Mamy bliźniaków

Hey



Rennne 84 Serdeczne Gratulację Moje szkraby urodziły się w 34 tyg, również mamy serie lekarzy do odwiedzenia, jak narzaie odpukać wszystko jest wporządku oprócz anemii ale to podobno tak jest przy wcześniakach. Głowa do góry, wiem, że początki są ciężkie ale spokojnie wejdziesz w rytm i dasz sobię radę, ja również byłam przeażona, lecz czytając dziewczyny na tym forum wiem, że jak one dają radę to ja też Moje mają teraz 3 miesiące i jedzą tak: Kamil od 100 do 130 Kornelia od 100 do 110, dobrze Tolusia piszę sama zobaczysz, czy po jedzeniu są jeszcze głodne, co do czasu jedzenia ja teraz zmieniłam smoki na nr 2 i jedzenie trwa 10 min wcześniej 30 min!!!!!!!!!!, może spróbuj zmienić butelkę ja tak robiłam wkońcu mamy z firmy mam, taką też mi poleciły położne są dobre dla wcześniaków.
Pati i Tolusia gratulację dla pierwszych ząbków, czekamy na Gabrysie i Igunia

Pati to zapewne świetnie uczucie jak dziecko woła mamo....... już nie mogę się doczekać tego u Siebie

Tolusia remont rozpoczęty?

Hej Dziewczyny moje skarby przyszły na świat przez cc 20.11.2013. ( 37 + 5 dni ). Willow o 11:51 z waga 3150g, a Rian o 11:53 z waga 2245g. Cesarka niestety z powikłaniem, w połowie znieczulenie przestało działać i musieli mnie uśpić :-) super buło nie ma co... Ale dzieciaki zdrowe, jesteśmy w domku od soboty 23 listopada i czujemy sie dobrze, odezwiemy sie niedługo. Pozdrawiamy


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-26 13:56 przez Shirah81.

Cześć!
Na Gabryśkę nie musimy czekać już ; ) mamy lewą dolną jedynkę od wczoraj : ) Magda na razie wstrzymała się z wypuszczeniem ząbka ; ) one są coraz fajniejsze... Obie już stają: Madzia dłużej staje więc lepiej jej to wychodzi, a Gabi zaczęła kilka dni temu... Raczkują obie... Teraz jestem u swojej mamy, bo teściowa znów zaczęła szaleć... Ja jestem niedobra. Nie dbam o Maćka ani o dziewczynki. Poza tym nie pojechałam z nimi do lasu po drzewo, a dziewczyny mogły pół dnia same ze sobą pobyć... Wkurza mnie ona!


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Hej Kochane!

Strasznie was przepraszam, że tyle mnie nie było, ale neta miałam tylko w sypialni (zasięg) i jakoś nie po drodze mi było w ciągu dnia, a chłopcy różnie, ostanio Olek jakiś skok miał, czy coś i non stop się darł. Chyba mam najbardziej zębate dzieci teraz po 5 ząbków mamy i 6 w drodze (o ile już nie wyszły, nie patrzyłam jeszcze). Kurcze zbliża się zima, a we mnie takie ciepłe uczucia, jak tylko pomyślę że rok temu brykali jeszcze w brzuszku. Kurcze czasem narzekam na to przewijanie o 6 rano, robienie mleka, ubieranie, noszenie, a tak na prawdę niedługo nawet ich nosić już nie będzie trzeba, będą się ubierać (kiedyś) sami... więc kurcze trzeba się tym nacieszyć najbardziej jak się da!

No i przede wszystkim NAJSZCZERSZE GRATULACJE RENNE I SHIRAH !!!

RENNE aż mnie ciarki przechodzą jak o tej parkitce czytam, tak strasznie żałuję, że tam rodziłam, to jak Kubusia nie dawali mi, bo tam zwykle bliźniaki tak traktują, że jednego zabierają itp żeby mamie było lżej... szkoda słów... do tego u obu wpisali zamartwicę i mało pkt. a przy wypisie usłyszałam, że z chłopcami wszystko super było, tylko "jakby tak nie napisali, to by nie dostali pieniędzy" po prostu skandal. I tym bardziej nie rozumiem jak mogli Ci tak powiedzieć przy takim oddziale neonatologicznym (tym na górze dla wcześniaków) ! Kurcze, ale co przeżyłaś to Twoje Najważniejsze, że Bąbelki zdrowe i jesteście razem w domku

SHIRAH ale różnica wagowa! Wow Kurcze jak Kubuś miał 200 gr mniej jak Olek to było tak bardzo widać, więc u was już całkiem no i nie zazdroszczę przygód przy cesarce! Kurcze ja na samą myśl o usypianiu bym chyba umarła (tak strasznie się tego boję) ale że co czułaś na żywca wszystko >??!

PATRYCHA z czasem jest coraz łatwiej zobaczysz, lada chwila będą przesypiać noce, bawić się razem JA teraz nie czuję, że mam dzieci, poza jazdami jakimiś raz na jakiś czas

No i ciekawe czy mi chłopcy przedreptają roczek, bo w zasadzie non stop stoją i chodzą trzymając się łózka mebli itp, choćby pare kroczków. i he he mamy taką belkę pod ławą jakby to już śmiesznie przez nią przechodzą i kurcze tak biegają- raczkując, że szok

Kurcze przepraszam pozostałe dziewczyny, ale mi się już awanturują o kaszę :/ a musiałabym jeszcze doczytać ! Pozdrawiam jednak i ścicskam mooocno!


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Witam
jestem mamą półrocznych bliźniaczek i dopiero dzisiaj znalazłam chwilkę , aby znaleźć jakieś forum właśnie o mamach bliźniaków Chciałam zapytać jak długo zmagałyście się z nieprzespanymi nocami , bo u mnie nadla tak jest. Późno zasypiają (ok.24) następnie budzą się z 2-3 razy każda w ciągu nocy i czasami od godziny 7 już nie spią wogóle. W dzień są drzemki po 5 do15 minut hehe. Już nie wiem co z tym zrobić, bo zaczyna brakować mi sił. Gdyby nie mama, siostra i tata( którzy w miarę wolnego czasu mnie odwiedzają), no i mąż kiedy wraca z pracy to bym już dawno chyba padła .... Jest na to jakaś rada ,bo złote środka uniwersalnego na te problemy raczej nie ma. Tylko jak długo może to trwać ? Pozdrawiam forumowiczki

Kobitki co tu tak cicho ? gdzie Was wywiało

rennne84

Witam wszystkie mamy (przyszłe również !
Niecałe trzy tygodnie temu dowiedziałam się, że będę miała Bliźniaczki jednojajowe
Jestem w 15 tygodniu ciąży i jestem PRZERAŻONA. Nie wiem co kupić, kiedy kupić. nawet jak ubierać dzieci nie wiem, bo u nas w rodzinie dzieci nie było. (dopiero teraz zaczyna rozrastać się rodzinka Czy któraś ma jakieś swoje prywatne pliki z wyprawką? albo stronę na której jest wyprawka według was praktyczna? bo ja naprawde zielona jestem

Do tego trzeci raz już plamię, teraz tak mocniej lekarz twierdzi, że łożysko i szyjka są w porządku, ale powód plamienia musi być

Pozdrawiam Was gorąco !!

Gratuluję! To najwspanialsza ciąża! Ja 1.04.2014 urodziłam moje bliźniaczki, co prawda dwujajowe, i jest super! Plamienie też przeszłam, i to nie było nic groźnego. Co do wyprawki i ogólnie opieki, to też nie taki diabeł straszny. Jeśli masz ochotę to sluzę radą. Napisz maila z pytaniami, chętnie odpowiem, bo na prawdę mnóstwo rzeczy które niby będą potrzebne, w OGóLE SIę nie przydaje. Wyprawkę sobie skompletuj póki dobrze SIę czujesz i jesteś na chodzie, bo w bliźniaczej ciąży może być różnie z możliwościami fizycznymi w późniejszym terminie. Po 30 tyg. Dobrze mieć już spakowaną torbę do szpitala. Z resztą wszystko napisze na priv jeśli zechcesz: justyna198@wp.pl zapraszam również na mojego pamiątkowego ( oczywiście dla mnie) bloga,na którym piszę ( w miarę możliwości) o moich poczynaniach z Bliźniaczkami. dwojakiswiat.blogspot.com
Sluzę pomocą, bo wiem jak możesz czuć się zdezorientowana. Ja mam już starszą Córkę, a i tak była to dla mnie zupełnie nowa sytuacja. Pozdrawiam\ Justyna

cisza jak makiem zasiał...


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]