Maleństwo

Witam wszystkich, 6 tydzień przebiega spokojnie. Bez wiekszych oznak, czuje sie jedynie bardzo senna. Powoli zaczynam myslec od czego zaczac przygotowania,co kupic i jak przemeblowac mieszkanie :) wybor wszystkich akcesori niemowlecych jak taaak duzy, nie wiadomo na co sie zdecydowac. A wy jak sie trzymacie ? Jakie macie dolegliwosci ciazowe ? Pozdrawiam i buziaki ;*

I ja was witam Dziewczyny Z mężem staraliśmy się o drugą dzidzie iii udało się jeszcze przedwczoraj robiony test pokazał jedna kreseczkę, wczorajszy też najpierw ujawnił jedna dopiero jak wysechł ukazała sie druga, natychmiast zrobiłam elektroniczny i wyszło że 1-2 czyli 5 tydzień ciąży ajj prze szczęśliwa ! Mamy córeczkę Nicolę ma 3 lata i 3 miesiące

Skaner odmówił całkiem posłuszeństwa.

Trzymam się super mężuś też :) maleństwo zdrowo rośnie, ciągle sobie pracuję no i biegam od lekarza do lekarza każde USG jest niesamowitym przeżyciem, nie mogę się doczekać kolejnego coś wspaniałego. Mężuś nie odstęuje mnie na krok, i chyba bardziej przeżywa całą ciążę i wszystkie wizyty niż ja sama. Ale chwali mu się to, teraz wiem jak wspaniałym człowiekiem jest i wiem, że mogę na niego liczyć w każdej sytuacji.

Wspaniały dzionek ;) od samego rana mój cudowy mąż rozpieszczał Mnie bezgranicznie.

Po 8 rano byliśmy na USG, mój Przemek jak zobaczył maluszka zaniemówił na chwilę i zaraz po niej ja zaniemówiłam bo zasypywał panią doktor milionem pytań, A to główka, a to rączka jejku ale fika, ale to na pewno rączka a nie nóźka a jak się mierzy długość takiego maluszka itd.

Wizytę przypisuję do udanych, nie spodziewałam się aż takiej wspaniałej reakcji z Męża strony :)

teraz dopiero kiedy sam osobiście ujrzał i widział jak się rusza i jak bije serduszko dostał jeszcze większego fioła na moim punkcie... Czasami dosłownie czuję się jak "jajko" ale to miłe uczucie dopóki nie jest męczące. Na szczęście i ja i Mąż pracujemy więc nie nudzi mi się mój ochroniarz ani troszkę :)

 

P.S zdjęcia na razie nie wstawię skaner się popsuł.

Poza tym nie mogę doczekać się następnego Podglądu Okruszka i jego fantazji :)

buziaki

Dobijający upał a ja mam angine :( i ciągłą gorączkę.... Brak mi sił kobiteki.

Martwie się tylko o moje maleństwo, jutro idę na usg także zobaczę czy wszystko w porządku.

Heyya, u Mnie na razie bez zmian, czuję się dobrze i nałogowo wcinam jabłka i to jeszcze te najkwaśniejsze aż całe usta mnie pieką.

Poza tym pracuję i czekamy na Ciebie kruszynko ;*

Urzędy pracy i inne instytucje, w których trzeba stać w kolejce i czekać aż ktoś racy nas obsłużyć są poniżej granic możliwości, ludzie czy na prawdę trzeba upominać się o własne prawa?

Albo upomnieć kogos nie koniecznie kulturalnie bo tak nie zawsze da radę, żeby ktokolwiek był dla nas odrobinę milszy i sympatyczniejszy? Najbardziej na świecie nie nawidzę tych kolejek, każdy się wydziera, wpycha, wymądrza, aaa jak sie jest w ciąży i chce się ominąć kolejkę ooo zapomnij! No co ty kobieto ciąża nie choroba wiedziałaś co chciałaś to teraz cierp. Ten tekst mnie dziś powalił.

Czy wy też spotykacie się z takimi nie miłymi faktami?

Trochę sie opuścilam z pisaniem na blogu, ale pracuję tak długo jak będę mogła. Właściwie to praca nie jest ciężka, pracuje sobie w sklepie komputerowym więc sprzedawanie, odbieranie telefonów, fakturki, odbieranie przesyłek i wysyłanie więc MAM dużo czasu na odpoczynek :) hehe. aa pracuje sobie od 11 do 19. Dziś byłam sobie na wizycie przebiegła dobrze i wyniki też są dobre. USG nie mogę się doczekać ale na szczęcie już całkiem niedługo. Chcę znowu zobaczyć mojego szkraba - gdybym mogła cały czas bym patrzyła jak się rusza i jak rośnie ;) ten widok jest po prostu fascynujący i pomyśleć, że nasze babcie nie mogły tego widzieć, osobiście chyba bym oszalała z tej niewiedzy jak się rozwija.

Czas leci, brzusio powolutku rośnie :)  mężuś szczęśliwy, żyć nie umierać ;);)

 

I doczałam się pysznego Tortu :) był hmmmm WYŚMIENITY!

został jeszcze spory kawałek jak ktoś chętny :D hehe.  Trzymam się świetnie, odpoczywam, ii czytam książki tonami :)  powoli zaczynają się zakupy nabyłam już parę śpiochów, pajacyków i skarpetek. Z każdym dniem coraz mniej miejsca w szafie :) hehehe, ale to nic nową przywiozą już w piątek więc miejsce się znajdzie aa i mam 2 wózki na oku ale oba są takie neutralne i dla chłopca i dziewczynki pasują ;)

już coraz bliżej i bd wiedziała co noszę pod serduszkiem :)

Miłego dnia babeczki, idę się wylegiwać w ogródku :) ;*