Mojemu syneczkowi ;o)

Biedroneczko...

                                    ... udało nam się zjeść prawie całą porcję mleczka ;o) Odetchnelam z ulgą,że brzuszek masz pełniusi ;o) Myślę,że przyczyną tego wszytskiego mógł być katarek-co prawda malutki ale jak dla ciebie Okruszku nie powinno go byc wcale.Teraz sobie smacznie śpisz i oby do rana ^^ Mam nadzieję,że wstaniesz prawą nóżka hihi ;oD Kochana Kropko moja zostawiam ci uśmiech-niech nie znika z Twoich usteczek ...<3

                                                          Jeszcze raz chcę Ci powiedziec jak mocnnnno

                                                                                                 Cię kocham-mama ;o) <3

Zamieszczam tutaj Twoje zdięcie Biedroneczko i wierszyk na dobranocccc ;o*

Była sobie raz biedronka
Cała w czarne kropki
Żyła sobie gdzieś na łące,
Wąchała stokrotki.

Fruwała ta boża krówka
Całe dzionki prawie
We dnie grzała się na słonku
Nocą spała w trawie

A że w trawie zimna rosa
Rano ja zastała
Zaziębiła się nieboga:
Kataru dostała

Teraz kicha boża krówka
Pod konwalii liściem.
Od kichania tego właśnie
Spadły jej kropeczki wszystkie.

Hej moja Marudko kochana...

                                                           ...nie chcesz mi dzisiaj kochanie nic jeść-zjadłeś przez cały dzień tylko 30ml mleka ,pół deserku i obiadek...Znajoma położna powiedziała,że jeśli pjesz(a pijesz) to mam się nic nie martwić...ale jak się tu nie martwic...:O(

Od rana miałeś dobry humorek,a na spacerku aż tryskałeś radoscią :O) Ale im bliżej nocy  tym większa Marudka z Ciebie :O( Najgorsze jest to,że nie wiem jak Ci pomóc.Przytulanie,zabawy i maskotki sa fajne tylko na moment a potem powrót złego nastroju ;o( A brzuszek Cie nie boli,temperaturki tez nie masz....

Teraz sprubuję Cię Myszko nakarmic i ululać.Mam nadzięję,że rano obudzisz się już radosny ;o)))

Większe dzieci umieją powiedziec co im dolega a ty Biedaczku jeszcze nie potrafisz ... a ja staram się z całego serca zrozumieć,ale nie do końca potrafie...

                                                              Kocham Cię najbardziej na świecie...

                                                                                                                                         mama <3

Cześć Słodziaczku...

                                      ...dziś mamy taką smutną pogodę-szaro,mokro brrrrrrr ;o( Ale na spacerku byliśmy oczywiście póki pogoda jest dość "ciepła" :O)  Na spacerku towarzyszyła nam ciocia aneta i magda oraz Paweł ;o) Ty kochanie niestety w połowie spacerku straciłeś humorek i musiałam cie nieść na rączkach :O) Mój Promyczek malusssi ^^ Odwiedziliśmy też i babcie w pracy ;o) Oj tam już Ci uśmiech wrócił-bo wkońcu nie ma to jak babunia :Op

W domku zjadłeś i odrazu zasnołeś :o)

Teraz właśnie jesteś po kąpanku i bawisz się ze swoją chrzestną Basią ;O) A ja korzystając z wolnej chwili piszę do Ciebię ^^ Muszę Ci powiedzieć Kochanie ,że jestem chora i martwie się ,żeby Cię nie zarazić :O( Była bym bardzo zła na siebie gdyby tak się stało... bo nie chcę,żebyś się Syneczku męczył z katarkiem i kaszlem...

Wiesz Rybko bardzo polubiałeś spać na brzuszku :O) A to dziwne bo jeszcze do niedawna wprost niecierpiałeś leżeć na brzusiu ^^ W łóżeczku tylko odwrócisz się z plecków i juz ,a kiedy śpisz u mnie na łóżku kładziesz się w poprzek i tylko śpisz na poduszkach(oczywiście na brzuszku) ;o) Tak więc ja zostaje bez podusi ;o)))) Ale jeśli Tobie jest tak wygodnie to nunaj :O* 

Spokojnej nocy Serduszko :O*****

                                                                                Kocham Cię...

                                                                                                                 ...mama <3

Synciu...                     _/ \_
                                  (*.*)
                                  () :()
                                 ( _:_ )   ...dziś ulepiliśmy bałwanka ;o) Ale była radość i ciekawość co to jest za biały facet ;oD Nawet przez moment Kotku się go wystraszyłeś...ale tylko na moment bo już za chwilkę Ci się bardzo spodobał ;o))))

Razem z babcią Ewą odkryłeś też nową ,wciągającą i głośną zabawe ;o) Potrzebowałeś do niej tylko pokrywki i łyżki ;o)))) I już "piękna " melodia płyneła z twojego "instrumenciku" hihi :O) Mój ty przecudny artysto ;o***

Wiesz,że umiesz robić tany tany ;oD Ciocia Anetka puszcza Ci "sprężynki" a ty do rytmu (trzymany pod paszki) podskakujesz ;o)))))Moja ty cudna Gwiazdeczko ;o****

                                                                                                   kocham Cie...

                                                                                                                                ...mama <3

Styczeń podarował mi 6 ząbków ;o)

Cześć Koteczku...

                                         ... dziś wkońcu udało nam się wydostać z tych czterech ścian ;o) Nareszcie temperatura stosowna do spacerku ;o)Syneczku nie ruszałeś się z domku od kilku dni i wkońcu upragnione saneczki...;o***!!! Bardzo spodobał Ci się mijający nas pług ;o) Może nie tyle pług co migające na nim światła ;oD Och nie mogłeś oderwać od niego oczek-dobrze ,że jechał bardzo powoli to nacieszyłeś się nim ;o)

Byliśmy też na chwilką u cioci Oli -i tam kolejna dla Ciebie ogromna atrakcja ;o) Cioci piesek nie odstępował Cię na krok ;o) Jest 5 razy większy Słonko od Ciebie ale wcale Cię to nie przeraziło ;o) Tak Cie kocham ;o****

Właśnie siedzisz u mnie na kolankach Rybko i wcinasz ciasteczka ,przy okazij dokrmiając nimi swojego psiaczka ;oD Muszę skończyć ten liścik dzisiejszy do Ciebie bo prubujesz mi upchać ciastka w klawiaturce ;o))))Moja Myszka ;o****

                                                                                       kocham Cię...

                                                                                                                       ...mama ;o)

Cześć Dziubeczku...

                                       ... dziś masz wyjątkowo nerwowy dzionek ...;o/ Cały dzień Skarbie krzyczysz(ale nie płaczesz),nie podoba Ci się rzadna zabawka ,rzadne sposoby rozbawienia Cie też nie przynoszą rezultatów...Ale rozumiem Cie Kochanie-ciężki dzień.Mi też głowa pęka...;o( Jeszcze nie mielismy takiego złego dnia...mam nadzieję,że szybko się skończy .

Dziś dalej szkoliłeś umiejętność samodzielnego wstawania w łóżeczku ;o) Nawet "bez trzymanki" ustałeś jakieś 8 sek. hihi a potem runołeś jak długi...^^ Kocham Cię ty mój uparciuszku ;o*** Nauczyłeś sie też nowego słówka ,czyli "NIE" ;o) No a ,że masz nerwowy dzień to wszytko było dziś dla ciebie na "nie" .

Kolorowych snóFFF Okruszku ;o*** mam nadzieję,że jutro chmurki się rozejdą i zaświeci dla nas słonko ;o)

                                                               kocham Cię mocccno...

                                                                                                              ...mama;o*

Słoneczko...

                                ... masz już 5 ząbka ;o)!!!!!!  Tak się cieszę,że już nie cierpisz tak jak przy pierwszym ząbku ;o)Zabki pojawiają się już bezobjawowo ;o))) Moje serdusio ;o*** Miłego dnia ci życzę ;o*;o)

                                                                                                 kocham cię...

                                                                                                                           ...mama ;o***

Już jest wieczorek ;o)  Ale postanowiłam coś jeszcze Słonko dopisać ;o) Dziś pierwszy raz stanołeś samodzielnie w łożeczku ;o) Moja perełka ;o***" To była dość śmieszna sytuacja bowiem najpierw ogromnie się wystraszyłam ;oD A pewnie teraz zastanawiasz się co w tym wszystkim może być strasznego...;o)Więc smażyłam placki w kuchni kiedy nagle babcia (a Twoja prababcia) zaczeła mnie wołać:"Edyta szybko!!!!!Szymek!!!!" a i ty krzyczałeś-a raczej piszczałeś ;o) Przez głowe w ciagu sekundy przelecialo mi milion myśli -niestety tych czarnych scenariuszy...wbiegłam do pokoju a tam uradowana babcia i ty w łożeczku stoisz cały w skowronkach ;o) Co to była za ulga i radość z Twojego nowego dokonania Kochaniutki ;o***Tak Ci się ta nowa "sprawa "spodobała,że ciągle ćwiczysz ;o)))

Pamiętaj kocham Cię !!!!

Syneczku...

                          ... kocham Cię najmocniej na świecie ;o)

                           kocham za to,że zamieszkałeś pod moim serduszkiem,

                            za to ,że kopałeś małymi stópkami

                            i za to,że byłeś moim Okruszkiem !

                            Kocham Cię za ten ból i radość w chwili Twych narodzin,

                            Za te łzy wzruszenia mimo Tylu ciężkich godzin ...;o)

                            Kocham za To,że przy mej piersi z takim spokojem zasypiałeś

                            i za to,że w mych ramionach niczego się nie bałeś ;o)

                            Kocham Cię za każdy uśmiech i każde Twoje spojrzenie ,

                            za łezki w Twych oczkach  i małe rozżalenie...;o)

                            Kocham Cię kiedy piszczysz z radości

                            i kocham kiedy marszczysz nosek w złości ;o)

                            kocham kiedy wszystko wokół rozrzucasz.

                            i kocham gdy po swojemu się wykłucasz ;o)

                            Kocham Cię za Twoją niewinność i Twoją bezradność

                            i kocham Cię za Twoją ogromną upartość ;o)

                            Kocham Cię najmocniej na świecie

                            miłością bezwarunkową i bezgraniczną

                             Bo to miłość matczyna

                              miłość matki do ukochanego syna<3 

                                                                                               kocham Cię ...

                                                                                                                            ...mama ;o*                             

            ps.mam nadzieję,że kiedyś przeczytasz ten wierszyk ;o) i ,że ci się spodoba-bo jest napisany tylko dla Ciebie ;o)