Moje życie to jedna wielka niewiadoma.Dziś jest tak,jutro zmiana o 180 stopni.Jak każdy mam problemy,z którymi umiem sobie poradzić.Choć czasem jest bardzo ciężko,czasem popłaczę,wyżalę się.Ale są dni,że mogę góry przenosić,gdy widzę radość na oczach moich dzieci ,czy jak widzę,gdy bliscy pomogą wtedy ,gdy tej pomocy potrzebuje.Czasem sami wyczytają to z moich oczu,nie prosząc ich o to.

Utworzono: 2011-07-19

Nocnikowy sukces (?)

Kasia jest u nas od soboty i już weszłą w łaski naszego syncia.To znaczy on ją "od zawsze" lubił a ona jego ,ale żeby AŻ tak to się dopiero przekonałam,gdy Kasia pojawiła się u nas na wakacjach...

    Otóż najpierw zaskoczeniem dla mnie było to,że Kaka (tak ją nazywamy) przebiera Koko ,gdy ten tylko się zsikał.Zmieniała  mu majteczki,przemywała pupkę,ubierała w ubranko,zakładała na noc pieluchę.

Ale od wczoraj zaczęła go uczyć korzystania z nocnika.No nic-w sumie nic takiego,bo ja też go zaczynałam uczyć od jakiegoś czasu,tylko to były pojedyńcze ,jakieś nieudane przypadki.

A dziś??? dzwoni do mnie mój małżonek ,gdy byłam w pracy i mówi rzecz niesłychaną: Kacper słucha się Kasi.Cały dzień sika do nocnika (!),kupka też,a majtki-suche.

Istotnie.Przyjeżdżam ja dziś do domu,po najedzeniu się na dworek..

W pewnym momencie Kaka przynosi nocnik.Sadza Koko na niego i cóż?

W nocniku...wszyscy wiedzą co...

Normalnie szok.

A ja -zaczynam popadać w kompleksy.Dlaczego to nie mi się udało,tylko Kasi?

Hmmm....

Jak to mąż określił-Kaka ma wpływ na Koko,ona mu mówi,ze jak nie zrobi,to nie pójdą ...itd itp.A ten-normalnie posłuszny jak aniołek.

Nie wiem czy to początek początków,czy początek końca...Mam nadzieję,że tak zostanie ,i nie wróci co było...Chciałabym.

A Kaka-w nagrodę dziś dostała loda.

Ale to i tak mało,za to jak się nim opiekuje (dosłownie!) i zajmuje.Troszkę mam obiekcje,ale z drugiej strony...wykorzystuję i mam troszkę czasu dla siebie.

 

Komentarze

  • dorota74 | 19-07-2011 20:29:58 | zgłoś naruszenie

    PS. Aż się boję co będzie po niedzieli,gdy Kaka wróci do siebie :)
  • b176210671 | 19-07-2011 22:18:23 | zgłoś naruszenie

    Po niedzieli należy podtrzymywać tradycję i dużo chwalić! to na pewno początek sukcesu:)
  • laska | 21-07-2011 00:11:07 | zgłoś naruszenie

    Jakby nie było, to już jest sukces! Trzymam kciuki, aby nocnikowanie udało się, nawet po wyjeździe Kaki:)

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mama trójki dzieci-dwójki w wieku szkolnym,trzecie najmłodsze rozpieszczane przez wszystkich; Obecnie pracuję zawodowo po urlopie wychowawczym.
Czerwiec 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
          01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj