Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
Modzelka8 dokładnie jest coś takiego jak lęk przed białym fartuchem, ale ja zauważyłam, że coraz więcej pediatrów nie ma białych fartuchów. U nas np. nosi zielony - kolor nadziei Ważne jest też podejście lekarza do dziecka, musi mieć serce do dzieci. Nasz pediatra jest super i dzieci się jej nie boją. Furorę zrobiła, gdy pozwoliła dzieciakom samodzielnie otwierać szufladę w
A ja dodam coś od siebie na temat lęku sepracyjnego u dzieci, odnosząc się do adaptacji dziecka w przedszkolu. Pracuję w przedszkolu i mam kilka wskazówek dla rodziców, aby okres adaptacyjny był dla nas radosnym przeżyciem. Jak tutaj się rozstać z dzieckiem, gdy cały czas przebywało z nami w domu? Gdy nagle zmienia się jego otoczenie, rytm dnia... Oto moje porady: 1. Zapis
Opa fantastyczny sposób na lęki Dziewczyny dużo piszą o lękach maluszków a ze starszym dzieckiem jest już gorzej, ponieważ nie da się zabawić. Ma już swoje zdanie, opinie i ciężko go przekonać, że jest inaczej. Dzieci również często się złoszczą, że rodzic "wie lepiej" - przynajmniej mój Marcel i dzieci znajomych w jego wieku. Trzeba się nagimnastykować, żeby
Ważne aby nie wyśmiewać dziecka że się czegoś boi tylko go zrozumieć przecież sami byliśmy dziećmi i wiemy co one przechodzą.Rozmowa i tłumaczenie ważna rzecz i powiedzieć dziecku że każdy się czegoś boi że to normalne.Że ciemność nie jest zła bo po niej przychodzi słońce i nowy dzień.
Niestety wszystko zależy od dziecka, każdy rodzic musi znaleźć swoją "receptę" na Malucha. Dużo też zależy od wieku w jakim jest dziecko. Martynka002 ja tekże stosowałam zabawę w Akuku- synek bawił się w łóżeczku a ja prasowałam w drugim pokoju i do nieko co jakiś czas kukałam i Mały był zadowolony. Gorzej jest teraz kiedy dziecko chodzi, jest ciekawsze świata
joanka... wystarczy wcielić się w siebie...Ja sama mam lęki , że boje się ciemności. Nachodzą różne myśli...sama nie wiem skąd się to bierze. Wiele razy próbowałam jakoś walczyc ale zawsze jakiś stres i lęk był. Tak samo jest z dziećmi. Nic dziwnego , że taki lęk wystepuje. Jak dziecko tyle msc z mama było jednością, z mamą czas spędza. To przychodzi obawa i ono nie ro
Misiak słusznie zauważyłaś, że dziecka nie wolno straszyć właśnie tym, że przyjdzie jakiś pan i go zabierze itp. Ja przerabiałam to z Marcelkiem, gdy jego prababcia powiedziała mu, że jeśli nie zje kolacji to przyjdą do niego Cyganie. Bardzo dużo czasu musiałam poświęcić, wiele tłumaczyć, żeby przestał się bać. Sądzę, że warto też sięgnąć pamięcią do własnego
Jestem mamą 6 miesięcznej córki. Słyszałam wiele o lęku separacyjnym, że zaczyna sie on ok.7-9 msc życia. Dziecko wyobraża sobie , że mama jest jego światem jest dla niego wszystkim. I że gdy wyjdzie choć na chwile i zniknie z pola widzenia to odeszła. Malutkie dzieci jeszcze nie do końca rozumieją . Ja staram się córkę chronić przed tym. Zawsze gdy muszę wyjść z domu cho�
Modzelka8 teraz przeczytałam wcześniejsze posty dziewczyn i twoje, nasze dzieciaczki zachowują się identycznie, nie interesują się mamą tylko zabawą, ale jeżeli mama wyjdzie z zasięgu wzroku to zaraz jest histeria. :/ moja mama też mi radzi żebym częściej zostawiała jej Julę, osobiście uważam że to dobry pomysł, ale usłyszałam wczoraj od znajomej " Żebyś potem nie
Lęki to temat, który nie jest na obcy. Moja 18-miesięczna córeczka boi się i płacze, kiedy wychodzę, nawet na chwilkę, na przykład po dżem do piwnicy. Nie widzi mnie wtedy raptem 2 minuty, a płaczu i uspokajania jest 5 minut. Zawsze, gdy wracam przytulam ją mocno do siebie i spokojnie tłumaczę, że jej nie zostawiam, że wyszłam tylko na chwilkę i mówię po co poszłam. Widzę, �
U mojego synka lęk separacyjny pojawił się właśnie około roczku. Miał 6 miesięcy, kiedy wracałam do pracy, a on poszedł do zupełnie obcej osoby - niani i nie było z tym żadnego problemu. Dopiero bliżej roczku zaczęły się płacze, trzymanie maminej nogi i długie pożegnania zanim wszedł do domu niani. Codziennie tłumaczyliśmy, ze mama po niego przyjdzie, nie zostanie na noc u
Jeśli chodzi o strach przed rozstaniem z mamą to uważam że bardzo ważne jest aby być wobec dziecka szczerym. Należy powiedzieć mu gdzie się wychodzi i na ile. Jeśli dziecko jest oszukiwane np. mama za chwile wróci a w rzeczywistości wraca za 3 godziny, to maluch wówczas traci zaufanie do rodzica, skutkiem czego kolejny raz nie będzie chciało zostać z opiekunem. Musimy wyrobić sob
Chyba każdy z nas miewał lęki różnego rodzaju.Nie znam osoby która by nie miała nigdy lęków lub by się czegoś nie bała.Dzieci przechodzą te stany bardziej emocjonalnie..Dlatego należy dzieci od małego oswajać np.lęk przed rozstaniem każde dziecko przechodzi to inaczej.Jedno jest tak przywiązane do rodzica,,tzw.mamusi lub tatusia cycuś '' a inne nawet nie zwraca na to uwagi.Wa�
U nas sprawdzają się chłodne okłady na pachwiny i szyję. Z tego co czytałam temperatura wody w której kąpiemy gorączkujące dziecko powinna być o 1-2 stopnień niższa niż temperatura ciała, do zimnej wody bym dziecka nie włożyła - za duży szok temperaturowy, jeszcze bym mu zaszkodziła. Jeśli chodzi o leki to zawsze podaje milifen - ibuprofen w syropku, skutecznie obniża temper
Mi też było ciężko, szczególnie podczas gotowania nie miałam czym oddychać, mimo iż pogoda trochę chlodniejsza. Co do książki to polecam tą serię mam część dotycząca ciąży i jest całkiem ok. Jeśli chodzi o leki dla dziecka to raczej nic nie kupuje mam aptekę pod ręką więc nlbieżącO.
Cytujika88ewelka14 hmmm nie dokońca się z Tobą zgodzę, bo jednak jeśli mamy zwierzęta w domu nie da się ich unikać no i nie jesteśmy w stanie na 100 % zabezpieczyć się przed toxo. Jedyne co to masz rację ze zmianą żwirku... ale jak wgłębisz się w ten temat bardziej to również doczytasz że te całe bakterie po załatwieniu się przez nasze zwięrzątka unoszą się w powietrzu
Pierwsze objawy lęku separacyjnego zauważyłam u mojego synka około 7 miesiąca. Mój mąż pracuje od rana do wieczora, więc synek całe dnie spędza tylko ze mną. Do tego czasu bez problemu zostawał z babcią, kiedy ja chciałam wyjść na zakupy. Jednak od 7 miesiąca zaczął się problem, bo nigdzie nie mogę się bez niego ruszyć. Kiedy tylko znikam za drzwiami Janek wybucha płaczem
Cześć! Ale się rozpisałyście przez długi weekend Ja praktycznie nie miałam dostępu do internetu bo cały weekend spędziłam u teściów, w końcu mogłam odpocząć od nauki do zbliżającej się sesji.. No i nareszcie zobaczyłam łóżeczko i resztę, która przyszła. Wszystko jest takie śliczne. Ale trzeba jeszcze wszystko dopracować, w tym tyg mąż z teściem mają zamiar zaczą
Luneeen dzieciątko im większe tym lepiej moja Ala wazyla 3700 cudowny pulpecik nie boj się poród nie musi być taki ciężki moja kuzynka niedawno urodziła synka 3600 i bez nacięcia a poród trwal tylko 5 h Co do cesarki to z Alą mialam przez wcześniejsze poronienia ale i tak rodzilam 10h bo musieli czekać ze znieczuleniem ...liczyłam ze teraz sama urodzę ale wykryto u mnie chore se
Dziewczyny tutaj jest wypowiedz profesora jakby któraś chciała i przepraszam za literówkę bo to 30kg ma być.a tutaj tekst : b)„To głównie nadzieję sprzedają rodzicom komercyjne banki krwi pępowinowej” prof. dr hab. n. med. Wiesław Wiktor Jędrzejczak hematolog, onkolog, konsultant krajowy ds. hematologii W prywatnym banku za opłatą przechowuje się krew pępowinową prz
A gdzie mieści się to centrum w którym poddałaś się zabiegowi? Słyszałam, że dotyka naprawdę wiele kobiet szczególnie po urodzeniu dziecka. Na szczęście da się to wyleczyć, na początek może idź do lekarza i poproś o leki. Na operację zdecydowałabym się jak inne środki zawiodą.
Mój synek ma lekko widoczne plamy na główce i od razu zaczynam smarować oliwką przed kąpielą i później wyczesuję mu główkę więc nigdy nie rozwinęła się ta dolegliwość ale zapytałam z ciekawości. Co do stosowania octu to bardzo dobrze usuwa kamień i tłuszcz z baterii łazienkowych a ja bardzo często usuwam nim też kamień w czajniku bezprzewodowym ponieważ wolę użyć o
Witam, nie wiem czy jeszcze ktos tu zagląda, ale nie wiem co mam ze sobą zrobic... postanowiłam tu sie wypłakac... W piątek poroniłam. to był 8tc. moja 3cia ciąza. Pierwszą straciłam w 18t... Druga szczesliwa ( 2 pobyty w szpitalu, masa leków...) -synek ma 3lata Czułam sie jak "nie w ciązy" czyli bardzo dobrze, inaczej niz w 2 poprzednich. cieszyłam sie, ze tym razem p
Już odzyskałam tel i nadrobiłam zaległości Psotka- jak tam decyzja o pracy? Ja uważam że warunki super a nie ma nic lepszego dla dziecka niż szczęśliwa mama! Sandra- ale już duża Twoja mała ciekawe ile moja wazy.. A jak Twoja waga? Kurczę u mnie straszny apetyt!!! Aż się boje jak stanę na wagę a co do wyników to ja tez biorę leki także powinno Ci się poprawić:* sup
ja podaje leki na obniżenie gorączki przy temperaturze ok 38,3 -38,5 stopni. Mam dwa termometry, jeden elektroniczny a drugi pod pachę. Jeśli nie jestem pewna pomiaru z elektronicznego termometru mierzę temperaturę sobie, dla kontroli jednym i drugim. Zazwyczaj podaję ibufen ponieważ szybko obniża temperaturę i na długo. Dodatkowo robię chłodne kompresy na czoło lub stopy, kark.
U mnie też tak było że na początku córeczka przechodziła ząbkowanie spokojnie, przy kolejnych zębach było gorzej... Ale wiadomo, u każdego dziecka odbywa się to inaczej U nas preparat camilia i chłodzące gryzaki wystarczyły, na szczęście nie musiałam sięgać po jakies mocniejsze leki
Oj u mnie było dużo paniki.. co maluszek mniej się ruszał to już panika, że coś się dzieje. To następnym razem, jakoś dziwnie bolał mnie brzuch. Panika. Dzwoniłam do gin. Poród to tragedia. Niestety zakończyła się cc. Może przy drugiej ciąży bd lepiej..
sytuacja bardzo trudna i wspolczuję tym rodzicom kiedy nasz synek miał gorączke i nie wiedzielismy dlaczego pojechalismy do lekarza któy wypisal skierowanie na szpital bo podejrzewał zapalenie serca jak przyjechaliśmy zaraz zmierzono mu temperature i pobadali i przyjeli na oddzial na kilka dni by porobic wszystkie badania synek dostał leki i mial zrobione wszystkie badania na szczescie by
Ja porodu zupełnie się nie bałam. Obawiałam się tylko, że nie poradzę sobie z opieką nad maluszkiem. A mój największy lęk to taki, że nie będę wiedziała jak ubierać dziecko odpowiednio do pogody
W ciąży bałam się o dziecko, bałam się porodu i jeszcze miałam jakąś manię, że uderzę się w brzuch lub ktoś mnie uderzy jak np. będę w zatłoczonym miejscu