Ciężka sprawa
U mnie w rodzinie jest bardzo duzo bliźniąt, ja również jestem bliźniaczką
No ale nie udało mi sie mieć dwóch maleństw jednocześnie
Nie mam pojecia na jakiej zasadzie dziedziczy sie tą zdolnośc do ciąży mnogiej ale osobiscie po cichu licze na to,że kolejna ciąza właśnie taka będzie
Hahaha no jest jeszcze jedna taka opcja w która nie bardzo chce mi sie wierzyc-a więc mój szef z żoną korzystali z pomocy jakiegos lekarza ,który dokładniej mówiąc mówił im kiedy maja sie kochać a kiedy nie-w ten sposób ustalili płec dziecka i jest tak jak chcieli .Nie wiem czy to ten lekarz faktycznie pozwala wybrac płec dziecka jeszcze przed poczęciem go ale ja uwazam,że to tylko zbieg okoliczności
No i ponoc liczbe dzieci tez mozna z nim ustalic...
[link widoczny po zalogowaniu]