Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
anianyyy (offline) |
25-08-2012 19:42:55 |
Kraków |
Witam,
Chciałam zapytać w jakim wieku posłałyście dzieci na naukę języka obcego.Moja córka ma 5 lat i wszystkie moje koleżanki już posłały dzieci na lekcje,a ja mam obawy,że odbiorę w ten sposób dzieciństwo,a lekcje w tym wieku nie przyniosą efektu. |
Batka_2011 (offline) |
25-08-2012 20:49:57 |
Wrocław |
Ja jeszcze swojego nie posłałam, ale wg mnie małe dziecko szybko chwyta. Jak ja byłam mała, ciocia z USA przysłała mi książki dla dzieci do nauki języka angielskiego, takie szkolne (t.j. u nas dzieci uczą się j. polskiego z kolorowych ćwiczeń). Można było malować, pisać i do tego były kasety. Ja sama w wieku chyba 6 lat siadałam, włączałam kasety i uczyłam się języka. Znam mnóstwo piosenek po angielsku, a kolory, liczby i podstawowe zwroty umiałam jak byłam malutka. Jak dorosłam to oczywiście uczyłam się trudniejszych rzeczy.
Więc może jak nie chcesz posłać już teraz to możesz takie ksiązki sprezentować ![]() A moja mama mojego młodszego brata (ma teraz 16 lat) zapisała na angielski jak miał 10 lat i zna ten język lepiej niż ja ![]() [link widoczny po zalogowaniu] |
Davis (offline) |
29-08-2012 13:58:44 |
Chruściele |
Nie zabierzesz jej dzieciństwa jeśli zapiszesz ją na odpowiednie zajęcia i podejdziesz do tego na luzie, czyli nie będziesz jej zmuszać, ani się na nią złościć, kiedy okaże się, że jeszcze nie umie liczyć do 10 po angielsku. My zapisaliśmy syna jak poszedł do zerówki (6 lat) na zajęcia prywatne do Szkoły Języka Francuskiego w Warszawie. Przez bity miesiąc odwiedzaliśmy szkoły, wybieraliśmy i przebieraliśmy. Do szkoły na Brackiej trafiliśmy z polecenia i to był strzał w dziesiątkę - zajęcia dla dzieci raz w tygodniu po 60 min. A na zajęciach przyjemna atmosfera, w sali dużo zabawek (niektóre miały poprzypinane karteczki z francuskimi nazwami), kredki, samochody, malowanki, tablice - dzieciaki uczyły się śpiewać, a nawet bawiły w ciepło - zimno po francusku. Pani praktycznie ciągle mówi do nich po francusku, a dzieci łapią w mig o co chodzi. Dzieci są jak Sponge Bob, w sensie, że z łatwością wszystko chłonią. Zapisz córkę, ale wybierz dobrą szkołę. Dla takich małych dzieci każde aktywne zachowanie, każda nowa zabawa jest nauką. A o ile przyjemniejszą, niż siedzenie w ławce. :-)
|
laska (offline) |
29-08-2012 21:04:47 |
pomorze |
Moim zdaniem małe dzieci szybko uczą się obcych języków. I warto je posłać na naukę języków obcych. Jednak wydaje mi się, że jeśli dzieco niewyraźnie mówi w naszym ojczystym języku, to jeszcze nie jest odpowiedni czas na posłanie go na naukę języka obcego. Ale to moje zdanie. I ja na razie czekam, aż moi synkowie będą mówić poprawnie, a później pomyślę nad wysłaniem ich na jakieś kursy.
ZAPRASZAM NA SWOJEGO BLOGA ![]() [ebobas.pl] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
dziadova (offline) |
30-08-2012 11:37:12 |
Katowice |
Nauka we wczesnym etapie jest bardzo efektywna (te dzieci w rodzinach dwujęzycznych zawsze wprawiają mnie w osłupienie), ale wzięłabym pod uwagę formę tych zajęć (przyjemna dla malucha), no i chęci dziecka. Jeśli mówisz dobrze, możesz próbować zaszczepić dzieciom bakcyla w domu (słówka, proste bajki dla dzieci anglojęzycznych) - nie jest to tak niewdzięczna forma jak zajęcia dla dzieci, które IMHO często podobać mogą się tylko stojącemu z zewnątrz dorosłemu. Zawsze też warto brać poprawkę na to, że nie każdy jest geniuszem lingwistycznym i nie przesadzajmy, bez trzech certyfikatów potwierdzających znajomość języka obcego też da się nieźle żyć.
Mnie rodzice cisnęli na angielski i z bólem serca muszę przyznać, że i tak znam tylko angielski techniczny potrzebny mi w pracy (a przyswojony dopiero podczas studiów) i jak na prawie 20 lat nauki nie jest to świetny rezultat ![]() [link widoczny po zalogowaniu] |
ulinka (offline) |
01-09-2012 17:36:52 |
Gdynia |
Moje dzieci nie chodzą na żadne lekcje, ale oglądają bajki po angielsku i Piotruś sam się nauczył liczyć do 5 a MAdzia podchwyciła zwrot "how much" ale pewnie nie wie co to znaczy. Myslę że 5 lat to odpowiedni wiek. A co do dzieci 2 języcznych to córka znajomych, która ma 6 lat i mieszka w Dublinie, po angielsku mówi świetnie a po polsku na etapie 3 latka - nie zna wszystkich słów, niektóre mówi niewyraźnie, niektóre źle odmienia, mimo że w domu mówi się tylko po polsku.
[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
MamaKaska (offline) |
02-05-2013 15:26:34 |
...:) |
dzieci bardzo szybko chwytają w tym wieku jeżeli nie opiera się to pewnie że uczyć nic na siłę
![]() ![]() ![]() |
asiulka1986 (offline) |
06-05-2013 12:31:34 |
Przemyśl |
My ostatnio dowiedzieliśmy się, że u nas w mieście jest świetna szkoła prywatna, w której nauczyciel przebiera się za np. lekarza, policjanta itp do tego używa róznych przedmiotów i tak przez zabawe uczy małe dzieci. Zdziwiłam się, ze to już od 1 roku można uczęszczać. Pierwsza lekcja jest gratis i można zobaczyc jak to działa. Rodzice mają też wpływ na umiejętności swojego dziecka, ja na przykład będę włączać bajeczki po angielsku i kupować zabawki edukacyjne. Małe dzieci bardzo szybko chwytają. Moja siostra wyjechała w tamtym roku do Niemiec i jej córka poszła od razu do niemieckiej szkoły, a teraz mówi super po niemiecku i jeszcze angielskiego się uczy w szkole. Tak się na codzień nie pamięta o takich rzeczach ale kurczę trzeba myślec o przyszłości swojego dziecka. Ja niezbyt dobrze mówię po angielsku a lepiej po niemiecku. Teraz nauczę się przy własnym dziecku.
![]() |
sandra1987 (offline) |
26-06-2013 10:15:53 |
Bytom/Dublin |
Moj dziubal jest walasnie dzieckiem dwujezycznym... no a przynajmniej mam nadzieje, ze bedzie
![]() Prosimy o glosiki: Beniu na tropie wiosny ![]() [ebobas.pl] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
caya (offline) |
27-06-2013 14:46:43 |
Wrocław |
Mam ciocię, która wyjechała do Niemiec z mężem i synkiem, synek z powodu dwujęzyczności nie mógł nauczyć się żadnego języka, na szczęście teraz jest już wszystko ok ale dość długo nie mówił wcale :-( sama jeszcze nie jestem mamą ale proszę was drogie mamy obserwujcie swoje dzieci bo przecież nie chodzi o żaden wyścig ale o to żeby były szczęśliwe teraz i przyszłości
|
mania2006 (offline) |
30-06-2013 11:35:01 |
Bezrzecze, Szczecin |
Moja córka gdy chodziła do przedszkola została zapisana na zajęcia z j.angielskiego. Gdy poszła do przedszkola miała 3 lata przez cały pobyt w przedszkolu uczęszczała na zajęcia dodatkowe, miesiąc w miesiąc płaciliśmy 42 zł. Czyli przez 3 lata powinna zrobić duże postępy a powiem szczerze ona więcej się nauczyła z bajek w j.anglieskim i od nas. Uważam, że wywaliliśmy pieniądze w błoto! Przez 3 lata poznała kolory, zwierzęta itp.
Dopiero gdy poszła do 1 klasy to widzę, że posłanie na język obcy ma sens. W przedszkolu to było wyciągnięcie kasy od rodziców. Posyłaliśmy ją bo inni zapisali więc daliśmy się podejść i poszliśmy za tłumem. Pozdrawiam --- www.DwieTwarzeMatki.pl |
Mikado (offline) |
08-09-2013 18:37:27 |
Warszawa |
Moje jest na razie zbyt małe na chodzenie na angielski gdzieś, na razie ma zabawki jezykowe, tego misia chicco, pianinko z piosenkami angielskimi itp. sama też czasami jej podopowiadam i mówię jak coś się nazywa po angielsku, ale tak jak się zastanawiałąm, to nad angielskim gdzieś poza domem w grupie zacznę się zastanawiać jak skończy 5 lat
|
lucyyy (offline) |
11-09-2013 11:06:33 |
Sopot |
Mój synek ma 4 lata i ma dodatkowy angielski w przedszkolu, uważam że to na razie wystarczy
![]() |
Mama_7454 (offline) |
11-09-2013 15:15:12 |
Weklice |
Witaj, Moja córcia uczy się od 4 roku życia... co prawda pół godziny 2 x w tygodniu ale powolutku warto jest uczyc. zasada jest prosta im szybciej tym lepiej ![]() Natomiast mogę polecić zarówno Tobie jak i mamom przeglądającym forum Akademię Małego Geniusza. Sa to aplikacje edukacyjne dla przedszkolaków. Ja jestem bardzo zadowolona. Aplikacja sprawia frajde, edukuje i nie nudzi się maluchom. Poczytaj: www.AkademiaMalegoGeniusza.pl Polecam wszystkim mamom krórym brakuje chwili spokoju ![]() |
anniko (offline) |
20-10-2013 21:45:38 |
|
Warto zapisać jak najmłodsze dziecko, nawet jeśli wydaje nam się ,ze nie widzimy efektów. Moi starsi synowie uczyli się w przedszkolu od 3 r ż , i przez lata wydawało mi się ze nie wyszli poza wiedzę typu liczę do 10 ciu, a po kilku latach ,pstryk- zaczęli płynnie władać tym językiem :-). W Krakowie ( bo widzę ze jesteś z Krakowa) super szkolą dla nieco starszych dzieci jest gama bell ,tam moi chłopcy najwięcej skorzystali. W tym roku starszy rozszerzona maturę z angielskiego zdał na 98% . A nie przykładał się specjalnie .Pozdrawiam.
|
adalind (offline) |
25-03-2014 10:25:14 |
Poznań |
Mój syn zaczął uczyć się angielskiego w wieku 4 lat, teraz zaczęłam uczyć też córkę (też ma 4 latka). Rzecz w tym, że sama z nimi siadam i rozwiązuję różne zadania. Raczej przez zabawę, aniżeli przez teoretyczną naukę
![]() |
roza_kowalczyk (offline) |
11-09-2014 13:54:35 |
Warszawa |
Moje zaczęły od 3-latków, uważam, ze to dobry moment.
|
Mmarrccelina (offline) |
13-04-2017 13:51:46 |
|
Też tak uważam, że im wcześniej tym lepiej
|
Qpalzm (offline) |
11-09-2017 15:13:10 |
Kraków |
Zdecydowanie tak ! Dzieci jak są młode podobno bardziej chłoną umiejętności związane z nauką języka angielskiego. Także wydaje mi się że nie ma na co czekać i warto zainwestować w ich lepszą przyszłość
|
Wazkezzka (offline) |
18-09-2017 19:32:24 |
|
Zgadzam się, jedynym tak naprawdę problemem są finanse, ponieważ nauczyciele biorą za te lekcje sporo pieniędzy. Jednakże my z mężem uznaliśmy, że warto poświęcić się i np.: nie kupić na przykład sobie biletów do kina, a zafundować dziecku dodatkową lekcje języka obcego, ponieważ to po prostu przyda mu się w szkole oraz tak naprawdę w całym dorosłym życiu, ponieważ te języki są obecnie bardzo popularne i często potrzebne w wielu miejscach pracy
|
Globalne
Wątki: 9714, Posty: 1272280, Użytkownicy: 72618.
Ostatnio dołączył/a bGETR.
Statystyki tego forum
Wątki: 140, Posty: 1935.