Hejka!
Jestem mamą 2-letniej Ewy. Co sądzicie o czytaniu dziecku od małego? Mówię oczywiście o wartościowych książeczkach, które przekażą jakieś konkretne wartości, jak na przykład "Puk, puk! Otwórzcie drzwi!". Pozycja jest świetna, bo przekazuje konkretny sposób myślenia w oparciu o elementy historyczne. Miałyście styczność? Co o niej myślicie i czy możecie polecić mi inne książki tego typu?