Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
Silver, masz rację ładne przezwisko, ksywkę jest miło usłyszeć, a nawet może zostać i mogą tak przezywać. Ale brzydko już nie, bo to nie jest miłe, a najgorzej jak to brzydkie przezwisko zostanie z osobą na długie lata. Musiałaś przepięknie wyglądać na swoim weselu jak księżniczka
Mon33 czasem jest to przykre usłyszeć takie przezwisko a czasem miłe jak np Elza. Sama dostałam to przezwisko podczas mojego wesela, każdy mi mówił że wyglądam jak ona, ale dla mnie było to miłe:p
Silver, ja też bym nigdy nie wymyśliła,żeby tak odmienić. Dzieci to mają pomysły i skojarzenia.
Alen to trochę przykra historia z tym chłopakiem, umarł i nawet nie bardzo ludzie wiedzieli kto to był Moon33 dzieci potrafią wymyślić rożne przezwiska, też bym nie pomyślała że z tak ładnego imienia da się tak odmienić:/ mój mąż ma ksywkę do tej pory, a wzięło się to od takiego chłopaka do którego był bardzo podobny i z jego nazwiska powstała ksywka i sam siebie też
Ksywki , przezwiska zawsze są na czasie U nas na podwórku słyszę raczej miłe ksywki tak jak Elza (dziewczynka miała warkocz upięty i pewnie stąd to skojarzenie) słyszałam jak sobie również skracają, przemieniają imiona np. Bobo zamiast Bartek
Tak, czasem takie ksywki-przezwiska które, powstały w szkole na podwórku pozostają z osobą nieraz na długie lata. Nawet nie raz spotkałam się, że mówiono o kimś po imieniu i nazwisku to nie wiedziałam o kogo chodzi, a jak powiedzieli po przezwisku to od razu kojarzyłam o kim mowa. Myślałam, że na imię Hania nie można powiedzieć brzydko, jedynie co mi przychodziło do głowy
Wyraźnie to widać u dzieci , kiedy na szkolnym korytarzu czy na podwórku zwłaszcza osiedlowym krzyczą na siebie serialowymi ksywkami. Jedni się z tym godzą i tak to przetrwa długie lata. Znam przypadek, że chłopaka nikt nie znał po imieniu tylko po imieniu-ksywce nadanym w dzieciństwie i kiedy umarł mało kto wiedział że to on.
Alen u mnie w otoczeniu jest to samo. Najczęściej ludzie przyzywaja kogoś z seriali i wybierają złego bohatera tak jak wspomnialas o Aleksis czasem mój mąż śmieje się że obejrze telenowele i nazwie mnie imieniem złej bohaterki Chociaż jest w rodzinie męża ciotka, która pracuje na kuchni i nieźle sobie radzi z gotowaniem. Kiedy jest potrzebna pomoc na przyjęciu to nie odmawia
GabaBaba wesołe te niektóre historie, jak się po latach na to patrzy. Ale jest taka tendencja, że wychodząc od imion serialowych nadaje się przezwiska ludziom w rzeczywistości. Mam sąsiadke na którą z racji tego, że zawsze była wredna wołali Aleksis ("Dynastia" albo Lolek na grubego , niskiego (z dobranocki Bolek i Lolek)
Alen300 Moja szwagierka podobnie uczyniła kiedy urodziła syna na czasie był serial komediowy,, miodowe lata" i strasznie jej się spodobało imię Karol więc tak dała synkowi na imię.
Rozumiem Mon33 wybór twojej babci był zatem idealny a twoja mama dobrze, że się posłuchała dzieci potrafią ze wszystkiego się wyśmiewać i dobrze, że Cię to ominęło.
Silver, moja mama chciała mi dać na imię Natalka a moje nazwisko kończyło się na .....alka, więc w szkole dzieci na 100% by mnie przezywali Dobrze, że mama posłuchała babci i mnie tak nie nazwała, bo tak na prawdę moje imię podoba mi lepiej
Mon33 a jak początkowo twoja mama chciała Cię nazwać? Kiedyś z określeniem płci było niemożliwe i często było tak, że rodzice mieli w zapasie imiona dla dziewczyn i chłopców Agrafka twój chrzestny na pewno byłby szczęśliwy z tego powodu. Na pewno z góry patrzy i uśmiecha się. Twoja mama na pewno jest w jakiś sposób Ci wdzięczna za upamiętnienie jej brata. GabaBaba
Agrafka, Twój drugi synek będzie miał ładnie na imię, bardzo podoba mi się imię Antoś I ważne jest to, że nie nadawaliście imienia bo jest popularne, ale po Twoim chrzestnym. Szkoda tylko, że nie ma go już wśród Was, na pewno byłby bardzo dumny z tego, że nazwałaś Swojego synka jego imieniem Gabababa, no nieźle Twój tata wymyślił z tym imieniem nie dość, że zapomni
agrafka13 zarówno imię jak i cała historia z nadaniem imienia Antoni jest przepiękna. Od mamy dowiedziałam się również iż chociaż pierwsze imiona były tak jakby przypadkowe, ale takie które im się podobały to już drugie imię nadawali nam po osobach z rodziny oprócz mojej siostry o której już wspominałam mianowicie Małgorzaty (która miała być Eweliną) tato nadał jej
Trzy lata temu całkiem przypadkiem wybraliśmy dla naszego synka jedno z popularniejszych imion. Nie przeglądałam, nie dopytywałam się jakie imię jest najpopularniejsze. Nawet nie szperaliśmy z mężem po kalendarzach, przeglądając listę męskich imion. Gdy w poniedziałek w szóstym miesiącu ciąży dowiedziałam się, ze będzie chłopak, wieczorem usiedliśmy z mężem i padło kilk
Teraz to mamy dobrze, jeszcze przed porodem poznajemy płeć naszego dziecka, choć i czasem się zdarzają pomyłki rzadko bo rzadko ale się zdarzają. Więc już praktycznie od poznania płci dziecka możemy wybierać imię dla naszej pociechy. Nasze mamy tej możliwości nie miały. Dowiadywały się dopiero jak urodziły czy mają chłopca czy dziewczynkę. Moja mama zanim się urodziłam,
Moja mama za to wybrała imiona, które po prostu jej się spodobały. Tata tylko wybrał imię dla mojej siostry i do tej pory jest to jego ukochana córeczka z pierwszymi dziećmi rodzice wybierali imiona po narodzinach. Mojej mamie jako pierwsze marzyła się córka i dopiero za trzecim razem udało się
W moich czasach dzieciństwa, rodzice nadając imiona swoim dzieciom sugerowali się jednak ... serialami. Wspomniana już nieszczęsna Isaura, ale kuzyn dostał imię po Tomaszku z "Nocy i Dni", a ja po bajce "Jacek i Agatka"
Zapytałam mamy czym się kierowała kiedy wybierała imiona dla swoich dzieci i dowiedziałam się że za jej czasów dopiero w dniu porodu dowiadywano się czy się urodziło córkę czy syna i tak to mama korzystając z kalendarza szukała naprędko imię które widniało w kalendarzu blisko urodzin jej dziecka. Od tej reguły odeszła przy 4 i kolejnym dziecku wówczas już z tatą i babcią
Mon33 być może i masz rację że by się przyzwyczaiła. Jedno jest pewne, że to my podejmujemy tą decyzję czy innym to się podoba czy też nie. Bardzo dobry pomysł, ja następnym razem też powiem, że się jeszcze zastanawiam. Obędzie się bez zbędnych komentarzy
Silver, na pewno by się przyzwyczaiła, no przecieżby nie mówiła, że jej ukochany wnusio ma brzydkie imię. Zgodzę się z Tobą, że imię ma podobać się nam rodzicom a nie całej rodzinie To jest nasze dziecko i to my decydujemy jak ma się nazywać A jak się komuś nie podoba to trudno. Gabababa, mojemu mężowi też nie podobało się imię które wybrałam, bo było za długie
Mon nie jeszcze mąż nie dał mi swoich typów co do imienia, wciąż się zastanawia
GabaBaba rzeczywiście imię Pola jest niespotykane i u mnie w okolicy nikogo takiego nie znam o tym imieniu. Decyzję tak jak napisałaś musicie podjąć razem żeby żadne z was nie miało żalu. GabaBaba i Mon33 fajnie, że wam się podoba imię Natan. Jak jeszcze nie znałam płci dziecka to dla chłopca chciałam to imię wybrać. Rodzina moja i męża nie była zachwycona a teściowa p
Silver, o jak ładnie zdrobniacie Niusia Jeżeli podoba Ci się imię Natan, to dlaczego miałabyś nie nazwać tak swojego dziecka, gdybyś dała tak na imię, na pewno by im się spodobało Gabababa, imię Pola jest ładne, krótkie, i w Twojej okolicy niespotykane No, ale jak piszesz musicie decyzję o imieniu dla waszej pociechy wybrać razem A Twojemu mężowi jakie się podoba imię,
Silver Natan bardzo ładne imię ja bym nie rezygnowała a rodzina w końcu by się przyzwyczaiła do tego imienia tak jak u mnie było, nie podobały im się imiona a później nagle się spodobały (wydaje mi się że się przyzwyczaili a i pokochali moje dzieci więc i ich imiona zaczęły wydawać im się fajne) ))
Cały czas myślę o imieniu dla córci (mam nadzieję że się sprawdzi to co lekarka mówiła i córeczka będzie) spodobały mi się krótkie imiona i tak myślałam o imieniu Pola w rankingu jest na 19 miejscu popularności ze szłego roku ale ja u mnie w okolicy ani w przedszkolu nie spotkałam się z tym imieniem. Mój mąż się śmieje ponieważ to imię kojarzy mu się z polem ale m
GabaBaba ksiądz wie wszystko, fajnie że się dowiedzieliście Katarzyna_wyczynska moja mama upodobala też podobnie ja z bratem imiona na literę S oraz reszta rodzeństwa na literę M mi za to podobają się imiona na literę N i syna chciałabym nazwać Natan lecz w rodzinie męża nie podoba się to imię Mon33 mojemu mężowi w końcu spodobało się to imię, ale myślę że to kwest
U mnie w rodzinie podobały się imiona jakie nadaliśmy dzieciom Jedynie Prababcia nie mogła przyzwyczaić się do imienia najstarszej córki Milena, na początku zapominała ale przyzwyczaiła się Co do nietypowych imion to nie ma u nas w okolicy takich, najbardziej oryginalne z jakim się spotkałam to Żaklina córka mojej znajomej i Samuel w przedszkolu córki
GagaBaba rzeczywiście gwiazdy nadają takie wyszukane imiona dla dzieci...strasznie mi się to nie podoba, ciekawe czy tym dzieciom podoba się że mają takie nietypowe imiona :/ Katarzyna u mojej znajomej jest też tak że jej rodzice nadawali dzieciom imiona na K mają 3 córki Karolina, Kamila i Katarzyna teraz koleżanka jest w ciąży z córeczką i chcą jej dać na imię Kaja