Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Być bliźniakiem - to jest sztuka

Kształtowanie odrębności

Wyjątkowe bliźnięta urodziły się w lipcu 2008 roku w Berlinie. Jeden z chłopców jest biały, a drugi czarnoskóry. Lekarze mówią, że u jednego przeważyły geny matki, u drugiego ojca. Bliźnięta o różnym kolorze skóry zdarzają się bardzo rzadko. Raz na milion urodzeń!

Jeśli bliźniaki są bardzo mocno związane ze sobą, trzeba tę wspólnotę uszanować.

fot. archiwum Marcela i Kaliny

Jeśli bliźniaki są bardzo mocno związane ze sobą, trzeba tę wspólnotę uszanować.

 

Odrębny czas dla każdego

Ponieważ bliźniaki są właściwie stale razem i wiele czynności wykonują wspólnie, rodzice muszą wygospodarować czas odrębny – przeznaczony tylko na przebywanie z jednym z bliźniaków. - Każde dziecko potrzebuje wyłączności rodzica tylko dla siebie. To trzeba aranżować - mówi Gąsierkiewicz. Kiedy Jacek biega po parku z mamą, Wacek może układać klocki w domu z tatą. To powinno się później przekładać na zróżnicowanie talentów bliźniąt. Każdy z nich powinien rozwijać swój talent: w innym kółku zainteresowań czy sekcji sportowej, jednak różnej od tej, do której należy jego brat czy siostra – podkreśla psycholog. – Takie postępowanie pozwala łatwiej bliźniętom funkcjonować w grupie rówieśniczej, społecznej. Niektórzy psychologowie uważają, że bliźniaki w wieku poniemowlęcym powinno się delikatnie rozdzielać: umieszczać w różnych przedszkolach i różnych klasach w szkole.
– Przy czym niczego nie można robić na siłę – uważa Gąsierkiewicz. Syndrom wspólnoty nierozerwalnej charakterystyczny dla bliźniaków traktować trzeba uważnie. Jeśli bliźniaki są bardzo mocne związane ze sobą, trzeba tę wspólnotę uszanować – twierdzi pani psycholog.

 

Syndrom wspólnoty nierozerwalnej

Ścisłe związki natury genetycznej sprawiają, że bliźnięta jednojajowe nie tylko wyglądają prawie tak samo, ale myślą i odczuwają prawie to samo. Zdarza się też, że odgradzają się od świata za pomocą języka, bo nawet kilkumiesięczne bliźnięta mają już swój język, w którym doskonale się porozumiewają. W 2006 roku naukowcy podali do publicznej wiadomości opis czteroletnich bliźniaków z hrabstwa West Yorshire, które mówiły wyłącznie w języku przez siebie wymyślonym. Luke i Jack Ryan porozumiewali się w swoim specyficznym języku, ale ich rodzice nie mogli się z nimi dogadać.

To nie jedyny przypadek oddzielenia się bliźniąt od świata za pomocą języka. Dziesięcioletnie June i Jenifer Gibson z Haverforwest w Wielkiej Brytanii odzywały się publicznie rzadko i uważane były za opóźnione w rozwoju umysłowym do momentu, kiedy zajęli się nimi specjaliści. Okazało się, że dziewczynki wypracowały w kontaktach ze sobą nie tyle język, co własny dialekt. Wypowiadały szybko zniekształcone słowa języka angielskiego, rozumiejąc się nawzajem, ale nie przez opiekunów. Ich język nie ulegał żadnym korektom. W ten sposób stały się samowystarczalne. Takie przykłady można by mnożyć. Należy do nich odizolowanie się od świata Amerykanów; braci Jefreya i Christophera Gardwellów z Midland w Minnesocie, którzy wytworzyli własny język zrozumiały tylko dla nich samych.
To nie jedyna zagadka z życia bliźniąt. Należy do nich też telepatia.– Przeprowadzono badanie: jeden z bliźniaków umieszczony był w oddzielnym pokoju i miał myśleć o jakimś przedmiocie. Drugi bliźniak w oddaleniu musiał tę rzecz narysować. Badania wykazały, że bliźniaki mają większe zdolności telepatyczne niż inni ludzie – opowiada psycholog.

Ciekawe są badania dotyczące porównywania inteligencji bliźniaków. Okazuje się, że w testach wypadają gorzej niż nie bliźniacy. - Prawdopodobnie wynika to z faktu, że bliźniaki są społecznie samowystarczalne i nie muszą zabiegać o kontakty z innymi, co u pojedynczych dzieci stymuluje rozwój również poznawczy. Jeśli badania wykonano testem Wechslera (klasyczne IQ) to bada on także inteligencję werbalną, która przecież może być u bliźniaków nieco obniżona ze względu na zaspokojenie potrzeb komunikacyjnych w diadzie (dwie trzecie bliźniąt posługuje się swoim autorskim językiem) – komentuje Agnieszka Gąsierkiewicz, psycholog.

 

Strona: 1 2 3
Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • donnavito | 18-01-2015 23:36:52

    Całe życie dziecięce marzyłam o bliźniaczce, żebyśmy mogły się wymieniac w szkole itp., ale nie dane mi bylo, zazdroszczę bliźniakom.
  • joani | 22-01-2015 23:28:25

    Bliźnięta to w końcu dwie różne osoby pod względem fizycznym i psychicznym i tak należy je traktować. To mniej więcej tak, że jak w szkole starszy brat był dobry z chemii, to młodszy też musi... nic podobnego. Nie powinno sie tak do tego podchodzić. Mądrzy rodzice, co też inaczej ubieraja i ozwalaja na różne zainteresowania a nie wspólne, na siłę.
  • mikaa997 | 23-02-2015 17:11:24

    Kiedyś widziałam program, że tak na prawdę rodzice bliźniąt nie powinni ich np tak samo ubierać. Każde z tych dzieci jest indywidualnością i do tego należy ich przezwyczajać od małego.
  • Doris85 | 05-04-2015 13:49:00

    Pod względem wyglądu bliźniaki może i są podobne, ale są to dwie odrębne istotki, każda inna ze swoim własnym usposobieniem i charakterem. I rodzice powinni o tym pamiętać.

Poczytaj również

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj