MARCÓWECZKI 2017

Nalla- tak wydaje mi się, że nie trzeba byc mega zdrowym, przeziębienie nie powinno przeszkadzać, no ale lekarzem nie jestem. Kupiłam sobie do smarowania w Biedronce taki olejek firmy Tołpa, był w promocji. Nie wiem czy ok czy nie, zobaczy się. aktualnie padam z nóg. Nic nie przytyłam jeszcze. No i miewam zmienne nastroje, w weekend mocno dały się we znaki męzowi a co do jedzenia, wybredna jestem, że ho ho, to nie , tamto nie. Jadłabym tylko pomidory, ogórki i owoce.


[link widoczny po zalogowaniu]

Melduje się po badaniach prenatalnych - mega szczęśliwa, bo wszystko dobrze. Odbiór wyników krwi mam wprawdzie dopiero 8.09 ale pani genetyk i gin twierdzą, że to formalność i maluch jest zdrowy. No i chyba jako pierwsza na forum poznałam płeć - będzie chłopiec !!!!! Miło, bo w domu mam już córeczkę, więc pełnia szczęścia. Pozdrowienia dla wszystkich !

Hej dziewczyny! Jestem marcoweczka 2016 moja coreczka skonczyla 5 miesiecy a jeszcze niedawno przezywalam to co Wy- piekny okres ciazy cieszcie sie tymi chwilami, niedlugo poczujecie pierwsze kopniaczki swoich malenstw, poznacie plec- wspaniale chwile korzystajcie ze swojego stanu, odpoczywajcie tyle, ile sie da bo pozniej o odpoczynek bedzie ciezko zycze Wam zdrowych i bezproblemowych ciaz


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Dzień doberek ale tu cisza. Ja też już jestem po badaniach genetycznych jak narazie wszystko ok. 1 września odebranie wyników z krwi, usg wyszło bardzo dobrze.
Meggi 31 to gratulacje że będziecie mieć synka ale tak sobie myślę czy to jeszcze nie za wcześnie na zobaczenie płci. Prawdopodobnie byłyśmy u tego samego profesora bo mi wywrożył córkę w co zabardzo nie wierzę bo to było bardzo śmieszne usg no ale może za niedługo się okaże i potwierdzi.
Miłej niedzieli.


[link widoczny po zalogowaniu]

Też się zdziwiłam, że tak szybko powiedział. Twierdził, że na tym etapie dziewczynki by nie potwierdził, bo to różnie jeszcze może być, ale z chłopcem większa pewność - pokazał mi nawet siusiaka . Zobaczymy, czy na wizycie we wrześniu płeć pozostanie bez zmian. Najważniejsze, że maluszki zdrowe! Dziewczyny, pracujecie jeszcze ? Ja chyba pochodzę do końca września, dalej już tego nie widzę...bo kiedy odpocząć, jak nie teraz

Hej, mam nadzieje, ze mnie przygarniecie do swojej juz zgranej grupy. Mam 33 lata i jestem w pierwszej ciazy, dlugo wyczekiwanej i po wielkich przeprawach :-) w skrocie .... Lekarze skazali mnie na in vitro w zwiazku z czym jestem po trzech nieudanych probach a na chwile obecna moja ciaza jest naturalna
Wiem, pewnie myslicie CUD, taka tez byla moja pierwsza mysl :-)
Tak czy siak wg miesiaczki jestem w 11tyg i 4 dni a wg usg o tydzien mniej
Jestem straszna panikara i kazde klucie brzucha stawia moje wlosy na glowie :-)
5 wrzesnia mam zaplanowane prenatalne i licze na to ze wszystko bedzie ok i odetchne w koncu z ulga
Gratuluje wszystkim Mamusiom i jeszcze raz witam serdecznie


Ina

Hejka, ale wasze maluszki rosną Ja tak jeszcze niesmiało , ale podejrzewam, że koncze 4 tydzien. Czuje się identycznie jak w poprzedniej ciąży. Test zrobilam 4 dni temu i widzialam bardzo słaba kreske, czasem w nia watpilam, ale jest. Jestem dobrej myśli choć zastanawiam się czy pozytywny test to nie wynik hormonów z ostatniej ciazy( dla tych co nie wiedza, mialam pusty pecherzyk i wywolywane poronienie w 10tyg). No ale z drugiej strony te hormony mialy zniknac calkiem w ciagu miesiaca, wiec raczej nie byly by juz wykrywalne kiedy robilam test ew. Wzmocnily by wynik.Test powtorze w srodę na oko powinien to byc 28dc- w 1 ciazy juz wtedy kreska byla dobrze widoczna. Trzymajcie kciuki, aby wszystko ulozylo sie dobrze tym razem tak jak pisalam mozliwe, ze wpasuje sie w majówki C U D O W N I E


[link widoczny po zalogowaniu]

Pinky91- co ja czytam, naprawdę, nieśmiało gratuluje, kochana nasza. Musi być teraz dobrze, no i maj, piękny miesiąc i pięknie będziesz spacerowac z wózkiem.
daj znac koniecznie co i jak. z niecierpliwością wyczekuję
Inadra83- witaj, właśnie przygarnęłyśmy, jesteśmy w tym samym wieku i to też moje pierwsze dziecko , też po przejściach. Także cały czas boję się jak będzie dalej. Ale jakoś leci, codziennie do przodu. trzymam mocno kciuki za prenatalne, dzidziuś niech rosnie w siłę!
Ja mam za sobą badanie genetyczne, w miniony piątek. Wstępnie wszystko wygląda dobrze. Każda wizyta u gin kosztuje mnie tyle stresu, że hoho, a gdzie tu koniec. Wyniki z krwi około 5 września. Jak tu spokojnie żyć. a poza tym, nasilają mi się ostatnio mdłości, apetytu jak nie mam tak nie mam. Nie przytyłam. Tradycyjnie pobolewa mnie brzuch. No i lekko odstaje, ale nadal tylko pod pękiem. Ciekawa jestem jak będzie dalej.


[link widoczny po zalogowaniu]

meggie31- mi też póki co zapowiada się synek. Przyznaję marzyła się jako pierwsza córcia, ale taki mały książę to taka sama wielka radość.


[link widoczny po zalogowaniu]

Cytuj
Pinki91
Hejka, ale wasze maluszki rosną Ja tak jeszcze niesmiało , ale podejrzewam, że koncze 4 tydzien. Czuje się identycznie jak w poprzedniej ciąży. Test zrobilam 4 dni temu i widzialam bardzo słaba kreske, czasem w nia watpilam, ale jest. Jestem dobrej myśli choć zastanawiam się czy pozytywny test to nie wynik hormonów z ostatniej ciazy( dla tych co nie wiedza, mialam pusty pecherzyk i wywolywane poronienie w 10tyg). No ale z drugiej strony te hormony mialy zniknac calkiem w ciagu miesiaca, wiec raczej nie byly by juz wykrywalne kiedy robilam test ew. Wzmocnily by wynik.Test powtorze w srodę na oko powinien to byc 28dc- w 1 ciazy juz wtedy kreska byla dobrze widoczna. Trzymajcie kciuki, aby wszystko ulozylo sie dobrze tym razem tak jak pisalam mozliwe, ze wpasuje sie w majówki C U D O W N I E

Witam wszystkie marcowe mamuśki życzę Wam aby Wasze ciążę przebiegały spokojnie i bezproblemowo
Pinki śledzę od czasu do czasu Wasz wątek jeśli sprawdzi się to co tu napisałaś to gratuluję życzę powodzenia