Jakimi termometrami mierzycie dzieciom temperaturę?

Wysłane przez ptysiowa_mama 

mania2006 (offline)

21-02-2014 22:56:39

Bezrzecze, Szczecin
Ja bym chętnie zakupiła rtęciowy :-)

One nie są szkodliwe same w sobie. Rtęć jest niebezpieczna ale tylko w tedy gdy się stłucze termometr lub tak jak moja mama mieszała nim kawę ( z roztargnienia zapewne). Dobrze, że na tyle była przytomna, że kawy później już nie piła :-)

Pozdrawiam

mania2006 (offline)

21-02-2014 22:57:02

Bezrzecze, Szczecin
Ja cały czas się zastanawiam nad termometrem bezdotykowym. Cena może i faktycznie wysoka bo ceny powyżej 100 zł, ale jeżeli miałby sprawnie podawać temperaturę, to może warto? Tylko pytanie czy one się nie psują. Szkoda by było wydać dużą gotówkę, a za chwilę i tak by poszedł do śmietnika.

Termometrów elektronicznych już pisałam wyżej w tej chwili mam dwa różne, a w swoim życiu bycia mamą, miałam już pewnie z całą szufladę. Niby są tanie, ale jak podliczę ile już pieniędzy na nie wydałam..... Zastanawiam się właśnie dlatego, czy nie lepiej zainwestować w coś co posłuży lata. Tylko czy coś takiego jest na naszym rynku?

Może ja po prostu mam pecha i jednak trafiam na buble elektroniczne? Teraz wybieram się na urlop z dziećmi, staram się zawsze pakować termometr, ale nie mam.... Zabiorę ten pasek na czoło, to na razie musi nam wystarczyć, no i oczywiście nie zamierzamy chorować tylko dobrze się bawić :-)

Pozdrawiam :-)

mania2006 (offline)

21-02-2014 23:09:34

Bezrzecze, Szczecin
Z góry przepraszam, że są moje posty cztery jeden pod drugim, ale zamieszczałam je w innym miejscu i poproszono osoby/gapy, by je przekopiowały w odpowiedni wątek :-)

Krauzynka wspomniała o termometrze do ucha! Właśnie takie mieli w szpitalu gdzie rodziłam. Zapomniałam, że są i takie :-)

Nie wiem jak Wy, ale zawsze wiem kiedy moje dziecko gorączkuje powyżej 38 stopni, 39 stopni i zdarzyło się, że moja córka miała dwa razy 40 stopni. Termometr nawet nie był potrzebny, to była szybka akcja, obniżania temperatury. Nikomu nie życzę.

W tamtym czasie miałam rtęciowy, który w sekundę pokazał 40 stopni. Cały czas kręcę się przy tym rtęciowym :-) Muszę o nim zapomnieć, wiem!

To mam już dwa typy: bezdotykowy i do ucha :-) Chętnie poczytam dalej o opiniach osób użytkujących te wynalazki.

Dobrej nocy :-)

nadzieja1 (offline)

21-02-2014 23:48:49

Zagrody
Jestem mamą, jestem też pielegniarką...nawet dłużej niż mamasmiling smiley. W pracy spotykałam sie z różnymi metodami pomiaru temperatury, z różnym sprzętem. W pracy często zmieniamy sposob pomiaru temperatury...moje obserwacje sa takie , że najdokładniej można dokonać pomiaru termometrem bezdotykowym oraz...rtęciowym. Każdy z nich ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Warto zaznaczyć, iż czesto mierzyłyśmy temperature w czasie dyżuru u jednego pacjenta różnymi metodami w krótkich odstępach czasu...wyniki rzadko są takie same...co wcale niekoniecznie musi świadczyć o dokładności sprzętu! Każdy z nich ma jakąś granice błędu, każdy musi być odpowiednio stosowany.
Ja przy wyborze termometru do użytku domowego brałam pod uwagę jego skuteczność i dokładność, ale także, a może przedewszystkim możliwości moich dzieci. Chyba nie znam trzylatka, który gdy gorączkuje i marudzi, usiedziałby 3 minuty z termometrem rtęciowym pod pachą... nie sądzę także, aby ząbkujące, płaczliwe niemowle chetnie trzymało w ustach termometr-smoczek.
Wybrałam termometr bezdotykowy. U nas się sprawdza. Nie będę ukrywać, że posiadamy w domu także termometr rtęciowy, tzw.lekarski, elektroniczny i formie paska na czoło. Znalezienie odpowiedniego termometru trwa. Można wydać sporą sume pieniędzy na termometr bezdotykowy i nie móc nim zmierzyć temperatury dziecka...dlaczego? Powod jest prozaiczny-w czasie pomiaru termometr należy zbliżyć do dziecka("wycelować"winking smiley a dzieci często sie tego boją.
Drogie mamy, szukajcie produktów które spełnią Wasze oczekiwania, lecz przy wyborze warto zwrócić także uwagę na potrzeby i możliwości dzieci. Tu sprawdzi się metoda prób i błędów. Można sugerować sie podpowiedziami innych mam-często naprowadzają nas one na trafny wybór, lecz nie zawsze to co jest dobre dla innych, sprawdzi sie u nas. Powodzenia.

Ela30K (offline)

22-02-2014 10:27:33

Nowy Targ
nadzieja1 A gdzie polecasz mierzenie temperatury termometrem bezdotykowym? Spotkałam się w szpitalu pomiarem na dłoni-wydało mi się to dziwne?

mania2006 (offline)

22-02-2014 12:11:54

Bezrzecze, Szczecin
No i stało się.... jutro nad ranem wyjeżdżamy na urlop w góry. Dzisiejszy poranek okazał się jakimś żartem losu. Mąż od samego rana rozgrzany jak piekarnik, dreszcze.... Poleciałam do apteki i po konsultacji z sąsiadką aptekarką zakupiłam termometr dwu-funkcyjny, który mierzy temperaturę nie dotykając skroni jak i w uchu.
W dniu dzisiejszym wypróbowałam go na zdrowych dzieciach, gdzie podaje temperaturę 36,7 stopni, a u męża 39,5 stopni. Myślę, że to miarodajny pomiar.

Ciekawe czy za szybko nie wyzionie ducha (termometr oczywiście) :-)

Jak na razie podoba mi się to urządzenie, w sekundę podaje temperaturę i bardzo łatwy w obsłudze!

Pozdrawiam

mamamusia (offline)

24-02-2014 20:58:42

Nekla
ja w swoim życiu stosowałąm kilka z nich
1.paskowy na czołojest do niczego ,pomiar nie dokładny i w ogóle nie wiem jak mozna go nazwać termometrem
2.elektroniczny ,jest w średnio dokładny ale szybko padają baterie
3.rtęciowy termometr naszych babci jak dla mnie najlepszy gdyby nie ta rtęć
a w ogóle najlepiej dzieciaczki po prostu nam nie chorujciesmiling smiley

Ela30K (offline)

24-02-2014 21:06:35

Nowy Targ
Nekla Najlepiej gdyby dzieciaki nie chorowały - z tym się zgodze smiling smiley
Pozostaje jeszcze gorączkowanie w czasie ząbokwania lub gorączka po szczepieniu - to sie może zdarzyć nawet super niechorującym dzieciakom. Nie ma wyjścia mając dziecko trzeba mieć termometr lub nawet termometry w domu.

Nicole161181 (offline)

24-02-2014 21:54:38

Mrągowo
Witam ja mierzyłam pierwszy raz swojemu dziecku termometrem elektronicznym, chociaż kiedyś miałam inne zdanie na temat termometrów elektronicznych, gdyż nie byłam do nich przekonana, ale gdy rtęciowy się pobił i przeczytałam o skutkach jakie są po rozbiciu takiego termometru, od razu przeżuciłam się na elektroniczny aby moje dziecko unikneło takich przykrych niespodzianek. Teraz używam tylko elektronicznego i jestem bardzo zadowolona z niego. Pozdrawiam.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-02-24 21:57 przez Nicole161181.

Ela30K (offline)

24-02-2014 22:27:36

Nowy Targ
Postepowanie z rozbitym termometrem rtęciowym:
1. Należy intensywnie przewietrzyć pomieszczenie, równocześnie odcinając je od pozostałych pomieszczeń. Jeśli jest to możliwe użyć wentylatorów, aby zwiększyć wentylację.
2. Rtęć należy zebrać przy pomocy zakraplacza do oczu lub sztywnego papieru (kawałka tekturki) do słoika z nakrętką najlepiej z tworzywa.
3. Skażone przybory oraz szkło umieścić w słoiku razem z rtęcią.
4. Zawartość słoika zalać wodą i zakręcić słoik.
5. Oddać słoik do mobilnego punktu odpadów niebezpiecznych. - tylko swoją drogą gdzie?

Z tymi rtęciowymi termometrami, mimo wszystko to duży problem.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty
Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545962, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 6, Posty: 79.