Witam,
wspólnie z Narzeczoną wychowujemy 14-miesięcznego synka. Problem polega na tym, że mały bardzo często w nocy się przebudza. Jest karmiony piersią, ale tylko w nocy. Zasypia bez problemu ok godz. 20, a już po godzinie lub dwóch się wybudza. Nie pomaga przytulenie czy nawet kołysanie na rękach, uspokaja się tylko przy piersi i zasypia na nastepną godzine, i tak całą noc. Nie ma znaczenia czy synek śpi z nami czy w łóżeczku. Jesteśmy już wykonczeni takimi nocami. Mały jest pogodny w ciągu dnia, więc nie sądzimy, by coś go bolało. Stosowaliśmy też herbatkę na noc, ale też bez rezultatu. Zrezygnowaliśmy z drzemki popołudniowej. Teraz ma tylko jedną drzemkę. Zasypia ok 12 i śpi 1-1,5h. Może ktoś borykał się z podobnym problemem. My już nie mamy pomysłu dlatego liczymy na rady. Pozdrawiamy
a może ma niewygodny [link widoczny po zalogowaniu]? Albo może jest za gorąco w pomieszczeniu? Warto zainwestować także w nawilżacz powietrza, który stwarza idealne warunki do spania