Ciąża w rozmiarze XL

Wysłane przez magdalenka84 

magdalenka84 (offline)

24-07-2018 22:01:29

Zakrzewo
Witajcie. Czy są tutaj moze dziewczyny w rozmiarze xl w ciąży? smiling smiley
Ja tak. Jestem teraz w 18 tyg. Mam pewne obawy czy moje nadprogramowe kilogramy nie szkodzą dziecku.. No ale coz, teraz sie odchudzac nie będe.. Jedynie staram sie jesc razsądnie i walczyc z pokusami. Mimo wszystko od poczatku ciazy jestem juz 7 kg na plusie..

Dziewczyny.. Jesli jesteście, odezwijcie sie, powiedzcie cos o sobie smiling smiley


Magda, lat 34
Ok. Poznania
Termin: 21.12.2018r. smiling smiley


Mika90 (offline)

27-07-2018 21:38:43

Hej! smiling smiley Ja niestety zaczynałam ciążę z dużą nadwagą. Ciąża mnie zmobilizowała do zmiany nawyków, staram się jeść bardzo zdrowo. Nie zawsze mi się udaje, czasami ulegam pokusom, ale i tak moje odżywianie się bardzo zmieniło. Obecnie 32 tydzień i 10 kg na plusie. Na szczęście dzidziuś jest zdrowy i rozwija się prawidłowo, ale mi jest bardzo ciężko już teraz (obciążone stawy, męczenie się itd).

Magdalenka, a Ty jak się czujesz? Pozdrawiam smiling smiley

magdalenka84 (offline)

27-07-2018 21:53:03

Zakrzewo
Witaj. Fajnie, ze sie odezwalas smiling smiley juz myslalam ze tylko mnie dotyczy ta kwestia smiling smiley

Ja ogolnie dobrze sie czuje, teraz tylko te upaly nie dają mi życ. Wlasciwie to nie wychodze z domu. I martwie sie, ze bez ruchu to kg beda lecialy. Z drugiej strony nie chce sie pchac na te upaly zeby biedy nie narobic.


Ja juz swojego czasu, kilka lat temu zrzucilam 30 kg. Zupelnie zmienilam swoj tryb zycia, dobrze sie odzywialam plus duzoo sportu. Ale z czasem zaczely sie znowu zachcianki, aktywnosc mocno sie obnizyla. Teraz znowu mialam zabrac sie za siebie, ale okazalo sie ze jestem w ciazy. Lekarka mi odradzala odchudzanie, jedynie rozsadne i zdrowe pelnoziarniste itd posilki.
Poczatek ciazy klopoty z ukladem moczowym, pobyt w szpitalu, i ogolne zle samopoczucie.. Wiec tylko lezalam i troche sie dalam poniesc zachciankom.. Teraz juz bardziej sie pilnuje. Boje sie bo wszyscy straszą mnie stanem przedrzucawkowym, cukrzycą itd.. Ale juz nic wiecej nie zrobie.. Czekam az sie upaly skoncza, zeby wrocic do wiekszej aktywnosci ruchowej.
A po ciazy zabiore sie za siebie.

Mika to Twoja pierwsza ciąża?
Zazdroszcze Ci, ze juz masz 32 tydzien.. Ja sie juz nie moge doczekac 3 trymestru.

A jeszcze mam pytanie:kiedy czulas ruchy dziecka? Mi sie wydaje, ale nie jestem pewna bo nie mam doswiadczenia, ze bulgotania w podbrzuszu to ruchy mojej dziewczynki. Ale jestem ciekawa kiedy czuc takie prawdziwe mocne kopniaki, takie ze nawet inni sa w stanie je poczuc.


Magda, lat 34
Ok. Poznania
Termin: 21.12.2018r. smiling smiley






Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2018-07-27 21:54 przez magdalenka84.

Mika90 (offline)

27-07-2018 22:42:41

Pogoda jest masakryczna teraz dla kobiet w ciąży, a ostatnie dni to wręcz niebezpieczna, ja też prawie w ogóle nie wychodzę, no chyba, że już naprawdę muszę. Także spacerki muszą poczekać aż się trochę ochłodzi smiling smiley

Super, że już kiedyś udało Ci się tyle schudnąć, bo jak raz dałaś radę, to znaczy, że masz na tyle silnej woli, żeby znów tego dokonać!!! smiling smiley Ja właśnie po ciąży też będę chciała schudnąć około 30 kg.

Mnie też wszyscy straszyli bardzo cukrzycą. Po zrobieniu pierwszych badań (to był chyba jakoś 5 tc) miałam za wysoki cukier, to lekarka od razu wpisała mi w kartę ciąży, że mam cukrzycę ciążową i straszyła mnie, że to już ciąża zagrożona i że prawdopodobnie przeleżę całe 9 miesięcy w szpitalu, o ile w ogóle donoszę. Oczywiście okazało się to bzdurą. Jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży no i potem jak zobaczyłam, że mam złe wyniki badań, od razu zaczęłam się inaczej odżywiać, odstawiłam słodycze i już miesiąc później na kolejnych badaniach cukier spadł (wtedy był w górnej granicy normy), a potem kolejne miesiące cały czas stopniowo spadał i teraz mam wyniki idealne smiling smiley

Tak, to moja pierwsza ciąża. A Twoja też pierwsza czy już masz malucha jakiegoś w domu? smiling smiley

Też się cieszę, że to już 32 tydzień, ale 3 trymestr w taką pogodę to masakra. Ty na szczęście będziesz miała końcówkę już chłodną smiling smiley

Ja zaczęłam czuć pierwsze ruchy dziecka dość późno, bardzo się tym martwiłam, bo w internecie wszędzie piszą, że czuć już od około 18 tygodnia. Na szkole rodzenia jedna dziewczyna powiedziała, że czuła już w 16 tc, co było dla nie szokiem (ale ona jest baardzo szczupła). Ja poczułam takie pierwsze delikatne ruchy dopiero w 24 tc, no i potem z każdym tygodniem się nasilały. Od około 28 tc miałam bardzo wyczuwalne ruchy dla innych też jak położyli rękę, no a teraz to już gołym okiem widać, nawet przez bluzkę, jak mały kopnie to od razu
wybrzuszenie się robi w tym miejscu smiling smiley

magdalenka84 (offline)

27-07-2018 23:13:19

Zakrzewo
No to po narodzinach trzeba bedzie zamienic wątek na "odchudzające sie mamy" smiling smiley w tym sie wsparcie przydaje smiling smiley

To moja druga ciąża, ale pierwszą poronilam w 6 tygodniu. Tak wiec dzidziusia zadnego w domu nie ma. Ja badania cukru robilam i jest w normie, ale wiem ze cukrzyca moze potem dopaść.

Nie moge sie doczekac az poczuje konkretne kopniaki, ale uspokoilas mnie, bo tez sie naczytalam ze niektore dziewczyny od 16 tyg czuja a ja nawet nie mam pewnosci czy to mi jelita nie grają smiling smiley dlatego oczekuje konkretnych kopniakow smiling smiley

Wiesz juz co masz w brzuszku? smiling smiley ja ostatnio dowiedzialam sie ze dziewczynka smiling smiley bardzo chcialam, choc i z chlopaka bym sie cieszyla, najwazniejsze ze zdrowe smiling smiley mialam prenatalne w 11 tyg wyszly b dobrze, a teraz 8 sierpnia czeka mnie polowkowe.

Poki co siedze w domu i czekam az sie skonczą te upaly.. I rzeczywiscie, ciesze sie ze ostatnie miesiace przypadna na chlodniejsze dni, bo domyslam sie ze wtedy jest najciezej.


Masz juz wyprawke? Ja chcialam zaczekac z tym do 7 miesiaca, ale ostatnio nie moglan sie powstrzymac i kupilam pare bodziakow.


Magda, lat 34
Ok. Poznania
Termin: 21.12.2018r. smiling smiley


Mika90 (offline)

28-07-2018 19:05:49

Świetny pomysł żeby potem założyć wątek "odchudzające się mamy"! Jak się będziemy razem mobilizować to będzie dużo łatwiej! smiling smiley

Bardzo mi przykro, że poroniłaś pierwszą ciążę, to pewnie dlatego teraz się bardzo martwisz różnymi rzeczami. Najważniejsze, że teraz jest wszystko ok, ciesz się tym i staraj nie martwić na zapas, a wszystko będzie ok.

Jeszcze co do ruchów dziecka, to pewnie takie bardzo delikatne też czułam szybciej, ale nie byłam w stanie ich rozpoznać, właśnie takie bulgotania i jakby przelewanie w jelitach, to wydaje mi się, że to są już pierwsze ruchy, ale nie potrafiłam tego rozpoznać grinning smiley

Ja będę miała synka, właśnie bardzo chcieliśmy z mężem chłopca. Gratuluję wymarzonej córeczki! smiling smiley Chociaż tak jak napisałaś najważniejsze żeby było zdrowe smiling smiley

Dziś już nie daję rady przy tych upałach, ledwo oddycham i leżę cały dzień wypompowana :/

Z wyprawki to mam łóżeczko, przewijak, drobiazgi do pielęgnacji, rożek, kocyk, pełno ubranek (bo od kilku miesięcy jak tylko przechodziłam obok sklepów z odzieżą niemowlęcą to nie mogłam się powstrzymać i zawsze coś musiałam kupić no i tak się uzbierała cała torba ubranek grinning smiley). Nie mam jeszcze wózka, nosidełka, fotelika do samochodu i w sumie mam z tym duży problem, bo już poświęciłam dużo czasu na szukanie idealnego wózka i byłam przekonana, że czym bardziej wielofunkcyjny tym lepszy i już jeden nawet taki wybrałam, ale się dowiedziałam, że te foteliki do kompletu to nie mają nic wspólnego z bezpieczeństwem w samochodzie, także w końcu nie zamówiłam tamtego wózka i będę musiała zacząć poszukiwania od początku i się wyedukować trochę w tym temacie, widziałam, że jest wątek poświęcony właśnie wózkom i fotelikom to będę musiała poczytać, może się dowiem czegoś ciekawego smiling smiley Już czuję presję, że nie zdążę z wyprawką, bo to już tylko 8 tygodni, a nie wiadomo czy synek się nie pospieszy przecież smiling smiley

magdalenka84 (offline)

28-07-2018 19:36:27

Zakrzewo
No upały niesamowite, najgorsze że końca nie widać..

Synek.. Gratulacje smiling smiley rzeczywiscie 8 tygodni to juz bliziutko.. Jak ja Ci zazdroszcze ze tak niewiele czasu i zobaczysz Synusia.. Ja cierpliwie musze czekac, i chce doczekac grudnia.
Ciuszki tez kupuje jak sie okazja nadazy, ale z powazniejszymi zakupami jak lozeczko i wozek poczekam do pazdziernika.
Ty rzeczywiscie masz coraz mniej czasu... smiling smiley

Jestes juz na l4? Ja wlasciwie juz od polowy maja, nudze sie okropnie smiling smiley tu gdzie mieszkam nie mam bliskich przyjaciolek wiec wlasciwie zdana jestem tylko na towarzystwo męża i ew jego znajomych smiling smiley w pracy bylam zawsze na pelnych obrotach wiec teraz jak zwolnilam to odczuwam czasem dotkliwie brak zajec - mam za to czas na cwiczenie cierpliwosci poprzez ukladanie puzzli i czytanie ksiazek.

Pozdrawiam i trzymaj sie w te upaly smiling smiley


Magda, lat 34
Ok. Poznania
Termin: 21.12.2018r. smiling smiley


Mika90 (offline)

29-07-2018 17:45:58

No to jesteśmy w podobnej sytuacji, bo ja jakiś czas temu przeprowadziłam się do mniejszej miejscowości, skąd pochodzi mój mąż i też nie mam tu żadnych "swoich" koleżanek, tylko znajomi męża, także kontaktu i babskich spotkań brakuje mi baardzo teraz grinning smiley też jestem na l4, staram się ogarnąć jak najwięcej w domu, żeby zdążyć jeszcze przed dzidziusiem, ale średnio mi to wychodzi, teraz jak są te upały, to właściwie nic nie robię, śpię całe dnie, także czekam aż tylko się ochłodzi, żeby wszystko ogarnąć, wysprzątać i skompletować wyprawkę już całą smiling smiley Też trochę czytam w ciągu dnia, ale nie dużo, bardzo ciężko mi się skoncentrować ostatnio. Obecnie czytam "Jak przestać się martwić i zacząć żyć" Dale Carnegie grinning smiley A Ty co czytasz?

Pozdrowionka i buziaczki :*

magdalenka84 (offline)

29-07-2018 20:17:04

Zakrzewo
No to sytuacje mamy rzeczywiscie bardzoo podobną.. Ja dwa lata temu przyjaciol i rodzine zostawilam 500 km za soba i zamieszkałam z mężem.. Wczesniej zwiazek na odleglosc, internetowa milosc grinning smiley ale nie zaluje. Tylko na stare lata ciezko sie dorobic nowych przyjaciol. Mam kolezanki w pracy, ale to luzne znajomosci. Tym bardziej ciesze sie, ze dziecko wypelni mi czas i serce smiling smiley bo mąż to czasem mało grinning smiley

Ja czytam Sapkowskiego. Saga o Wiedzminie zawsze chodzila mi po glowie ale nigdy nie mialam czasu poczytac. No a poza tym to poradniki :W oczekiwaniu na dziecko i Pierwszy rok zycia dziecka grinning smiley

Jejkuuu kiedy skonczą sie te upalyyy.. Wymiękam już.


Magda, lat 34
Ok. Poznania
Termin: 21.12.2018r. smiling smiley


Kasiakasiunia (offline)

29-07-2018 23:48:49

Franciszków
Ja zaczynałam ciąże własnie w tym rozmiarze i warzyła 70 kilo przy wzroście 170 cm. W ciaży przytyłam 15 kilo z czego 9 zeszło po porodzie czyli - do zrzucenia miałam 6 kilo...
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6019, Posty: 1574116, Użytkownicy: 73678.
Ostatnio dołączył/a Pinuka.

Statystyki tego forum
Wątki: 832, Posty: 147773.