Dodane: 2014-09-26 przez platynka

samodzielna mamuśka :)

Ostatnie dwa dni jestem wciąż na wysokich obrotach, i choć na malowanie czasu jeszcze nie było to dzisiejszego poranka jak mąż odsypiał nockę w pracy wzięłam Lenkę-mojego małego pomocnika i razem skręciłyśmy kołyskę :)

Żadnej części nie brakuje a stan jest bardzo dobry więc trafiłam na uczciwych sprzedawców.

Przy odbiorze była ona rozłożona i zastreczowana a nie chcąc robić zamieszania-zaufałam "na słowo"

Nie żałuję :)

Na zdjęciach w naszym salonie jeszcze przed "metamorfozą" :)
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.


Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować lub Zaloguj przez facebook

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj