Dodane: 2014-03-28 przez 3dytka1

Niespodzianka - maść Bepanthen.

Pisałam już kilkukrotnie, że biorę udział w różnych akcjach testowych w internecie. Zapisana jestem na kilku stronach dotyczących testowania różnorodnych produktów. Aby wziąć udział w testowaniu - wypełniam ankiety i jeśli dostanę się do testów otrzymuję produkt dla siebie i znajomych, a następnie wypełniam ankietę i zdaję relację swoją i znajomych na temat artykułu testowanego. Jedną z takich stron jest streetcom na którą można zapisać się, kopiując poniższy link do wyszukiwarki:
https://ekspert.streetcom.pl/pl/secured/user/share-registration/e875bb6157e94ada14485b4570e045a5
Polecam, choć osobiście jeszcze nie zostałam wybrana do testów. Ostatnio trochę się dzieje na tej stronie i liczę na to, że może i mi się uda dostać do testowania. Ostatnio była możliwość testowania maści Bepanthen. Niestety nie dostałam się do testów. Może dlatego, że dzieciątko przyjdzie na świat w kwietniu, a testerki już swoje artykuły otrzymały i właśnie je testują.
Śledzę za to kilka blogów różnych dziewcząt na temat testowania i na jednym z nich, polecam ten blog wszystkim zainteresowanym:
http://mamatest.blox.pl/html
wspaniała testerka postanowiła rozdać maść swoim 6 czytelniczkom. Tak się załapałam na maść Bepanthen, która będzie służyła od pierwszych dni nie tylko naszemu maluszkowi, ale również mi, jeśli pomocy owej maści będą potrzebowały moje bolesne sutki. Mam nadzieję, że tym razem uda mi się karmić dzieciątko piersią.
Dziękuję Ci, Aniu, za wspaniały prezent. Maść Bepanthen, ulotkę i kosmetyczkę. :))
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.


Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.

Jeśli chcesz dodać komentarz musisz się zalogować lub Zaloguj przez facebook

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj