne gratulacje z okazji narodzin Hani. Wielki podziw dla Ciebie, że udało Ci się naturalnie urodzić tak duże dzieciątko, dzielna dziewczyna :-) ja miałam problem z urodzeniem mojego okruszka 2920, 52 Cm długości, więc nawet trudno sobie wyobrazić przez co przeszłaś. Ja też jeszczeobolała ale jak patrzę na mojego syneczka to dla takich chwil warto żyć.
Witaj ginka, już niedługo i Ty będziesz tulić swoje Maleństwo. Ja urodziłam w 39 +1 ale.wg terminu pierwszego usg bo tylko taki był możliwy, bałam się że urodzę po terminie ale poród zaskoczył mnie.wcześniej. :-)
Trzymam kciuki za wikigabi i ginkę już niedługo i Wy dołączycie do zmęczonych ale jakże szczęśliwych mamusiek :-) odpoczywajcie jeszcze póki możecie :-) hihi

Hej Dziewczyny!

Witam nowa mamusie i gratuluję dzieciaczkow monika_mi oraz maggiemcr! W końcu się doczekałyście

U nas istny sajgon... mały nie daje nam żyć... mleko płynie strumieniami ale co z tego skoro malutki ma ciągle okropne bóle brzuszka i gazy ;( próbujemy wszystkiego co mozemy, wykluczamy nietolerancje laktozy i alergie pokarmowe (od dzisiaj jestem znow na samych sucharach...) i nie mamy pojecia czemu się tak męczy... ech Ale rośnie jak na drożdżach, przez tydzien przytył pół kilograma...

Anetka83 moje też owłosione ale ma jasne wloski, a my oboje sa dosyc ciemni

Vesnah, moj Kubuś tez od kilku dni prezy sie i poplakuje przy tym a u nas zaczelo sie mnirj wiecej e tym czasie co wprowadzilam wit. D
A powiedzcie mi jak u was jest z podawaniem wit. K? Ja msm strasznego cykora bo z pierwszym synkiem trafiliśmy do szpitala tak nam zaczal sie dusic po witaminie K Kubusiowi podałam jedna kapsulke i tez mial dziwne objawy jakby cos mu zalegalo i robil odruch wymiotny i więcej mu nie dalam. Boje sie po prostu. Dzis przychodzi polozna i powiem ze chyba nie będę podawać.
A poza tym jestem szczesliwa mamusia dwóch cudownych syneczkow hehe :-)

Hej mamusie! Jak tam u Was? My zaczynamy normalnie funkcjonować. Hanka z radością ciągnie cycusie, ale z racji, ze brałam przez pierwsze dni antybiotyk i karmiłam ja sporadycznie ( była nerwowa po karmieniu) , dopiero teraz uczymy sie byc tylko na naturalnym pokarmie. Czasem musze ja "dopoic" bo nie wystarcza jeszcze. Myśle, ze jeszcze kilka dni i będzie super. Poza tym Hania tylko je i śpi kochana! W nocy je ok 1 i potem ok 5. Śpi do 8-9. Ideał coraz bardziej to macierzyństwo podoba mi sie! A oczekujące mamusie jak sie czuja? Pozdrawiamy xx

Witajcie. U mnie nie ma czegoś takiego jak odpoczynek. U nas w domu jest 17 miesięczne dziecko No a druga dzidzia wciąż się nie spieszy jakoś. No mam nadzieje że w wigilie nie wyląduje na porodówce. Nie chce żeby mąż z córcią sami na święta zostali. Teraz to już niech lepiej po świętach się urodzi.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hejka,
WikiGabi, gianka jak tam się czujecie? U mnie dobrze tylko mały ssak nie może się ode mnie odessać a smoczka nie chce, ma przy nim odruchy wymiotne. Na początku ładnie mi noce przesypiał teraz na zmiany raz ładnie.pośpi a drrugą noc najeść się nie może i co go odłożę do łóżeczka to po 5 minutach znów.się domaga, ostatnio w nocy 4 godziny spędziłam z nim na karmieniu, odkładaniu, przewijaniu, ale tak zazwyczaj to w pół godziny zje i 3 godziny pośpi, chociaż są takie dni kiedy odessać się nie chce. Poza tym jest cudowny :-)
A mamuśki jak tam u Was?
Pozdrawiam

hej, u nas starszy synek dziś temperatura, kaszel i raz wymiotował mam nadzieje, że nic poważnego się nie rozwinie i, że malutki nie zarazi się niczym. Poza tym Kubuś grzeczny, nocki też różnie ale przeważnie co 3-4 h karmienie, przewijanie i tak godzinka przerwy w spaniu mija ale potrafi pospać i 5-6 h w nocy 2 razy aż sama go dobudzałam do jedzonka Kurcze wczoraj strasznie swędziała mnie prawa pierś dookoła otoczki brodawki, a dziś wyskoczyło mi tam jakieś uczulenie i swędzi. Nie wiem czym najlepiej to smarować. Poza tym Kubuś spokojny, je, śpi, kupki robi :p poobserwuje troche i znów je, śpi... :-) Pozdrawiam.

Witajcie kochane u nas juz Gabrysia na swiecie Ale to był dramat. 16 wezwaam karetkę bo czop mi odszedł bardzo żgniły i mialam słabnące ruchy+skurcze, w szpitalu natychmiast sztab lekarzy postawiony na nogi że dziecko umiera, dusi się i natycmaist esarka. Kazali mi sie przygotowac na najgorsze. Miałam Zagrażającą zamartwicę wewnątrzmaciczna płodu Zakażenie wewnątrzmaciczne które skaziło dzieciaczka bo wody zrobiły się zgniłe i bardzo geste jak gluty. biochemia CRP była na bardzo wysokim poziomie u niej. Wczoraj dopiero wróciłysmy Przeszła szereg badań jestem wykończona psychicznie przez ten strach o nią. Appgar był 3-7-8 także nie najlepiej w pierwszej minucie.Musimy odwiedzic mnóstwo specjalistów no ale to dopiero styczen, luty. Lekarze mnie nastawili optymistycznie ze niedotlenienie nie trwało długo ale i tak boje się o funkcje mózgu, do tego badanie słuchu tez nie wyszło nam z lewym uszkiem. Ale kocham ją nad zycie cokolwiek by się nie stało jest naszym słoneczkiem Ślicznie ssie pierś i daje pospać chociaz ja to w szpitalu wylałam litry łez i modlitwa mi nie schodziła z ust o to żeby żyła, żeby była silna i Anioł Stroż jej nie opuszczał. Kończąc powiem tak: nikt nie wie co się tak naprawdę stało ani ja ani lekarze. Kochane Życzę Wam zdrowych dzieciaczków, spokojnych radosnych świąt Wracam do moich córeczek i szykowania świąt ale cały czaas pozostaje z Wami kontakcie.Pozdrawiam serdecznie


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Wow WikiGabi czytajac Twoj wpis az zalalam sie łzami. Zycze Twojej corci duzo duzo zdrowka. Bedzie wszystko dobrze. Trzymajcie sie. Ach ciary mam normalnie.