Ciąża a alkohol

Znowu młoda, pijana kobieta urodziła dziecko. Zastanawiam się, czy nie można poskromić chęci wypicia alkoholu przez 9 miesięcy ciąży?

Można, ale trzeba być świadomym jakie są skutki używania napojów wyskokowych.

Moja znajoma nic nie robi z tego że jest w ciąży i "od czasu do czasu " wypije piwo lub kieliszek czegoś. Wychodzi z założenia, że alkohol jest dla ludzi, zawsze przypomina, że jej mama też używała go w czasie ciąży i urodziła zdrowe dzieci . I jaki powinnam wytoczyć argument aby dziewczynę odciągnąć od alkoholu?

Cytuj
atepe
Moja znajoma nic nie robi z tego że jest w ciąży i "od czasu do czasu " wypije piwo lub kieliszek czegoś. Wychodzi z założenia, że alkohol jest dla ludzi, zawsze przypomina, że jej mama też używała go w czasie ciąży i urodziła zdrowe dzieci . I jaki powinnam wytoczyć argument aby dziewczynę odciągnąć od alkoholu?

Znalazłam na innym forum, może takie argumenty przemówią do znajomej:
"Jednym z często powtarzanych mitów jest stwierdzenie, że mała ilość alkoholu w ciąży nie szkodzi. Co więcej - niektórzy zalecają drobne ilości czerwonego wina jako środek na poprawienie krążenia! W tym miejscu warto podkreślić, że nie ma bezpiecznej ilości alkoholu w ciąży, a zmian jakie wywoła spożywanie tego typu trunków nie da się cofnąć!

Poniżej znajdziecie najczęstsze skutki spożywania alkoholu w ciąży:

- przedwczesny poród,
- poronienie,
- niska masa urodzeniowa dziecka,
- wady serca i nerek,
- uszkodzenie wątroby płodu,
- uszkodzenie mózgu płodu,
- zespół ADHD,
- opóźnienie rozwoju fizycznego i psychicznego,
- problemy ze słyszeniem i widzeniem,
- wystąpienie FAS – płodowego zespołu alkoholowego,
- wystąpienie FAE – poalkoholowego uszkodzenia płodu.

Objawy wystąpienia FAS i FAE:

- wady wzrostu i wady rozwojowe: niska waga urodzeniowa oraz niska waga w stosunku do wieku, niski wzrost, mała głowa, zaburzenia rozwojowe, niedorozwój płytki paznokcia, krótka szyja, deformacja kości i twarzy, problemy ze słuchem,
- deformacje twarzy: małe, szeroko rozstawione oczy, opadające powieki, wady wzroku (zez, krótkowzroczność), krótki i zadarty nos, spłaszczony środek twarzy, duże lub nieprawidłowo wykształcone uszy, wąskie czoło, brak rynienki wargowej,
- zaburzenia: nad aktywność, pasywność, drażliwość, impulsywność, złośliwość, problemy ze snem, trudności z adaptacją i organizacją, problemy ze sferą seksualną, skłonność do stanów depresyjnych, niska samoocena, problemy z nauką i zapamiętywaniem, często zdarzają się problemy z łatwowiernością i nadmierną ufnością.
wg: [link widoczny po zalogowaniu]
Teraz już jesteś świadoma i możesz wybrać. Wybierz mądrze."

Nie słyszałam aby położne lub też lekarze rozmawiali ze swoimi pacjentkami na ten temat. W moim przypadku ani razu nie była podejmowana taka rozmowa, koleżanki również nie przypominają sobie aby ktoś wspominał o złym wpływie używek. Myślę, że medycy wychodzą z założenia, że jeśli jest internet i łatwy dostęp do informacji to każda kobieta znajdzie odpowiednie artykuły. Może i tak , ale dodatkowe pogadanki mogły by być.

Dziewczyny świadomość świadomością a potrzeba potrzebą, jeśli ktoś zawsze do kolacji wypijał kieliszek wina lub szklankę piwa, to jak z tego zrezygnować? "Ciąża to przecież aż 9 miesięcy i co przez tak długi czas mam żyć w abstynencji i bez rozrywek " takie zdanie usłyszałam od koleżanki w pracy. Ręce mi opadły razem ze szczęką. Uważałam ją za kobietę oczytaną i mądrą, ale pozory mylą. I co robić z takim osobnikiem?

Nigdy nie zrozumiem takich ludzi. Ja przed ciążą lubiłam wypić wino w zimowy wieczór albo piwo w letnie popołudnie. Ale jak już zdecydowaliśmy się na dziecko to odstawiłam alkohol nawet na czas starań. I nie powiem... Teraz będąc w ciąży mam czasami ochotę na małe piwo,ale ludzie... trzeba ustawić sobie priorytety. Dziecko jest najważniejsze. Powącham piwo męża i na tym się kończy.

Wydaje mi się, że czasami powinniśmy dostać taką pracę domową: obejrzeć film o skutkach spożywania alkoholu, tytoniu i innych używkach w czasie ciąży. Podobna metoda kształcenia jest przy kierowcach gdy chcą obniżyć limit punktów karnych. Człowiek jest tak skonstruowany, że gdy zobaczy to uwierzy.

Już niedługo święta, sylwester i sprawdzian przed nami. Jestem ciekawa ile kobiet w ciąży powie NIE i nie sięgnie po alkohol ?

Nie rozumiem po co to roztrząsać, każda robi to co uważa za stosowne. Pilnujmy siebie a nie zaglądajmy innym pod kołdrę.