Dot jak najbardziej z półtorarocznym maluchem można iść do dentysty, a jeśli widzisz coś niepokojącego, to nawet trzeba! Po pierwsze skonsultujesz to co cie niepokoi ze stomatologiem, a po drugie synek powoli będzie sie przyzwyczajał do wizyt u stomatologa. Co do tego osadu to nie pomogę, bo u nas czegoś takiego nie było, ale radze po prostu pokazać to dentyście
Moja córa mając ok. 1,5 roku upadła i złamała sobie jedynkę, wiec wtedy mieliśmy pierwsza wizytę u stomatologa, było nawet małe piłowanie, ale córa dzielnie to zniosła