Mój maluszek uwielbia zabawę w chowanego. Bawi się albo ze mną, albo ze mną i swoim ojcem. Ignaś nie jest jeszcze świadomy tego, że jeśli cały czas się chowa pod pościelą to każdy go znajdzie.
Zawsze udajemy z mężem, że nie mamy bladego pojęcia, gdzie się maluch schował, a on śmieje się z nas pod narzutą.
Myślę, że to może być związane z tym, że Ignaś jest mocno do niej przywiązany. Chyba żaden producent pościeli dla niemowląt nie przewidział takiego obrotu spraw
Pozdrawiam.
Jakby ktoś był ciekawy pościeli:
[link widoczny po zalogowaniu]