Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

In vitro - deska ratunku

Zostać rodzicem za wszelką cenę

Kubuś i Wojtuś żyją dzięki zapłodnieniu in vitro. To dwaj mali, zwyczajni chłopcy, bardzo chciani i kochani przez rodziców. - Mówienie, że poczęte przez in vitro dziecko nie jest owocem miłości to największa bzdura – oburza się Kinga, mama Kubusia.

 

Zapłodniona in vitro Julita zrobiła zwykły test ciążowy, żeby nacieszyć się widokiem dwóch kresek, choć bez testu wiedziała, że jest w ciąży.

Fot. iStockphpto

Zapłodniona in vitro Julita zrobiła zwykły test ciążowy, żeby nacieszyć się widokiem dwóch kresek, choć bez testu wiedziała, że jest w ciąży.

 

Zdjęcie brzucha i dwie kreski

Na wynik zabiegu czeka się dwa tygodnie. Julita zrobiła badanie krwi na cito po czternastu dniach. – Wiele razy robiłam takie badanie i nic. Teraz, kiedy wynik był pozytywny, dzwoniłam do wszystkich z rodziny i znajomych. „Dziecko jest we mnie!” - cieszyłam się. Julita zrobiła też zwykły test ciążowy, żeby zobaczyć dwie kreski. Kiedy brzuch był już widoczny, poprosiła, aby zrobić jej zdjęcie. – Tak byłam z brzucha dumna – wspomina.
Kinga o tym, że jest w ciąży dowiedziała się po jedenastu dniach. - Poszłam do laboratorium na badanie a wyniki sprawdzałam w Internecie. Po następnych dwóch dniach kontroluje się, czy ciąża prawidłowo się rozrasta, a po 25 dniach od transferu można zrobić pierwsze USG, aby zobaczyć pulsujące serduszko dziecka. I sprawdzić czy jest jedno.
Obaj chłopcy przyszli na świat przez cesarskie cięcie. By wykluczyć wszelkie ryzyko, że coś im się stanie podczas naturalnego porodu. Julita po czterech latach myśli o tym, aby zajść w ciążę ponownie, żeby Wojtuś miał rodzeństwo. W ich domu „in vitro” nie jest tabu. Określenie to pada często w obecności synka. Przyjdzie czas, to rodzice powiedzą mu jak bardzo go chcieli mieć, i że pomogło im w tym właśnie in vitro.

 

* Julita – to nie jest prawdziwe imię mamy Wojtka. Choć przed rodziną ani znajomymi nie ukrywa swej historii, na wszelki wypadek, ze względu na dobro syna nie chce zdradzać swego prawdziwego imienia ani nazwiska.


 

Strona: 1 2 3
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • donnavito | 17-01-2015 23:51:07

    Ja się zastanawiam, jeśli mozna adoptowac cudze zarodki, to moze sie okazac, ze w przyszłości brat z siostrą nieświadomie sie zakochają w sobie.I będzie tragedia.Jak prawo to reguluje?
  • mikaa997 | 09-02-2015 17:13:58

    In Vitro to jedyna szansa dla wielu par. Nie rozumiem dlaczego w okół tego tematu jest tyle kontrowersji. Dzieci poczęte z in vitro są czasem owocem większej miłości niż te które narodziły się z przypadkowego seksu.
  • Modzelka8 | 16-02-2015 11:17:42

    Metoda zapłodnienia in vitro to ogromny postęp w nauce. Jeżeli ktoś się na to decyduje, to jest tylko i wyłącznie ich sprawa. Również nie rozumiem tych kontrowersji. Ja na szczęście mam dziecko, ale gdybym nie mogła mieć to zrobiłabym wszystko żeby zajść w ciążę, również jeśli miałabym wybrać metodę in vitro.
  • moniaG | 22-04-2015 21:40:20

    Gorąco popieram in vitro! Jestem w podobnej sytuacji jak bohaterki artykułu- po 4 latach starań, zdiagnozowanej i przeleczonej endometriozie, 2 inseminacjach doszliśmy do ostatniej możliwości, in vitro. Pierwszy zabieg miałam rok temu, niestety nie udało się. Obecnie jestem w 5 tyg ciąży po drugim in vitro! Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży i w grudniu powitamy Dzieciątko na świecie.

Warto zobaczyć

Poczytaj również

Polecamy

Gdy dziecko obficie się ślini, wkłada do buzi rączki lub przedmioty, to znak, że ząbkuje

Bolesne ząbkowanie. Najczęstsze objawy to płacz, gorączka, biegunka

Tak, jak nie ma sztywnej reguły, co do momentu pojawienia się pierwszego ząbka, tak nie ma wytłumaczenia dlaczego u jednych dzieci ząbki pojawiają się wcześniej, u innych później. Jedyną regułą, jaką sama zaobserwowałam, jest to, że rodzeństwu zęby...

czytaj

Niedojrzała soczewka  do około 12. roku  nie jest w stanie przefiltrować promieni UV.

Okulary przeciwsłoneczne dla dzieci, to konieczność, a nie szpan

Coraz słabsza powłoka ozonowa sprawia, że do oka dociera więcej promieni słonecznych, które mogą powodować poparzenia oczu, zapalenia rogówki czy spojówek. Dlatego nie tylko swoje, ale i oczy maluchów trzeba osłaniać.

czytaj

Dzieci nie rodzą się potworami.To niektórzy rodzice robią z nich nieznośne istoty.

Niegrzeczne dziecko. Fatalne skutki błędów wychowawczych

Nie da się rozpieścić dziecka, które nie ukończyło dziewięciu miesięcy. Maluszek płacze tylko wtedy, gdy czegoś potrzebuje. Już ciut starsze dziecko używa płaczu by wymusić na mamie nieustającą obecność czy noszenie na rękach. Rozpoczyna się...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj