Moje życie to jedna wielka niewiadoma.Dziś jest tak,jutro zmiana o 180 stopni.Jak każdy mam problemy,z którymi umiem sobie poradzić.Choć czasem jest bardzo ciężko,czasem popłaczę,wyżalę się.Ale są dni,że mogę góry przenosić,gdy widzę radość na oczach moich dzieci ,czy jak widzę,gdy bliscy pomogą wtedy ,gdy tej pomocy potrzebuje.Czasem sami wyczytają to z moich oczu,nie prosząc ich o to.

Utworzono: 2010-11-26

Kacperunio,Koko: Moje pierwsze spotkanie ze śniegiem

Wczoraj spadł pierwszy śnieg.Tak mamusia powiedziała.To znak podobno,że zbliża się tzw.zima.Ja nie wiem co to takiego,ale pewnie się dowiem.Mamusia mówiła coś o świętach,i o Mikołaju....Podobno prezenty przynosi.Ciekawe.Pożyjemy to zobaczymy.Tamtych świąt i zimy to nie pamiętam w ogóle,bo byłem taki malutki,w wózku.Teraz już większy jestem to może więcej zapamiętam.Moja mamusia jest chora i nie może wychodzić z domu.Ale Ewa zabrała mnie dzisiaj na dworek.Nie na długo bo zimno.Ale dotknąłem śniegu.Jest biały i zimny.Jak będzie go więcej,to Ewa powiedziała ,że któregoś dnia ulepimy bałwana.Nie wiem co to takiego bałwan.Ale się na pewno się dowiem.

Komentarze

  • laska | 27-11-2010 18:21:39 | zgłoś naruszenie

    U nas też napadało troszkę, ale jak dzieci już wychodziły na dwór, to było czarno:) Ale przez okno zdążyli zobaczyć ten biały śnieżek:)

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować.

Mama trójki dzieci-dwójki w wieku szkolnym,trzecie najmłodsze rozpieszczane przez wszystkich; Obecnie pracuję zawodowo po urlopie wychowawczym.
Czerwiec 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
          01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj