Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
zuzanka (offline) |
15-04-2009 08:51:56 |
łódź |
Witam wszystkie mamusie i maluszki.
Kubuś ma prawie 4 latka a Zuzanka kończy za parę dni 2 miesiące. Obawiałam się bardzo jak zareaguje mój synek bo jest potwornie rozpieszczony. Od samego początku oswajaliśmy go z myślą, że będzie starszym bratem. Brał udział w zakupach, w urządzaniu pokoju dla siostry i we wszystkim co dotyczyło nowego członka rodziny. Cieszył się bardzo i czuł się potrzebny. Od chwili pojawienia się w domu Zuzanki, Kubuś pomaga we wszystkim, w kąpaniu, w przebieraniu w karmieniu i w spacerach (uwielbia pchać wózek jest wtedy taki dumny ![]() ![]() Drogie mamusie opowiedzcie jak to jest u Was, jakieś rady !!! Kubuś z Zuzią do zostawienia głosików zapraszają ![]() [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Chwile szczęścia którymi się cieszymy, przychodzą niespodziewanie. To nie my je chwytamy, ale one nas chwytają Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-04-21 13:46 przez MAMA. |
asiek23 (offline) |
15-04-2009 21:30:59 |
|
witam. mam core 2latka i synka 6miesiecy. u mnie na poczatku bylo tak: jak bylam w ciazy to tlumaczylam malej ze bedzie miala rodzenstwo i ze w brzuszku jest dzidzi, tulila sie do brzuszka glaskala a nawet myla, gdy pojechalam do szpitala to Wiki juz spala, zal bylo ja zostawiac ale bylam pewna ze za pare dni wroce do domku, jednak sie pomylilam co do skurczy tzn byly dosc mocne ale jeszcze nie te co trzeba, do szpitala pojechalam w srode i meczylam sie ze skurczami do poniedzialku wtedy urodzilam synka, jednak maly mial podwyzszone crp i musielismy lezec dluzej w szpitalu, do domu z malym wrocilam po 2tyg, dla corci byl to szok, bo dlugo mnie niewidziala a tu jeszcze przynioslam jej braciszka, zdziwilam sie jak go zaczela glaskac tulic, mala uczestniczyla we wszystkim, w kapaniu przebieraniu, do tej pory tak jest, bylo dobrze dopiero jak maly skonczyl 3mc to wtedy zaczela ta milosc okazywac, mocnym sciskaniem i calowaniem, zdarza sie ze czasem go ugryzie, ale tak to jest bardzo opiekuncza jak na swoje 2latka. pocieszam sie ze juz niedlugo zaczna sie razem bawic i mi troszke ulzy.
Kolejna wizyta 21.12.2012 [link widoczny po zalogowaniu] ![]() ![]() ![]() ![]() [link widoczny po zalogowaniu] |
Bernadetta (offline) |
15-04-2009 21:58:29 |
|
Moja starsza to też 'matka polka'
![]() Od początku jest zafascynowana siostrą i uczestniczy we wszystkim. Rano jak wstaje to od razu leci i szuka siostry. Całuje, głaszcze, macha grzechotką, nakłada czapkę, przykrywa kołderką, wciska smoka do buzi... Oczywiście wiadomo, że te jej ruchy są jeszcze średnio skoordynowane i trzeba nad nią czuwać. Jestem pozytywnie zaskoczona, bo myślałam, że będzie problem z zazdrością. Oby tak już zostało na zawsze. ![]() ![]() |
asiek23 (offline) |
16-04-2009 21:20:18 |
|
bernadetta witaj, zaraz do was zagladne hehe
Kolejna wizyta 21.12.2012 [link widoczny po zalogowaniu] ![]() ![]() ![]() ![]() [link widoczny po zalogowaniu] |
zuzanka (offline) |
24-04-2009 22:02:34 |
łódź |
Gości trzeba pouczyć
Często goście robią dużo zamieszania wokół nowonarodzonego dziecka, wzmagając uczucie zazdrości u starszego. – Dziadek wszedł do domu z dużym pudłem-prezentem dla mojej nowonarodzonej córki. I zapytał starszą córkę: „Gdzie twoja maleńka siostrzyczka? Mam dla niej prezent” Z tym całkowicie się zgadzam, to jest bardzo nieprzyjemne. Gdy do nas miał ktoś przyjść mówiliśmy synkowi, że przyjdzie ciocia pogratulować mu, że został starszym bratem !!! Skutkowało. Szczęście było takie, że zwykle goście przynosili upominek dla jednego i drugiego malucha. Synek był bardzo zadowolony. Kubuś z Zuzią do zostawienia głosików zapraszają ![]() [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Chwile szczęścia którymi się cieszymy, przychodzą niespodziewanie. To nie my je chwytamy, ale one nas chwytają |
imdobramama (offline) |
06-05-2009 10:22:07 |
|
Moja niespełna trzyletnia córeczka przyjechała po mnie i po siostrzyczkę do szpitala. Nie spojrzała na mnie, zajęła się dzidziusiem. Od razu poprosiła, żeby dać jej maleństwo na ręce. Potem przez trzy miesiące zasypiałyśmy we trzy - mała przy piersi, starsza na moich plecach. Teraz po kilku latach siostrzyczki to najważniejsze dla siebie osoby. Jak ja na coś pozwolę, to mała i tak upewnia się u starszej siostry, czy wszystko w porządku. To, że mają siebie, to najlepsze, co im się w życiu przytrafiło.
|
oliwka (offline) |
02-06-2009 10:19:37 |
Brzozów Stary |
Witam jestem mamą Oliwki która dzisiaj kończy 20miesięcy co do zazdrości to mam niemożliwą córusię, gdyż nawet nikt nie może mnie dotknąć a tym bardziej koło mnie usiąść a wręcz nawet nie można nic do mnie powiedzieć gdyż jest wielka rozpacz
![]() [link widoczny po zalogowaniu] |
toja51 (offline) |
16-06-2009 15:53:37 |
Kraków |
No, ale nie przejmuj się i nie poddawaj tej zaborczości. Bo im dłużej będziesz ulegać tym będzie trudniej.
|
karotka80 (offline) |
07-07-2009 14:18:57 |
koło Koszalina |
Jestem mamą 4 letnie Patrycji i rocznego Oliwiera . Moje dzieci kochają się już od brzuszka. Patrycja bardzo czekała na braciszka. Jak się urodził przyjeżdżała z tatusiem do niego do szpitala/ Leżałam 2 tygodnie z małym, przez ten czas mąż w nocy mia problemy z małą bo zaczęła się budzić - tęskniła. Po moim powrocie trwało to jeszcze miesiąc potem było już tylko lepiej. Bawiła się z bratemi "pilnowała" go. Teraz bawią się razem. To najsłodszy widok jak jedno gania drugiego. Patrycja nie odczuwa różnicy wieku. Dogadują się bez słów (bo Oli jeszcze nie gada). Wszystko przez cały dzień robią razem. Co do gości to trafiają się nam bardzo wyrozumiali i Pati zawsze coś też dostaje
![]() ![]() ![]() Tabelka [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
laska (offline) |
24-08-2009 11:47:38 |
pomorze |
Jestem mamą dwóch synków. Ksawek ma 2 latka i 7 m-cy a Patryk ma 4 i pół m-ca. Jak byłam w ciąży i brzuszek był widoczny to z mężem tłumaczyliśmy Ksawkowi, że w brzuszku jest mała dzidzia i że to będzie jego braciszek. Cieszył się. Jak urodziłam, to w odwiedziny przez 5 dni przychodził codziennie Ksawek z tatą i cieszył się, że mógł zobaczyć małego braciszka. Nawet przynosił mu swoje samochody do szpitala
![]() ![]() ![]() ![]() ZAPRASZAM NA SWOJEGO BLOGA ![]() [ebobas.pl] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
joannafi2m (offline) |
25-08-2009 15:20:14 |
Warszawa |
Witajcie, mam dwuletniego synka,a w czerwcu tego roku urodziłam córcię. Na razie sama zajmuję się maluchami, bo tatusia nie ma po 16 godzin dziennie w domciu. Niestety synek jest bardzo zazdrosny
![]() ![]() |
malgorzatap (offline) |
26-08-2009 12:54:13 |
Hjørring |
joanna u mnie miedzy starszymi jest 1,5 roku roznicy. Zazdrosc tez objawiala sie w trakcie karmienia piersia - pakowal mi sie na kolana. A ja nie mowilam mu,zeby tego nie robil - wrecz przeciwnie - pomimo,ze bylo to bardzo dla mnie niewygodne sadzalam go - szybko sie nudzil i schodzil z kolan - widzial,ze to cos czego mu sie nie zaluje wiec przestalo to byc problemem. Zaproponowalam tez,ze moze dostac maminego mleczka,sprobowal,skrzywil sie i nie chcial wiecej.
[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Życie nie powinno być podróżą do grobu. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy dupy, krzycząc... "ALE TO BYŁA JAZDA..." |
Angelikangel (offline) |
13-01-2010 00:27:16 |
Bielsko - Biała |
ja mam 6 letnia siostre ktora jest zazdrosna o Oskara,zaczela ze tak powiem cofac sie w rozwoju,nosi smoczek,chce jesc jego sloiki i do tego moczy sie w nocy i moja mama musi jej pampersa zakldac.A tak to strasznie mu dokucza,nawet bije.Przez nia Oskar jest caly posiniaczony...
[link widoczny po zalogowaniu] Moje malutkie szczęście... [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
katarina32 (offline) |
14-01-2010 10:50:02 |
|
U mnie siostrzyczka została bardzo pięknie przyjeta przez starsza siostrę. Mąż często powtarza Agatce, aby pomagała opiekaować się malutką Anią. Staramy się sprawić, aby u Agaty pojawiły się instynkty opiekuńcze
![]() |
erka (offline) |
15-01-2010 08:30:08 |
International |
Moje Kropeczki mają po 19 miesięcy. Zazdrość się u nas pojawia, choć same dziewczynki nie są jeszcze tego świadome. Czasami gdy jednej coś dolega i chce się przytulić, to duga przychodzi i tez się przytula, ale wtedy zazwyczaj dostaje kuksańca....
... |
kargab (offline) |
20-01-2010 08:05:06 |
Śląsk |
Ja napiszę tak,między moimi starszymi córami jest 2 lata różnicy nigdy nie były o siebie zazdrosne,zaborcze nic w tym stylu,jedna za drugą jest strasznie.Teraz bałam sie ,że beda zazdrosne o najmłodszą która ma 4,5 miesiąca,ale nie kochaja ją bardzo i bardzo dużo mi pomagaja.Nigdy sie nie kłócą,ani nie bija wiec ciesze sie,że satakie jakie są.
[link widoczny po zalogowaniu] |
karo85 (offline) |
29-06-2012 15:48:37 |
Warszawa |
Kurcze....bardzo się boję zazdrości Stasia, kiedy urodzi się drugie dziecko.
Póki co dopiero się o nie staramy, ale już się denerwuje - może trochę przed wcześnie na takie dywagacje. Ale zastanawiam się co zrobić, żeby Staś nie czuł się odepchnięty, zapomniany. Będę się starała poświęcać mu dużo czasu, ale wiadomo - nawet jakaś impreza rodzinna po urodzinach maleństwa może się skończyć tak, że wszyscy będą oblegali dzieciaczka. Nie wiem jak synek do tego podejdzie. Znacie jakieś fajne "chwyty". czytałam gdzieś ostatnio fajny pomysł, żeby zorganizować uroczystość nadania mu tytułu "starszego brata" (żeby poczuł się bardzo potrzebny w tej nowej sytuacji), do tego może jakiś prezent itd. Co o tym myślicie? |
malenstwa (offline) |
11-07-2012 21:38:58 |
JĘDRZEJÓW |
Pomysł jest dobry,ja tego nie robiłam-mam 2 córy 4 lata i 15 msc. na początku było ok dopuki mała nie skończyła 6msc. nabrała wyglądu już sporego dziecka które już zaczyna więcej rozumiec i dopomina się większej uwagi,starsza córka stwierdziła wtedy ze jej nie kochamy i nie jest naszą córką-teraz żeby nie było kłopotu bo już są duże to wszysko dziele na pół (chodzi o jedzenie
![]() ![]() |
Globalne
Wątki: 5892, Posty: 1463290, Użytkownicy: 73604.
Ostatnio dołączył/a dagula.
Statystyki tego forum
Wątki: 156, Posty: 2046.