Gorączkowy poradnik
IBUM forte malinowy IBUM forte bananowy

IBUM FORTE, 200 mg/5 ml, zawiesina doustna 5 ml zawiesiny zawiera: Ibuprofen (Ibuprofenum) 200 mg. Zawiesina doustna o smaku bananowym lub malinowym.Wskazania. Stany gorączkowe różnego pochodzenia, między innymi w przebiegu grypy, przeziębienia lub innych chorób zakaźnych, a także w przebiegu odczynu poszczepiennego.Bóle różnego pochodzenia o nasileniu słabym do umiarkowanego, takie jak: bóle głowy, gardła i mięśni (np. w przebiegu zakażeń wirusowych), bóle zębów, bóle po zabiegach stomatologicznych, bóle na skutek ząbkowania, bóle stawów i kości, na skutek urazów narządu ruchu (np. skręcenia), bóle na skutek urazów tkanek miękkich, bóle pooperacyjne,bóle uszu występujące w stanach zapalnych ucha środkowego. Przeciwwskazania. Nadwrażliwość na ibuprofen lub na którąkolwiek substancję pomocniczą, nie stosować u osób, u których w trakcie leczenia kwasem acetylosalicylowym lub innymi niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi (NLPZ) występowały w przeszłości jakiekolwiek objawy alergii w postaci zapalenia błony śluzowej nosa, pokrzywki, skurczu oskrzeli lub astmy, choroba wrzodowa żołądka i (lub) dwunastnicy czynna lub nawracająca w wywiadzie, perforacja lub krwawienie, również występujące po zastosowaniu NLPZ, ciężka niewydolność wątroby, ciężka niewydolność nerek lub ciężka niewydolność serca, nie stosować ibuprofenu jednocześnie z innymi niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi, w tym inhibitorami COX-2 (zwiększone ryzyko wystąpienia działań niepożądanych, III trymestr ciąży, naczyniowo-mózgowe lub inne czynne krwawienie, zaburzenia krzepnięcia (ibuprofen może wydłużać czas krwawienia), skaza krwotoczna, zaburzenia wytwarzania krwi o nieustalonym pochodzeniu, takie jak małopłytkowość. Podmiot odpowiedzialny PPF Hasco-Lek S.A.

Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania,
dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje
dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się
z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie
stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.

Podmiot odpowiedzialny:
Przedsiębiorstwo Produkcji Farmaceutycznej Hasco-Lek S.A.
ul. Żmigrodzka 242 E, 51-131 Wrocław

zamknij
zamknij
zamknij
zamknij

Podziel się swoją gorączkową historią!

Co miesiąc do wygrania pięć personalizowanych pluszaków ze zdjęciem dziecka!

Regulamin konkursu


  • Avatar

    2015-01-01 17:57:44

    Moja córeczka ma obecnie 19 miesięcy. Bardzo długo, bo niemal do pierwszego roku życia nie miała ani jednego ząbka. Tuż po ukończeniu roczku zaczęła się prawdziwa furora. Ząbki zaczynały wychodzić jeden po drugim, niektóre nawet parami. W tym samym czasie córeczce pojawiły się dwa ząbki - górne czwórki. Na wieczór w przeddzień pojawienia się zaczątków "białych perełek" dostała wysokiej gorączki 39 stopni. Bardzo cierpiała i bardzo płakała. Nosiłam ją nieustannie przez niemal 3 godziny. Nie pomagały schłodzone gryzaczki, ani maść do smarowania dziąsełek, która miała jej przynieść ekspresową ulgę w bólu. Nie pomogło również kołysanie w moich ramionach, z powodu wysokiej gorączki nie miała nawet ochoty na zjedzenie butli z mleczkiem. Całe rączki wędrowały do buzi, aby ulżyć sobie w bólu wyrzynających się nowych ząbków, łzy płynęły po policzkach. Tego dnia chyba trochę z bezsilności płakałyśmy obie; ja przede wszystkim dlatego, że nie wiedziałam jak jeszcze mogę jej pomóc. Kiedy przełączałam kanał w telewizji na jej ulubioną bajkę w przerwie na reklamę zauważyłam reklamę IBUM FORTE malinowy. Na szczęście miałam go w swojej apteczce, co prawda nie używałam długo bo malutka nie gorączkowała, ale to było jak cudowne olśnienie. Diana w niecałe pół godzinki po zażyciu leku odzyskała chęć zjedzenia mleczka na dobranoc, dziąsełka przestały ją boleć i zasnęła. Nie wiem jak to działa, ale jestem bardzo zadowolona, że znalazłam sposób na ulżenie mojej córeczce w bólu. Na drugi dzień rano ząbeczki już były widoczne poza dziąsłami, a moja córeczka była uśmiechnięta. Tak bardzo się ucieszyliśmy. Dziękuję, że jesteś IBUM FORTE malinowy, Diana uwielbia Twój smak, a gorączka i ból jest z głowy.
  • Avatar

    2014-12-23 15:31:13

    Moja córcia ma 6 miesiecy i od jakiegoś czasu zaczął się problem z ząbkowaniem, zdarza się się że występuje przy tym gorączka. Kiedyś słyszałam że podczas gorączki mozna wsadzić dziecku w skarpetki plasterki cytryny i to zbija temperaturę...na początku nie wierzyłam...ale któregoś dnia spróbowałam i to faktycznie działa. Temperatura spadła i nie rosła. Nie mam pojęcia w jaki sposób to działa ale efekt jest rewelacyjny. Polecam wszystkim mamom które nie chcą zbyt często faszerować dziecka lekami.
  • Avatar

    2014-12-23 13:56:13

    Nie wiem jak to możliwe, ale mój synuś dostał gorączki z tęsknoty. Historia miała miejsce kiedy zaczynaliśmy naszą przygodę ze żłobkiem. Filipek wyjątkowo źle znosił rozłąki z mamusią. Pierwsze dwa dni spędziłam razem z nim w grupie, patrząc co robi, jak sobie radzi. Na trzeci dzień opiekunki uznały, że lepiej będzie jak wyjdę sobie ze żłobka i wrócę po synka za 4 godziny. Ze łzami w oczach tak właśnie zrobiłam, mimo że wcale nie chciałam go tam zostawiać. Tyle że nie zdążyłam wrócić, bo po niecałej godzinie otrzymałam telefon od opiekunki, że Filipek dostał temperatury i żebym go odebrała. Gdy dobiegłam do żłobka (biegłam chyba szybciej, niż niejeden maratończyk), Pani stała z maluszkiem, zapłakanym, czerwonym i rozpalonym (w chwili mierzenia miał 37,9). Wzięłam go na ręce, uspokoiłam, powolutku ubraliśmy się i poszliśmy do domu. Po dosłownie 20 minutach zmierzyłam mu gorączkę i ku mojemu zdziwieniu - termometr pokazał 36,5 stopni! Nie wiem jak on to zrobił, ale widocznie to był jego sposób na przywołanie mamusi. Następnego dnia znów zostałam z nim w grupie i tak przez kolejne dni. Gorączka się nie powtórzyła, a po tygodniu kiedy już lepiej zapoznał się ze żłobkiem, zostawiłam go na godzinkę, potem coraz dłużej, aż w końcu polubił żłobek. Nasza gorączkowa historia pokazuje, że lepiej słuchać własnego serca i intuicji niż "doświadczonych" Pań ze żłobka. Bo gdybym postąpiła zgodnie ze swoimi uczuciami, oszczędziłoby to stresu i łez Maleństwu i nam - rodzicom.
  • Avatar

    2014-12-23 12:23:55

    Witajcie!!! Tak jak kazda majaca dzieci mama czesto zmagam sie z goraczka u moich dwoch skarbow.Wiem jak goraczka potrafi zmienic nasze kochane dzieciaczki z rozesmianych brzdacow w placzliwe marudy.
    Zanim jednak siegne bo leki typu ibum staram sie w naturalny sposob obnizyc goraczke,Stosuje chlodne oklady lub robie kapiel ochladzajaca/woda nie moze byc zbyt zimna/ kiedy temperatura sie troche unormuje ubieram dziecku lekkie ubranka i sprawdzam co jakis czas czy sie nie spocil jesli ubranka sa wilgotne natychmiast je zmieniam.Jesli w pokoju jest zbyt cieplo i jest zbyt suche powietrze wieszam mokra pieluszke na kaloryferze.Staram sie podawac dziecku jak najwiecej wody do picia zeby sie nie odwodnilo.Jezeli goraczka nie spada lub rosnie wtedy siegam po osiagniecia medycyny i podaje dziecku najczesciej Ibum o smaku malinowym dobrze smakuje i jest dosc skuteczny!!
  • Avatar

    2014-12-21 20:36:47

    Mój maluch niestety jak wiele innych dzieci łapie wirusy, one objawiają się u niego bardzo wysoką gorączką. Aby złagodzić gorączkę podaję mojemu maluchowi dostosowany do jego wieku i wagi preparat przeciwgorączkowy, dodatkowo aby przyśpieszyć zwalczenie gorączki stosuję u mojego malucha zimne okłady na czoło. Nie zapominam też o podawaniu maluchowi sporej ilości wody lub lekkiej herbatki ziołowej do picia. Takie trzy sposoby powodują szybkie pozbycie się gorączki u mojego malucha.
  • Avatar

    2014-12-20 14:22:43

    Gdy dziecku rośnie gorączka to go opatulamy, gdy zas się u stabilizuje podajemy w pierwszej kolejności ibum malinowy luba bananowy. Następnie zażywany kąpieli o temperaturze nizszej o 2 stopnie od temperatury ciała. Mozemy rowniez zamiast kapieli stosowac oklady na czolo badzna kark. gdy zauwazam ze dziecko się przepocilo zmieniamy ubrania na świeże. Pamiętajmy rośnie z aby dziecko się nie odwodnilo. U nas w apteczcestoi juz ibum malinowy .
  • Avatar

    2014-12-19 08:54:19

    nasz synek dostał nagle w nocy wysoką gorączkę bez innych objawów nie wiedzieliśmy co się dzieje był rozpalony cały podaliśmy ibum forte malinowy smak synka ulubiony okład chłodny też zrobiłam jednak synek zdejmował go bo nie lubi gdy go coś ziębi i to jeszcze mokre na szczęście ibum lekiem jest dobrym i temperatura zaczęła spadać synek zasnął i spał spokojnie od rana ,poszliśmy do lekarza powiedział że jak widać synek walczył z wirusem a ibum pomógł mu go zwalczyć bo działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo ,obniża szybko i na długo gorączkę i ma dobry smak dzięki czemu dzieciaczki chętnie go przyjmują a dla naszego synka dodatkową atrakcją jest zdjęcie dziecka w ubranku króliczka i kiedy mówię ze dostanie syropek jego pierwsze pytanie czy ten z króliczkiem :)
  • Avatar

    2014-12-19 08:36:09

    Gdy gorączka nas odwiedza,
    To przydatna jest ta wiedza:
    Że gdy "Ibum" dziecku dasz,
    Problem-"BUM!-już z głowy masz ;-)
  • Avatar

    2014-12-18 23:29:13


    Gorączka dopadła Olę dwa dni temu
    cały dzień marudna była a wiadomo czemu
    pod wieczór dostała na licach wypieki
    a potem był już lament wielki
    pierwsze to było dotknięcie czoła
    z prawdopodobieństwem gorączka
    termometr bezdyskusyjnie wykazał
    stan gorączki 38 stopni wskazał
    my już na szczęście przygotowani
    prędziutko do aptecznej szufladki
    tam syrop stoi już trochę
    kupiliśmy go na pierwszy ząbek
    nie był wcześniej potrzebny
    teraz gdy są już po cztery zęby
    a trzeci oczny jak mówią idzie
    mała Oleńka a tyle zniesie
    syrop ten zadziałał u Oli
    Ibum Forte gorączkę przegonił
    mała przespała noc całą
    bez płaczu do siódmej rano:)
  • Avatar

    2014-12-18 20:34:41

    Jeśli gorączkę miewamy IMUM'u bananowego używamy ;)
    Banany są pożywne i zdrowe, więc na czas choroby wyborowe ;)
    Jednak gdy gorączka szybko nie spada kładziemy chłodnego okłada.
    Nie może on być jednak prosto z lodówki,żeby nie przeziębić małej główki;)Ale gdy mama przytula i całuje rączki nie straszne nam żadne gorączki ;)
  • Avatar

    2014-12-18 19:50:26

    no u mnie własnie się zaczeło córeczka ma 17 miesięcy i od wczoraj popołudnia ma gorączkę,u lekarza okazało sie że to właśnie wszytskie zwiąane z ząbkowaniem i do tego doszła lekka infekcja bakteryjna.od urodzenia podawałam jej Ibum( po którym dośc szybko puszczała jej gorączka) lub Ibuprofen dla dzieci.Myslę,że poprzez łatwe dozowanie i dobry smak dzieci chętniej go piją,ja mojej córeczce mówię ze to lizak i od razu trafia do buzki:) a z gorączką no coż zimne okłądy na główkę i kark dziecka oraz dużo,dużo picia.dzisiaj zobaczymy jak minie nam noc:)
  • Avatar

    2014-12-18 14:45:20

    Ja jestem bardzo zadowolona z syropu IBUM . Mam 8 miesięczne bliźniaki , sprawdza się jako syrob na gorączkę i nie tylko .Moja córeczka miała problemy z uszkiem, bardzo ją bolała i tylko ten syrob pomógł jej.
  • Avatar

    2014-12-18 14:27:53

    Moja córcia właśnie ząbkuje czemu niestety towarzyszy temperatura:( Podaje jej środek przeciwbólowy a zarazem przeciwgorączkowy- Ibum lub Ibuprofen. Dbam by dużo piła. Smaruje dziąsełka.Podaję schłodzony gryzak. Noszę na rękach i głaskam po pleckach- bo bardzo to lubi:) Cóż gdy dziecko cierpi rodzic zrobi wszystko, spełni każdą zachciankę byle pomogło choć na chwilę zapomnieć o bólu. Mam nadzieję, że zęby wreszcie wyjdą bo po kolejnej nieprzespanej nocy już chodzę jak zombi:)
  • Avatar

    2014-12-18 13:55:04

    Gdy u swego dziecka gorączkę zauważyłam szybciuteńko Ibum Forte użyłam.Smak ma pyszny malinowy do wyboru bananowy.Dzieci go wręcz uwielbiają ze smakiem go połykają.Uśmiech na twarzy zauważyłam gorączka znikła już po kłopocie.Ból i gorączka to największa udręka lecz na to sposób mamy i z tym sobie rade damy.Kąpiel dziecku zrobimy i przeciwbólowe leki użyjemy.Paracetamol użyć trzeba i okłady bo to sposób wszystkich mam byśmy dziecku ulgę dali.Jak to nic nie do lekarza dziecko zabrać by Pan lekarz dziecko zbadał to jest dobra rada.Przytulić do serduszka swojego maluszka.On ciepło wyczuje od razu się lepiej poczuje :)
  • Avatar

    2014-12-18 13:06:12

    Pierwszym, najprostszym sposobem obniżenia gorączki są metody tradycyjne:
    kąpiel dziecka w letniej wodzie, o temperaturze niższej od temperatury ciała tylko o 2 stopnie, na 10-15 min. Aby uniknąć dreszczy, warto przed kąpielą podać środek przeciwgorączkowy;
    wilgotne okłady na czoło - pieluszką lub ściereczką zwilżaną w letniej wodzie, często zmienianej;
    wilgotne okłady na klatkę piersiową, kończyny - pieluszką lub ściereczką zwilżaną w letniej wodzie;
    owinięcie całego ciała dziecka mokrym prześcieradłem i obłożenie go mokrymi pieluchami zamoczonymi w letniej wodzie;
    pojenie chłodnymi płynami, w mniejszych porcjach - woda, herbatka; dzieci karmione piersią należy przystawiać jak najczęściej;
    kontrola temperatury w pokoju (nie więcej niż 20 stopni), pokój regularnie wietrzony (choćby przez 2-3 minuty, ale co godzinę), a powietrze w nim nawilżone, bo to ułatwia oddychanie. Ponieważ dziecko często się poci, trzeba mu regularnie zmieniać piżamkę i pościel;
    unikanie przegrzewania dziecka - nakrycie lekkim kocykiem czy prześcieradłem, umożliwiającym oddawanie ciepła przez dziecko.

    Metody farmakologiczne:
    Ibuprofen 10 mg/kg/dawkę co 6-8 godzin, dawka maksymalna 30 mg/kg/dobę;
    Paracetamol: dawki doustne 10-15 mg/kg/dawkę co 4-6 godzin, w celu uzyskania lepszego efektu początkowa dawka doustna u dzieci może wynosić nawet 20-25 mg/kg/dawkę, dawka doodbytnicza ok. 20-25 mg/kg/dawkę do 100-120 mg/kg/dobę;
    nie należy stosować pochodnych kwasu acetylosalicylowego u dzieci do 12 roku życia ze względu na możliwość wystąpienia tzw. zespołu Reya, ciężkiej, zagrażającej życiu chorobie wynikającej z nietolerancji tych leków przez niektóre dzieci z infekcjami wirusowymi.

    Na większości opakowań leków znajdują się instrukcje dawkowania przeliczające dawkę na mililitry syropu w zależności od masy ciała dziecka.

    Konsultacji z lekarzem wymaga każda dłużej utrzymująca się gorączka, nie reagująca na podstawowe leki przeciwgorączkowe, lub związana z innymi niepokojącymi objawami u dziecka. Stanami na pewno wymagającymi pilnej konsultacji lekarskiej są następujące sytuacje:
    gdy gorączka utrzymuje się przez 3 doby;
    gdy przekroczy 40˚C i nie spada pomimo podania leków;
    gdy towarzyszy jej sztywność karku u dziecka, malec nie może pochylić głowy, występują wymioty i/lub drobna krwotoczna wysypka;
    gdy pojawiły się drgawki;
    gdy wysoka gorączka występuje u dziecka poniżej 6 miesiąca życia.
  • Avatar

    2014-12-18 12:31:10

    Moje dzieci mają niestety taki urok,że gorączka u nich wzrasta gwałtownie i zazwyczaj towarzyszą jej wymioty co w krótkim czasie prowadzi do odwodnienia.Muszę więc reagować od razu.Po pierwsze podaje im czopek od gorączki, następnie wykonuję zimne okłady na czoło i co 5 minut podaję im łyżeczkę herbaty , wody ewentualnie kompotu jagodowego bowiem jagody cudownie zwalczają gorączkę. Poza tym sprawdzam temperaturę jeśli nie spada podaje inny specyfik oczywiście po odczekaniu paru godzin. Nie panikuje ale też nie lekceważę problemu- jeśli dziecko traci na siłach, język robi się biały zabieram je po prostu do szpitala. Choć odpukać zwykle udaje mi się opanować sytuację.Zawdzięczam to również współpracy moich córeczek , które dzielnie poddają się wszelkim zabiegom.
  • Avatar

    2014-12-17 16:32:27

    Ja jakoś spokojnie podchodzę do tego problemu oczywiście nie bagatelizując tylko na spokojnie działając.Na pewno lek przeciwgorączkowy podaje dopiero przy 38 stopniach ,no chyba że jest niespokojne i bardzo możliwe że coś go boli a nie może jeszcze powiedzieć.Skarpetki zmoczone letnią wodą nie zimną ,kąpiel także w letniej wodzie jakby syropki zawiodły .Również zmiana substancji czynnej jeżeli nie ibuprofen to paracetamol,albo raz jedne raz drugie z zachowaniem przerw.Wiem ze są również dzieci które mają np.rok i te 9 kg i dawka jest 5 ml ,a na dziecko taka dawka nie zadziała ponieważ potrzebuje podwójnej.Trzeba obserwować maleństwo i jak jest taka potrzeba być u lekarza czy w szpitalu jak tylko mama czuje ze dzieje się coś złego .To jest nasze dziecko i mamy prawo żądać badań.
  • Avatar

    2014-12-17 09:17:04

    Ja miałam całkiem niedawno problem z gorączką. Córka miała przez 5 dni i nikt nie wiedział dlaczego. Trzydniówka to nie była na 100%, a wyniki z krwi i moczu wyszły jej idealne. Gorączka sięgała 40 stopni i ciężko ją było zbić. W dzień to jeszcze był pikuś, bo dałam syrop przeciwgorączkowy(Ibum), córka się przytuliła i poszła spać, dodatkowo między spaniem popijała po łyżeczce wody. Po jakiś 30 minutach gorączka miała, ale za to nocki były koszmarem. Pamiętam jak się raz obudziłam, a ona była cała rozpalona. Syrop nie pomógł, czopek też nie. Zrobiłam chłodniejszy okład i na przemiennie kładłam go na czółko i kark. To też nie pomagało. Wertuję internet i znalazłam poradę, że najlepiej to położyć okład na żyły, na wewnętrznej stronie nadgarstków. Temperatura spadła jedynie o 0,5 stopnia, ale to nadal za mało. Po jakiś 15 minutach byłam już tak bezradna, że chciałam dzwonić po pogotowie. Ale został jeszcze jeden sposób. Kąpiel dziecka w wodzie, która jest chłodniejsza o 1, a maksymalnie o 2 stopnie od temperatury ciała dziecka. Nie powiem, ale bałam się tej metody, bo córka nadal spała i nie chciałam jej na śpiącego albo na niedobudzonego wkładać do wody. Na szczęście chwilę później temperatura zaczęła spadać.
  • Avatar

    2014-12-15 14:18:09

    Na każdą historię jest jeden dobry przepis:
    Po pierwsze:nie panikować, gorączka to przecież pozytywna rzecz, świadczy o tym, ze organizm walczy z infekcją, nie jest bierny
    Po drugie: nieco rozebrac dziecko, jeśli nie narzeka , że mu zimno
    Po trzecie: okłady na czoło, rączki lub nózki (naprzemiennie), ale nie zimne, chłodniejsze niz ciało
    Po czwarte: mierzymy gorączkę, jeśli nie spada mimo punktu 2 i 3 i utrzymuje się na niepokojącym poziomie powyżej 38, daję paracetamol w czopku
    Po piąte: gdy nie działa paracetamol, właczam ibuprofen,wyjatkowo pyralginę (jeśli wiem, ze dziecko nie jest uczulone, wczesniej konsultacja z pediatrą), z okładów nie rezygnuję
    Po szóste: dbam o nawadnianie, dziecko musi pić, maleńkie ilosci, ale często
    Te metody zawsze działaly w mojej rodzinie. Punkt pierwszy jest szczególnie ważny, chore dziecko potrzebuje spokoju, a nie atmosfery pełnej nerwowości, dorosły musi się przy dziecku opanować smiling smiley
  • Avatar

    2014-12-15 07:23:18

    Mój syn gorączkuje bardzo rzadko...Pamiętam jak gdy miał 10 miesięcy i wyrzynał mu sie pierwszy ząbek obudził mnie jego palący dotyk...Nie wiedziałam co mam robić w domu resztka syropu przeciwgorączkowego który nie pomógł, zero czopków, na zimne okłady reagował płaczem, wręcz wrzaskiem. Mróz -10 na dworze a ja szukałam całodobowej apteki by kupić coś przeciwgorączkowego. Informacje na aptekach o tym która pełni dyżur to jakaś kpina była. Obskoczyłam całe miasto wzdłuż i wszerz cały czas myślami błądząc jak Tymon czy gorączka rzędu 39,9 spada...Z telefonem przy uchu i rozmawiając z mężem, natknęłam się na radiowóz policyjny i to oni powiedzieli gdzie znajdę czynną aptekę, na dodatek miałam podwózkę...Kupiłam syropek Ibum, bo to on zawsze gości w naszym domku i po 5 minutkach byłam w domku...Przemarznięta ale szczęśliwa bo wiedziałam ze po jednej dawce gorączka spadnie. I s[padła, zasnął migiem. Jak zawsze budził się około 6-7 rano tak spał do 10. Wstał wypoczęty, roześmiany i gorączka już nie wróciła.
1234