Przez pierwsze miesiące życia dziecko jest często i regularnie oglądane przez pediatrę, choćby podczas wizyt w przychodni towarzyszących obowiązkowym szczepieniom. Jeśli któregoś dnia lekarz powie ci, że dziecko ma obniżone napięcie mięśniowe i konieczna jest wizyta u dziecięcego neurologa, nie panikuj!
Mam podobny problem ,córka siostry ma 5 miesięcy bardzo napina mięśnie rąk i nóżek ,robi to co jakiś czas np.jak się cieszy .Stopki ma prosto jak baletnica ,ma ten problem od urodzenia lekarze nic na to nie mówiom ale to mnie martwi sama mam dwóch synów i nie widziałam czegoś podobnego..proszę o radę jeśli ktoś ma podobny problem . . .
elizabet77 moje dziecko ma te same objawy, pediatra dał nam skierowanie do neurologa. Mamy wzmożone napięcie mięśniowe i 3 miesięczną rehabilitację NDT...
Panikować nie trzeba. Ale!!!
Chodziłam do pediatry,widziałam, że syn spokojniejszy od starszej córeczki. Poszłam do rehabilitantki najlepszej w moim mieście. Powiedziała, że nie musi siedzieć w 6 miesięcy. Usiadł w 9. Potem byłam u psychologa. Powiedział, że ruchliwe dziecko.
Był zawsze ruchliwy. Jadł z nogami zarzuconymi na uszy- autentycznie! W szpagacie, ciągle skacze na piłce terapeutycznej.
Poszłam na kurs sensoryki i.... to był- jakby przypadek pojawienia się mojego na tym kursie. I co? Po wykładzie dowiedziałam się, że on ma obniżone napięcie mięśniowe. Ma wszystkie objawy- tylko , że nie intensywne. Matka wie najlepiej. Kilka historii z macierzyństwa mogłabym opisać. Matka czuje, wie, widzi, bo kocha dziecko i widzi.