Styczeń 2016

Witam ponownie styczniowe mamy i wszystkie nasze śliczne dzieciaczki !!!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

No to teraz mamy swój wątek tu My byliśmy w urzędzie już i z aktem w mojej pracy. Dostaliśmy dyplom gratulacyjny, miłe to


[link widoczny po zalogowaniu]

Cześć mamuśki

Black, aż jestem ciekawa jak Mikołajkowy tata wygląda

tynka, ja od razu polecam na kolki kateter Windi. Działa momentalnie, Basia puszcza bączki i wszystko przechodzi. Od razu się uspokaja.

Agness, u nas z usypianiem podobnie. O ile dziś w nocy Basia ładnie spała, to usypialiśmy ją wczoraj do 1 w nocy. Zasnęła w chuście, odłożyliśmy ją do łóżeczka i po 10 minutach się obudziła :/ Ale przystawiłam ją do piersi i zasnęła u nas w łóżku. Tu najlepiej jej się śpi. Nawet teraz śpi pod naszą kołdrą

Mam jeszcze pytanie do mam po cc. Jak długo miałyście / macie odchody poporodowe? U mnie, w 5 tygodniu pojawia się leciutkie jasnobrązowe plamienie o nieciekawym zapachu. Zaczął mnie pobolewać brzuch i boję się czy to nie jakieś zapalenie. Wizytę mam w przyszłyą środę...


[link widoczny po zalogowaniu]

Witajcie w naszym nowym wątku.
Ja tylko na chwile, czytam Was ale nie mam czasu odpisać wszystkim
AgdaM kuruj swoje chłopaki zwłaszcza malucha
My w szpitalu Antoś ma zapalenie płuc z tego kataru ale to chyba od starszego brata załapał.

Melduję się i ja;-)
Tynka, to nie dobrze z tymi kolkami. Mam nadzieję że przejsciowe problemy. Ja wczoraj miałam problem z pokarmem wieczorem, i niestety dopadła mm:-( mam wyrzuty sumienia, bo przez całą ciaze już byłam nakręcona na cycowe karmienie. Kupiłam wczoraj femaltiker w składzie jest słód jęczmienny który powoduje stymulacji prolaktyny, a że było późno i sklep zielarski był zamknięty to zamiast słodu kupiłam preparat że słodem. Podpowiedziala mi to koleżanka której laktacja się pokrecila po słodzie. Zobaczymy. Nadal źle się czuję z tym że ja dokarmilam, ale nie mogłam patrzeć jak płakała z głodu i nerwowo cmokala cyca.mam nadzieję że przejściowy kłopot.
Black, niezła historia, ;-) to tak jak u mnie przyszła położna na patronaz ( w zastępstwie) i od drzwi milion pytań i jedno dziwne: mieszka pani z dziećmi i z rodzicami? A ja do niej :" słucham?" bo myślałam że coś źle zrozumiałam, a ona swoje pytanie powtórzyła. Nie wiem skąd takie pytanie wzięła, po drugie pytała o coś ja odpowiadalam a ona zupełnie o czym innym gadala. Jakaś strasznie rozkojarzona babka.
Kasiu, dużo zdrówka dla Maleństwa. Ja też ostatnio w strachu bi mężu mega katar aż mu z nosa cieklo, praktycznie chusteczki przyklejone do nosa. Jak dziś mała kichnela to już miałam wizję gili po pas. Mam nadzieję że to było bardziej na zasadzie oczyszczania nosa jak do tej pory.
Magda, ja co prawda cc nie miałam, ale jak cie niepokoi zapach i pobolewa brzuch to przyspieszy wizytę. Może to nic ale... Wiesz lepiej sprawdzić.






Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-02-11 14:41 przez gosiaczekz.

Melduje sie i ja
Moja trzodka dalej pociagajaca...a ja polamana. Czuje ze chyba cos z dyskiem mi sie stalo. Jak nie przejdzie do poniedzialku to bede musiala do oryopedy isc bo bol jest masakryczny.
Magda ja taki nawrot z kawalkami jakby ropnej wydzieliny mialam ok 1,5 tyg temu ale zanim zarejestrowalam sie u lekarza minely. Do dzisiaj jednak mam zolte plamienia i kilka wkladek na dzien jeszcze zuzywam. Wydaje mi sie to mega dlugo (miesiac i 3 dni). A jak u was?

Dziewczyny ktore sa na macierzynskim czy dostalyscie pietwsza wyplate z zus o czasie?. Mi wczoraj minal termin wyplaty i nie mam kasy z zusu na koncie

gosiaczek, nie miej wyrzutów sumienia! Dokarmianie butelką to nie jakieś zło, ja w pierwszym tygodniu tez dokarmiałam, a teraz Basia nie chce nawet ssać mleka z butelki. Im bardziej będziesz się denerwować, tym gorzej z laktacją.
Osobiście, sama zastanawiałam się swojego czasu nie przejść całkowicie na mm. Ale jednak zostaliśmy przy piersi.

agdaM, u mnie właśnie też taka żółtawa wydzielina.
Poszłabym wcześniej do lekarza, ale moja gin przyjmuje tylko w środy i czwartki, więc i tak zostaje dopiero 17.02. U mnie plamienie trwa już też ponad miesiąc, to chyba normalne.
U mnie przelewy dalej robi firma, nie zus, więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć w temacie wypłat...


[link widoczny po zalogowaniu]

Gosiaczek ja też już dokarmiłam w domu bo pokarmu wydawało mi się niewiele a bardzo chce karmić piersią. Do 6 tygodnia się stabilizuje.

Magda odwiedź lekarza, lepiej dmuchać na zimne.
Ja to w sumie jestem zdziwiona tym że wraz z odchodami poporodowymi ucieka powietrze...

Rozzuchwaliliśmy się z fotkami Nawet z tatusiem mam, ale ten by się zdenerwował za dodanie



A no i oficjalnie mamy na imiona Mikołaj Kacper I nazwisko po tatusiu, trzeba było protokołu uznania bo nie jesteśmy małżeństwem, godzina kwitnięcia w urzędzie


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-02-11 17:35 przez Black.

Witam

Magda - Olek tam samo najlepiej śpi ze mną w łózku Dzisiaj tez spał calą noc.. ale przynajmniej spał, tylko z przerwami na karmienie Co do plamień to miałam juz takie różowo - brązowe, potem pojawiła się znowu żywa krew własnie razem z tymi bólami w okolicach blizny co pisałam, a potem wszystko przeszło... i na razie mam spokój i z bólami i z odchodami

KasiaJanik - duzo dzieci teraz chorije, bardzo łątwo coś złapać... zdrówka dla Antosia

Gosiaczek - tez mam nadzieję ze to chwilowe, espumisan pomógł, cała noc przespana Nieźle z tą położną to gdzie tam rodziców trzymasz hehe co do dokarmiania, to naważniejsze żeby MArysia była najedzona i szczęsliwa

agdaM - ja dostałam juz pierwszą wypłatę z Zusu, 9 lutego, ale tylko za okres od 9 do 31 stycznia

Black - a jednak Kacper tez jest Super

U nas po espimusanie jakby lepiej, przynajmniej Olek przespał spokojnie nic i się nie kręcił i nie płakał .. uff Anitka w przedszkolu, obiad mam, Olek udaje ze śpi Szkoda ze pogoda brzydka, słońca nie ma ale moze się gdzies przejdziemy


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej mamusie!

My wczoraj byliśmy na patronazu. Mój klocuszek waży już 4650g, w miesiąc przybrał 1,5kg, sporo Zmieniłam już pampersy na dwójki. Ubranka 56 chyba też powoli będę przebierać.

Agness, pytałaś o wesele. Adaś był jak zawsze grzeczny i spał w nosidelku. Nawet się nie budził jak pękały balony Na karmienie brałam go do osobnego pokoju. Było fajnie, ja nie tańczyłam bo nie bardzo lubię i nie umiem, zresztą mąż mnie nie poprosił

Dziewczyny, dużo zdrowia dla chorych. Kasiu, oby szybko wypuścili Was zdrowych.

Black, też jestem ciekawa jak Twój Leszek wygląda Wstawiaj foto po kryjomu :p

Magda, ja dalej mam plamienie, a już myślałam że to koniec bo było kilka dni spokoju. Polog trwa 6 tyg. więc nie ma się co martwić.

Tynka, a u nas piękne słoneczko. Trzeba się wybrać na spacerek z dzieciaczkami. Ja już normalnie zabieram Adasia do sklepu i na dwór w każdą pogodę. Mrozów nie ma
Dobrze, że problemy z brzuszkiem się nie nasiliły. Ja śpię z małym całą noc. Szkoda że na przewijanie trzeba się podnosić


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-02-12 08:41 przez Zokiki.