haha, w weekend kupilam te ksiazke

szczerze przyznam, ze kierowalam sie recenzjami, sa bardzo dobre. Mlody dopiero zaczal czytac. Ja tez wieczprami podczytuje i jestem zaskoczona, bo mysalalm, ze to nie jest gatunek dla mnie. Przede wszystkim jestem zaskoczona jezykiem jakiego autorka uzywa, myslalm, ze to bedzie infantylna ksiazeczka dla mlodziezy o potworach, dziwnych zjawiskach, a ksiazka mnie wciagnela. Nie tylko fabula jest ciekawa, ale autorka bardzo ciekawie i z glowa zbudowala postacie. Nie latwe relacje glownej bohaterki i jej rodziny, jej odwaga i troska o innych, gdy calej wiosce zagraza niebezpieczenstwo to majsterszyk. Przemyca tu barzdo wazne wartosci, ale jakby nie chcacy, nie nachalnie...