Dodane: 2014-05-23 przez marzena_anna_ganfler

Wizyta u położnej

No więc byłam dziś u położnej, wszystko ustalone. 28.05 idę ponownie ustalić plan porodu. Dziś miałam zapis KTG wyszło tragicznie jak to powiedziała, mała zbyt dużo się rusza, jest owinięta w pępowinę za bardzo i jest za dużo skurczy. Muszę leżeć, nie mogę nawet z domu wychodzić, a zakupy dla Niej same się przecież nie zrobią :( Do 10.06 muszę wytrzymać jeśli chodzi o poród, ponieważ położna boi się, że mała może mieć źle rozwinięte płuca.
Teraz mam minimum 3 razy dziennie po 3 specjalne oddechy robić, które ją mają wyciszać i załagodzić ruchy. Cały czas spałam na prawym boku, a niestety to był błąd ponieważ mała jest na lewym i powinnam spać tak by dla Niej układ był odpowiedni, a przez to teraz jest w pępowinie okręcona :/ Musiałam szybko jechać do szpitala i zrobić badanie moczu ponieważ przejęła się strasznie tym, że nogi miałam zbyt mocno spuchnięte. Bała się, że mogę mieć za dużo biała w organizmie, ale na szczęście wyniki wyszły poprawnie i nie muszę iść do szpitala.
Z miły rzeczy to to, że dostała pare fajnych gadżetów. Np butelkę dla małej i parę różnych próbek kremów i płynów. Fajnie na lato sie zużyje ;)
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.


Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować lub Zaloguj przez facebook

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj